Koronacja odłożona! Fantastyczna gra, gol w ostatniej minucie i zwycięstwo piłkarzy Tuchela w meczu na szczycie. Manchester City 1:2 Chelsea
Dodano: 08.05.2021 20:24 / Ostatnia aktualizacja: 09.05.2021 19:01W hitowym meczu 35. kolejki Premier League Chelsea pokonała Manchesterem City 2:1. Spotkanie na Etihad Stadium było bardzo wyrównane. Po pierwszej połowie na prowadzeniu byli The Citizens po trafieniu Sterlinga, ale po zmianie stron The Blues najpierw doprowadzili do wyrównania po bramce Ziyecha, a w doliczonym czasie gry szalę zwycięstwa na rzecz londyńczyków przechyli niezawodny Marcos Alonso.
Od pierwszych minut spotkanie przebiegało w niezbyt wysokim tempie. Obie drużyny grały bardzo ostrożnie i nie decydowały się na zdecydowane ataki. Trudno było wskazać stronę przeważającą.
Na pierwsze celne uderzenie czekaliśmy przeszło pół godziny. Zza pola karnego uderzył Raheem Sterling, ale Édouard Mendy nie miał najmniejszych kłopotów ze skuteczną interwencją.
Im bliżej końca pierwszej połowy, tym więcej działo się na murawie Etihad Stadium. Gospodarze stopniowo podkręcali tempo i starali się zaskoczyć defensywę rywali. Minutę przed końcem pierwszej połowy The Citizens objęli prowadzenie. Naciskany przez Gabriela Jesusa Andreas Christensen popełnił błąd, gdyż nie trafił czysto w piłkę. Napastnik City przejął futbolówkę i zagrał ją w głąb pola karnego, gdzie najlepiej odnalazł się Sterling. Anglik pewnym strzałem pokonał Mendy'ego. Co istotne, Andreas Christensen doznał w tej sytuacji urazu i nie mógł kontynuować gry.
Zanim piłkarze zeszli do szatni, pod bramką Chelsea ponownie zrobiło się bardzo nerwowo. W polu karnym doszło do drobnego zamieszania, a walczącego o piłkę Gabriela Jesusa sfaulował Billy Gilmour. Sędzia przyznał gospodarzom rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Sergio Agüero, który jednak oddał bardzo słaby strzał, przez co Édouard Mendy nie miał problemów ze skuteczną interwencją. Senegalczyk w zasadzie złapał piłkę w jedną rękę.
Po chwili sędzia zakończył pierwszą połowę. Ta część gry nie była najatrakcyjniejszym widowiskiem, ale to City zdołało wykorzystać swoją szansę i mogło cieszyć się z minimalnego prowadzenia.
Po zmianie stron obraz gry początkowo nie ulegał zmianie, ale wraz upływem minut coraz lepiej wyglądała Chelsea. The Blues grali coraz odważniej, częściej stosowali pressingiem i szukali akcji, która mogła im dać wyrównującą bramkę.
W 63. minucie piłkarze Thomasa Tuchela zostali nagrodzeni za podjęcie większego ryzyka i strzelili bramkę. César Azpilicueta wraz z Christianem Pulisicem odebrali piłkę Rodriemu, a następnie przeprowadzili szybką wymianę podań z Hakim Ziyechem. Marokańczyk zakończył całą akcję uderzeniem ze skraju pola karnego. Ederson nie zdołał zatrzymać tego precyzyjnego uderzenia.
W kolejnych minutach spotkanie było bardzo wyrównane, a obie drużyny miały swoje okazje bramkowe. Wydaje się, że lepsze z nich miała Chelsea. Timo Werner mógł wyprowadzić swój zespół na prowadzenie, ale nie zamknął idealnego dogrania od Jamesa.
Końcówka spotkania przyniosła wiele emocji. Obie drużyny podjęły ryzyko, by strzelić zwycięską bramkę, ale ta sztuka mogła udać się tylko jednej z nich. Większe szczęście miała Chelsea. W drugiej minucie doliczonego czasu gry Ederson skapitulował po uderzeniu Marcosa Alonso, któremu asystował Timo Werner. Gol Hiszpana dał The Blues cenne zwycięstwo, które znacznie przybliża ich do zajęcia miejsca w czołowej czwórce Premier League na koniec sezonu.
Manchester City 1:2 Chelsea (1:0). Bramki: Sterling 44' – Ziyech 63', Marcos Alonso 90'
Manchester City: Ederson; Cancelo, Dias, Laporte, Aké, Mendy (Zinczenko 80'); Rodrigo, Torres (Gündoğan 71'), Sterling (c); Agüero (Foden 71), Jesus
Chelsea: Mendy; Azpilicueta (c), Christensen (Zouma 45'), Rüdiger; James, Kanté (Jorginho 68'), Gilmour, Alonso; Ziyech (Hudson-Odoi 76'), Werner, Pulisic
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Juve zrobiło ten błąd którego my na szczęście nie zrobiliśmy. Nie potrafili wyje...ać trenera w trakcie sezonu bo to legenda klubu i było im szkoda go... Brawo dla Romka za stanowczość. Dzięki temu jesteśmy tu gdzie jesteśmy a Juve jest i będzie poza LM.
Ale super mecz w Hiszpanii , Real vs Sevilla 2-2 a bramkę dla Królewskich zdobywa HAZARD !
Pytanie co to za bramka, rykoszet po kontakcie z piłką :D
Ale pięknie Milan gra z Juventusem 3-0 a jeszcze bramkę strzelił TOMORI !!!!. Jak sytuacja Juventusu się nie poprawi i będą poza top 4 to CR7 na pewno odejdzie , ciekawe gdzie ?
Dzisiaj West ham przegrał 1-0 z Evertonem i oddalają się powoli z Top 4. To dla nas świetna wiadomość.
Po meczu można było stwierdzić że obie drużyny grały na remis by nie odkrywać kart przed finałem
City już w lidze nie muszą sie martwić o punkty ale napewno nie chcieli przegrać meczu.
My skolej staramy się być wysoko w tabeli cieszy mnie ta bramka w końcówce ale wynik w tym meczu nie świadczy jeszcze o dyspozycji obu drużyn na finał
RediX - Plus za trzeźwe podejście, tym bardziej, że w City nie grał reżyser spotkania Kevin De Bruyne a to on zawsze robił największą różnice w drużynie Pepa.
Myślałem, że to Lampard będzie naszym trenerem na lata, ale teraz kibicuję Tuchelowi. Mając na uwadze to, co zrobił przez kilka miesięcy, zasługuje, żeby być z nami min 5/6 lat, bez względu na to czy w tym czasie będziemy przechodzić przez jakiś kryzys. Najbardziej chciałbym, żebyśmy kiedyś zobaczyli w Chelsea trenera z takim zaufaniem i szacunkiem, jakim cieszył się Ferguson.
Ja mam nadzieję, że dogada się z carycą Mariną i resztą zarządu, bo to jest dla mnie kluczowy czynnik. Piłkarzy już ma po swojej stronie i oby już nie było sabotaży i innych buntów szatni w przyszłości.
Skomentuję to tak. Mecz stał na bardzo wysokim poziomie i widać było od początku, że City są drużyną, która jest w stanie zdominować każdy inny zespół na świecie. Stało się jednak coś podobnego jak w pierwszym meczu półfinałowym pomiędzy Paryżem, a drużyną Guardioli. Byliśmy w stanie ich przyjąć na klatę pomimo bardzo trudnych warunków.Pomógł nam w tym również Aguero wykonując jedenastkę w taki a nie inny sposób - chciał się popisać nie wyszło, a Mendy heh wyczekał do końca co zrobi argentyńczyk. W szatni musiało się dziać bo po przerwie wyszła inna Chelsea. Nie warto komentować tego co się stało w 2 części poza tym, że udało się Nam narzucić swój styl i odwrócić losy tego meczu, który wydawać by się mogło był o nic. Wcale nie musieliśmy tego robić mając przdd sobą jeszcze dwa finały. Dołożyliśmy tylko więcej do i tak już rozgrzanego pieca. Oni będą chcieli za wszelką cenę się zemścić w LM na Nas. Na prawdę nie wiem na tą chwilę co by musiał wymyślić Tuchel i jego podopieczni aby po raz trzeci z rzędu ich zatrzymać...Przyjdzie nam czekać do 29 maja aby tego doświadczyć xD
Musi się stać to że City musi przegrać z nami w finale,jak w jaki sposób to mnie nie interesuje ale muszą przegrać;)
Teraz po przegranym meczu to City jest w gorszej sytuacji,i bardzo dobrze;)!
Może jednak Werner się przełamie, dziś ładnie dwie brameczki (ze spalonych), generalnie dużo spalonych, ale to da się wypracować
Generalnie jest super:)
Gdy przychodził do nas Tuchel to miałem obawy ( nie tylko ja chyba ) . Jeżeli miał problem z gwiazdami w PSG to tutaj mało kto dawał mu nadzieję . Mamy 8 maja 2021 roku , Chelsea jest w finale LM i FA CUP i dodatku walczymy o 3 miejsce w PL a przypomnę że jak pożegnał się z nami Lampard tO byliśmy na 9 lub 10 miejscu w tabeli. Brawa to za mało dla Tuchela , ukłony się należą i powiem że jak wygramy oba finały i bedziĘmy w top 4 to powinien dostać pomnik na SB . Uważam że żaden trener który by do nas przyszedł jak mieliśmy kryzys czyli np : Guardiola, Klopp. Zidane to by nie osiągneli by takiego suksesu jak teraz robi to Tuchel . Dzisiejszy mecz był bardzo emocionujący i mam nadzieję że finał LM będzie również taki . Gra do końca , piękne widowisko, Var w roli głównej, spalone bramki Hadsona i Wernera. Alonso nie chciałem żeby grał a dzisiaj zaskoczył wszystkich, Gilmour prawda popełnił błąd i dziękujmy wielkiemu Aguero że nie trafił karnego , a w drugiej połowie Szkot wyglądał dużo lepiej. Hadson wszedł zaskakująco pozytywnie, Christensen popełnił poważny błąd który kosztował nas utraty pierwszej bramki i mam nadzieję że z nim wszystko będzie porządku, Zouma dobrze się zaprezentował. Teraz Arsenal i musimy wygrać jak chcemy utrzymać 3 miejsce. Obecny wynik Tuchel vs Guardiola 2-0 i mam nadzieję że za 3 tygodnie będzie wynik wyglądał 3-0 dla Chelsea :) !!!!
Mial problem z poukladaniem gwiazd w PSG, bo tam wiekszosc szatni ma ego wywalone w kosmos. Neymar, Di Maria, Mbappe etc. W Chelsea tez sa gwiazdy, jak np Kante, ale mysla o druzynie, a nie o sobie. Imo to moglo/ moze miec znaczenie
Super - większość kluczowych zawodników odpoczęła i mamy trzy punkty z, nie byle kim, bo Manchesterem City. Ja również biję się w pierś, bo byłem przeciwnikiem zatrudnienia Tuchela - chłop jest niesamowitym taktykiem. Teraz tylko pieczętujemy TOP4 zwycięstwem derbowym z Kapiszonami, liczymy na wpadki rywali i myślami w LM. Wierzę, że i za 3 razem Tomek okaże się lepszy od Fraudioli, a ja cóż mogę powiedzieć - ciężko nas w obecnym momencie pokonać, a karnego Aguero nie skomentuję :) Panienka zrobiła panenkę, szkoda że nieudaną.
Haha z Kapiszonami :D Złoto :D
Ja też robię ukłon w stronę Tuchela,byłem przeciwko niemu i żałuje.Żałuje również że to wszystko co teraz dzieje się jest kosztem zwolnienia Lamparda,naszej legendy.Bo gdyby Thomas objął posadę po jakimś innym trenerze,to cieszyłbym się jeszcze bardziej z tego wszystkiego.
Tą odpowiedz kieruję bardziej w kierunku FanTheBlues. Mam dokładnie tak samo i też kurde blaszka bym się ukłonił Thomasowi, ale z racji tego, że jest niemcem i cały czas stawia na Wernera kosztem Żirka to wstrzymuję się z tym do samego końca sezonu. Duma mi nie pozwala respektować przedwcześnie tego narodu ich pomysłów heheh. 100% bardziej wolałbym żeby działo się to za Lamparda, ale jest jak jest. Serduszko mam rozdarte bo to nie wina Lampsa, że sytuacja zrobiła się zła kiedy to on był za sterami tylko zawodników, którym się nie chciało i działali na jego szkodę. Największa w tym zasługa innego niemca (wiadomo kogo). Rudiger bo o nim mowa czyli nasz człowiek w masce zorro, który nagle dostał drugie życie i teraz gra pierwsze skrzypce.
Tuchelowa Chelsea łamie wszystkie reguły dotychczas rządzące tym sportem. Guardiola ponoć nigdy nie przegrał dwóch meczów domowych, Aguero zawsze nas dewastował, a Alonso kopał się po czole...
Szczerze? Do tej pory nie mogę uwierzyć, że to działo się naprawdę. Mogło nas nie być po pierwszej połowie, a mamy zwycięstwo. W międzyczasie jeszcze te bramki ze spalonych, niegwizdane faule na Wernerze, chwila grozy w naszym polu karnym pod koniec meczu. Niesamowity mecz.
Bije się w pierś po tym meczu ponieważ nie bylem zwolennikiem zatrudnienie Tuchela ale chłop robi taką robotę że bez względu na to jak trn sezon się zakończy to ma u mnie szacunek do końca życia :D
W obu połowach byliśmy lepszym zespołem i wygrana zasłużona. Nawet Alonso dał radę :)
Faul Gilmourowi w pierwszej połowie na karnego trzeba wybaczyć. Każdemu coś takiego się zdarzy. Dziś ten chłopak na tle potężnego przeciwnika wyglądał bardzo dobrze a to znaczy że jest gotowy żeby zostać z nami grać w kolejnym sezonie. Jestem zachwycony tym chłopakiem :)
O Hudsona się już martwiłem a tu proszę, dziś świetne wejście :) Mamy super pakę i ogromny potencjał do pracy dla Tuchela nad młodymi. Ja bym kupił tylko solidnego obrońcę do rywalizacji na pozycję Rudigera. I więcej transferów nam nie potrzeba.
Mamy TOP3! Dzięki Aguero!
Brawo wierzyłem od początku do końca w zwycięstwo!!
Nie oglądałem pierwszej całej połowy tylko końcówkę. Mogło być po meczu po tym karnym. Druga połowa bardzo wyrównana. Moim zdaniem remis też byłby sprawiedliwy. Zadecydowała jedna akcja :) Teraz Arsenal i myślę że będzie na plus :)
Ten mecz pokazał, że potrzebujemy wzmocnień w obronie. Z mega stoperami i takim trenerem będziemy potężni ;)
Co za mecz,mogliśmy po 45 min.przegrywać 0:2 a co,wygraliśmy 2;1 i to na dodatek z roszadami w składzie:)
Ech,wiem jedno dziś nasza gra wyglądało jak wygładała bo przegrywaliśmy z City środek pola,za mało ryzgrywaliśmy piłek w pierwszej połowie,ale wszystkiego mieć nie można:)
Jestem mega zadowolony bo gramy mecz nie perfekcyjny a co,wygrywamy go:)WOW!...
Oby za 3 razem też się udało wygrać z City.
Zasłużyliśmy na tą wygrana w tej drugiej połowie, chociaż w pierwszej mogło być po meczu gdyby nie Aguero. Teraz powtórzyć to w finale LM który będzie inny bo dziś można powiedzieć ze grały ze sobą hybrydy pierwszego składu i rezerwowych, pytanie tylko czy Guardiola da się po raz trzeci w tak krótkim czasie pokonać Guardioli? Mam nadzieje ze tak
Oczywiście Tuchelowi*
Kto idzie razem ze mną śmiać się z cwaniaka Aguero?
Ja się dołączam , jeżeli mogę oczywiście
ja ide, ale po browary do zabki, bo w ciagu meczu skonczyl mi sie zapas :)
Ja idę,a co najlepsze,ja sobie nie przypominam że Aguero tak kiedyś chciał strzelić gola z karnego:)?...a dziś chłopak jednak spróbował,i to dobrze bo go nie strzelił;)
hahaha ja też sobie nie przypominam. Jego mina na koniec meczu bezcenna.
Nic nie zapowiadało wygranej,a tu proszę,walka do samego końca i mamy 3 miejsce w tabeli.Teraz to przyszła LM musi być Nasza.
Jaka jest piękna atmosfera w tej drużynie widać po meczu zachowanie Tuchela i piłkarzy.Oby tak dalej panowie wielki krok do top 4 wykonany
hahaha ten Aguero z panenką. Zemściło się błaznowanie.
Dokładnie się przeliczył i bardzo dobrze za kare przegrali
Ale Tuchel robi robotę , teraz spokojnie będzie do finału LM
Kurwa aż spadłem z łóżka i boli mnie noga xD
Hahahaha było ciężko ale dali radę mamy naprawdę dużo szczęścia,:)
Kolego żyj, idę szampana otwierać, zdrowie panowie i panie !!!. Zajebisty comback! Aguero frajer roku, panienką chciał Mendiego pokonać. Brawa panowie i Tuchel !!!!
Ha ha ha dobreeeee