Są jeszcze duże rezerwy. Wnioski po meczu Southampton 1:1 Chelsea
Dodano: 20.02.2021 15:34 / Ostatnia aktualizacja: 20.02.2021 15:34Druga strata punktów za kadencji Thomasa Tuchela, drugi remis i pierwsza stracona bramka po strzale zawodnika drużyny przeciwnej. Nie było to wymarzone popołudnie dla Chelsea, choć nie można mówić o wielkim rozczarowaniu.
Problem z napastnikiem
To było kolejne spotkanie pod wodza Thomasa Tuchela, w którym napastnik, który rozpoczynał mecz w wyjściowym składzie był jednocześnie jednym z najsłabszych graczy na boisku. Tammy Abraham zagrał bezbarwne 45 minut i został słusznie zmieniony. Na pozycji numer 9 w drugiej połowie grał głównie Werner, choć jego najlepsze akcje rozpoczynały się z lewego skrzydła. Ta pozycja jest ewidentnie problematyczna dla Tuchela. Giroud prezentuje się lepiej od Abraham, ale wydaje się, że nie pasuje do koncepcji nowego trenera. Jest to kłopot, który może towarzyszyć do końca sezonu.
Kontrola meczu bez Jorginho utrudniona
Choć oczywiście to Chelsea miała przewagę w posiadaniu piłki i w kreowanych sytuacjach, to jednak nie była to taka dominacja jak w poprzednich meczach pod wodzą Niemca. Wynikało to, moim zdaniem, z brakiem Jorginho. N'golo Kante to kompletnie inny typ gracza środka pola i Kovaciciovi brakowało wsparcia w kontrolowaniu i narzucaniu tempa grze zespołu. Miało to też wpływ na kilka niepewnych zagrań i strat Chorwata. Odpowiedź na pytanie o najlepsze zestawienie środka pola jest wciąż otwarta. Wygląda na to, że w spotkaniach, w których Chelsea ma spędzać przy piłce około 70% czasu gry, Jorginho jest niezbędny.
Jest poprawa w grze obronnej
I to pomimo kolejnej rotacji, w ramach której usiadł na ławce rezerwowych Christensen, a zagrał Kurt Zouma. Pomimo straconej bramki defensywa Chelsea grała pewnie. Wygląda na to, że zestawienie trójki defensywnej nie staje się wymogiem dla dobrej gry obronnej. To już kolejne zestawienie tej trójki, w którym wygląda ona nadal tak samo dobrze. To zdecydowanie dobra wiadomość, zwłaszcza w kontekście problemów zdrowotnych Thiago Silvy.
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Christiansen najprawdopodobniej odpoczywał przed Atleti. W innym przypadku Zouma dzisiaj by nie zagrał. Wówczas nasza obrona byłaby...bezbłędna.
Problemem jest natomiast ofensywa. Abraham jest nieporadny, Timo stara się , ale często jest niewykorzystywany przez kolegów. Brakuje gracza a`la Hazard, który przedryblowałby kilku graczy i asystował do kolegi lub sam kończył golem. Na pewno nie jest nim Odoi, który dzisiaj dostał lekcję od Tuchela na temat poważnej, brutalnej piłki. Ziyech jest zagubiony,totalnie bezproduktywny i wydaje się być niezainteresowany grą. Havertz wciąż sie aklimatyzuje, a Pulisic jest permanentnie kontuzjowany, Najwięcej jak zwykle biega Mount, ale w pojedynkę nie będzie w stanie wygrać meczu [ nie jest aż tak kreatywny]...
Kontrolujemy mecze, ale gorzej z kreowaniem akcji. Mamy tylu zdolnych, kreatywnych [ przynajmniej teoretycznie...] piłkarzy [ najprawdopodobniej najwięcej w lidze] jednak nic z tego nie wynika. To niepokojące.