Chelsea na zakończenie 24. Kolejki Premier League pokonała na własnym stadionie ekipę Srok 2:0 i tym samym wskoczyła do pierwszej czwórki kosztem Liverpoolu. Poniżej przedstawiamy oceny naszej redakcji za to spotkanie, w skali 1-10, z oceną wyjściową o wartości 5.

Kepa Arrizabalaga ­­– 7

Najlepszy występ najdroższego bramkarza świata od bardzo dawna. Zaliczył kilka udanych interwencji, a także dokładnie rozgrywał piłkę, ale co najważniejsze nie popełnił żadnego błędu, do czego swoimi występami w zeszłym sezonie przyzwyczaił wszystkich kibiców The Blues.

Cesar Azpilicueta ­­– 6

Solidnie w obronie, w ofensywie zbytnio się nie wyróżniał, ale w pierwszej połowie był bliski zdobycia bramki głową po rzucie rożnym i jedynie przytomna interwencja obrońcy rywali pozbawiła kapitana Chelsea bramki.

Andreas Christensen ­– 6

Bez błędów w obronie. Momentami brakowało dokładności w rozgrywaniu piłki, ale i tak występ jak najbardziej na plus. Duńczyk w takiej dyspozycji może liczyć na kolejne szanse od Tuchela.

Antonio Rüdiger ­– 6

Przytomne zachowanie przy bramce Wernera. Pokazał, że zawsze gra do końca i nawet jeśli w tej sytuacji było to niekonieczne, to kiedyś może być to wybawieniem dla drużyny. W obronie „czyścił” gdy wymagała tego sytuacja i również dobrze rozgrywał. Nie popełniał błędów, dzięki czemu oczyścił swoje konto w uznaniu kibiców Chelsea, po samobójczej bramce w ostatnim ligowym spotkaniu.

Callum Hudosn-Odoi ­– 6

Anglik pod wodzą Tuchela nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Dzisiaj miał również duży wpływ na grę zespołu i starał się ciągnąć akcje do przodu i kreować szansę kolegom. Wygrał pięć na dziewięć pojedynków

Mateo Kovačić – 8

Najlepszy zawodnik The Blues w starciu ze Srokami. Zaliczył osiem udanych prób dryblingu, a jego celność podań wyniosła 96 procent przy 91 podaniach, co było najlepszym wynikiem w zespole. To była najlepsza wersja Chorwata, jakiej mogliśmy oczekiwać i w takiej formie może dać wiele drużynie. Można jedynie żałować, że żadna z jego prób strzałów nie zakończyła się sukcesem, ale w środku pola był dzisiaj prawdziwym generałem.

Jorginho ­– 6

Niezbyt widoczny, ale wykonał swoją pracę na boisku. Popisał się również ładnym długim podaniem do Timo Wernera, po którym mógł paść gol.

Marcos Alonso ­– 6

Z początku bardzo aktywny w ofensywie i w powietrzu dało się czuć, że w końcu pokusi się o piękny strzał lewą nogą zwieńczony bramką, jednak w późniejszej fazie spotkania zaczął przygasać. Mimo wszystko był stale pod grą i stwarzał zagrożenie pod bramką rywali, więc występ na plus.

Mason Mount ­– 6

Pomocnikowi nie można odmówić chęci i zaangażowania, jednak czasami brakowało dokładności w grze Jego strzały z dystansu nie spowodowały żadnego zagrożenia dla bramki przeciwnika. Łącznie zaliczył 27 podań, z czego pięć było podaniami kluczowymi, co jest najlepszym wynikiem w drużynie. Mógł lepiej zachować się w końcówce pierwszej połowy, gdy zmarnował dogodną sytuację na zdobycie bramki na 3:0, jednak nie był to słaby występ Anglika.

Tammy Abraham ­– 5

Niestety rozegrał tylko 20 minut, ale widać, że starał się brać na siebie ciężar gry i szukał szansy do strzelenia bramki. W akcji, w której mógł lepiej przyjąć i strzelić bramkę został dość ostro potraktowany przez obrońcę rywali, jednak najdziwniejsze jest to, że sędziowie VAR nie zdecydowali się przeanalizować tej sytuacji pod kątem sprawdzenia, czy ekipie The Blues nie należy się rzut karny. Być może wtedy decyzja Petera Bankesa byłaby inna. Napastnik próbował kontynuować grę, ale uraz okazał się zbyt poważny i musiał opuścić on boisko po tym zdarzeniu.

Timo Werner ­– 7

Mamy przełamanie! Timo Werner w końcu zdobył upragnioną bramkę po serii 14 meczów bez gola w Premier League. Ogółem Niemiec rozegrał dobre zawody i miejmy nadzieję, że do końca sezonu będzie w takiej formie i zdąży nas zachwycić kolejnymi trafieniami.

Rezerwowi:

Olivier Giroud ­– 6

Francuz zastąpił na boisku kontuzjowanego Abrahama w 20. minucie meczu i nieco ponad 10 minut po wejściu z ławki wpisał się na listę strzelców. Solidny występ 34-latka pokazuje, że wciąż może być przydatnym członkiem drużyny.

Reece James ­– 6

Bardzo dobrze zastąpił Hudosona-Odoia, był aktywny z przodu i udało mu się zakończyć jedną akcje groźnym strzałem oraz nie popełniał błędów w obronie. Wciąż może być ważnym elementem w drużynie, ale musi walczyć o swoje miejsce składzie, ponieważ konkurencja jest duża.

N’Golo Kante ­– Bez oceny

Źródło: Własne