OCENY ZA MECZ: Barnsley 0:1 Chelsea
Dodano: 12.02.2021 11:04 / Ostatnia aktualizacja: 12.02.2021 11:06W FA Cup Chelsea przyszło się zmierzyć z Barnsley. Zespół z południa hrabstwa Yorkshire tym razem stawiał większy opór niż podczas ostatniego spotkania obu drużyn w Carabao Cup, które wygrała Chelsea 6:0. Zawodnicy Tuchela długo nie mogli sobie stworzyć dogodnej okazji, jednak w drugiej połowie po podaniu Jamesa, Abraham strzelił decydującego gola. "The Blues" wygrali 1:0, a w kolejnej rundzie czekają na nich lokalni rywale Barnsley - Sheffield United.
Kepa – 6
Bask był pewny w bramce. W pierwszej połowie bardzo dobrze się ustawił przy dogodnej sytuacji rywali, którą wybronił. Miejmy nadzieję, że taki przebłysk napędzi Kepę do dalszej pracy.
Andreas Christensen – 6
Obrońca dobrze czytał grę, doskakiwał do napastników Barnsley i był czujny pod swoim polem karnym. Nie popełnił żadnego błędu i można tylko żałować, że musiał zejść w połowie z powodu lekkiego urazu, jakiego nabawił się podczas starcia z rywalem przed przerwą.
Kurt Zouma – 6
To był pierwszy mecz Francuza pod wodzą Tuchela. Kurt dobrze rozgrywał piłkę, zaliczył ponad sto celnych podań i co najważniejsze, był bezbłędny w powietrzu. Wygrał wszystkie pojedynki, a stoczył ich sześć.
Emerson – 6
Brazylijczyk na włoskich blachach zagrał pierwszy raz od spotkania z Luton. Zagrał poprawnie, nie popełnił za wielu błędów, jednak zabrakło mu trochę argumentów podczas starć z przeciwnikami w powietrzu.
Callum Hudson-Odoi – 6
Skrzydłowy znów został wyznaczony przez Tuchela do roli wahadłowego i znów dobrze się z niej wywiązał. Zaliczył pięć na sześć udanych dryblingów (najwięcej w zespole). Anglik pokazuje, że u nowego trenera stał się ważnym ogniwem i jeszcze nie raz zobaczymy go w pierwszej jedenastce w tym sezonie.
N’Golo Kanté – 6
Przyćmiony opaską kapitana ulubieniec kibiców wciąż szuka swojej optymalnej formy. Rozegranie nie jest jego domeną, ale w fazie destrukcji zachowuje się jak odkurzacz, który wciąga wszystkie bezpańskie piłki. Oby ten dobry występ był kolejną cegiełką w budowaniu formy N’Golo.
Billy Gilmour – 6
Młody Szkot występuje w tym sezonie głównie w pucharach, ale gdy gra, to nie zawodzi. Jest pewny siebie z piłką przy nodze, nie kalkuluje i stara się wypieścić każde podanie. Billy wygląda nie jak 19-latek, tylko jak stary wyjadacz, na którego w drużynie każdy może liczyć. Brakuje mu jedynie fizyczności, bo rywale czasami aż za łatwo wygrywają z nim pojedynki.
Marcos Alonso – 6
Wyszedł, zagrał i nie zawiódł. Nie był aktywny z przodu, za to zaliczył cztery wybicia, dwa przechwyty i dobrze asekurował Emersona. Hiszpan dostał szansę od Thomasa Tuchela i jak na razie pokazuje, że może spełniać rolę zawodnika do rotacji.
Hakim Ziyech – 4
Magik zapomniał wziąć ze sobą na boisko różdżki. Miał dwa kluczowe podania, jednak na tym pozytywy się kończą. Przegrał każdy z ośmiu pojedynków, jakie staczał z rywalami. Ani raz nie udało mu się przedryblować rywala, a próbował tezy razy. Od zawodnika na tym poziomie oczekuje się o wiele więcej.
Christian Pulisic – 4
Amerykanin zgubił formę z zeszłego sezonu wraz ze zmianą numeru na koszulce. Skrzydłowy nie dał absolutnie żadnego argumentu w tym spotkaniu, dlaczego w meczu z Newcastle miałby zagrać od pierwszej minuty. Nie udawały mu się rajdy, strzały, nic. Za to rywalom udało się go przedryblować dwa razy. Występ do zapomnienia.
Tammy Abraham – 7
Gol i kluczowa interwencja we własnym polu karnym. Te dwie sytuacje zdecydowały, że Abraham został zawodnikiem meczu. Częściej widzieliśmy go w walce z przeciwnikiem niż z piłka przy nodze, ale z tej roli Tammy się wywiązał. To był kolejny mecz walki, ale tym razem dla niego udany.
Antonio Rudiger – 6
Niemiec zastąpił Christensena 1:1. Mimo wpadki w ostatnim spotkaniu, wciąż prezentuje równą formę. Jeśli piłka jest jest w jego zasięgu, to po prostu ją wybija, by oddalić zagrożenie. Z lekka wyzbył się chaosu, który wprowadzał swoimi zagraniami w zeszłym sezonie.
Reece James – 6
Anglik wszedł w drugiej połowie na wahadło i dał jakość zespołowi. Podał Abrahamowi, który strzelił gola i bardzo dobrze zabezpieczał swój sektor boiska. Reece jest jednym z najrówniej grających zawodników Chelsea w tym sezonie i Thomas Tuchel na pewno będzie mu dawać szanse.
Anjorin i Kovačić – bez oceny
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
licza sie punkty...
Te oceny to śmiech na sali .większość powinna mieć poniżej 4