Chelsea pokonała Stade Rennes 3:0 w meczu 3. kolejki rozgrywek grupy „E” w Lidze Mistrzów. Poniżej prezentujemy oceny naszej redakcji dla piłkarzy Franka Lamparda za to spotkanie, w skali od 1 do 10, z oceną neutralną o wartości 5.

Édouard Mendy – 7

Dziś nie miał dużo pracy, ale zaliczył dwie pewne interwencje. Szczególnie podobało nam się jego rozegranie. Senegalczyk potrafił celnie zagrać długim, mocnym podaniem.

Reece James – 8

Znaczna większość akcji szła jego stroną, i nie przypadkiem. Anglik czuje się na swojej flance pewnie, to po jego dośrodkowaniu padł gol Tammy’ego Abraham na 3:0. Często był przy piłce, oprócz straty w końcówce meczu nie ma się do czego przyczepić – bardzo dobry mecz.

Kurt Zouma – 7

Bardzo pewny występ Francuza, praktycznie bezbłędny. Znacznie częściej brał udział w rozegraniu, niż było to w meczu z Burnley, celność podań tez na dobrym poziomie – 90 procent. Pewny w powietrzu i w kryciu.

Thiago Silva – 7

Niemal bezbłędny w rozegraniu (62 na 66 podań znalazło adresata), do tego dwa wygrane pojedynki w powietrzu i dwa udane ataki na piłkę. Słusznie zmieniony po godzinie gry przy pewnym wyniku – Brazylijczyk to filar defensywy, która znów nie straciła gola. Będzie potrzebny w meczu z Sheffield United.

Ben Chilwell – 6

W defensywie bez błędów, w ataku nieco ustępował aktywnością Jamesowi, ale wciąż aktywnie w niej uczestniczył. Plus za cztery odbiory piłki – najwięcej na boisku.

Jorginho – 6

Poprawny mecz reprezentanta Włoch. Trzy odbiory piłki, kilka bardzo ciekawych dłuższych podań, które przyspieszały akcję. Mały kamyczek do jego ogródka za kolejną żółtą kartkę po faulu taktycznym – to już niestety się staje tradycją.

N’Golo Kanté – 7

Kolejny bardzo dobry mecz Francuza. Ze względu na obecność Jorginho znów zagrał dziś wyżej, przez co został nieco zwolniony z rozgrywania, ale pokazał swoje walory walcząc w środku pola. Jeden atak zainicjował wręcz sam, odbierając piłkę i wyprowadzając ją pod pole karne.

Mason Mount – 6

Podobnie jak Kanté, popracował w odbiorze i potrafił pomagać na skrzydle nieobecnemu dziś momentami Ziyechowi. Zaliczył jeden udany rajd, zabrakło nieco konkretów w postaci prób strzału na bramkę.

Hakim Ziyech – 6

Prawdopodobnie najsłabszy z zawodników Chelsea w meczu z Rennes, ale trudno tu mówić o negatywnym występie. Miał też w końcu przebłyski, choćby wtedy gdy stworzył okazję Olivierowi Giroud.

Tammy Abraham – 7

Cieszy jego bramka na koncie, w końcu z tego w dużej mierze rozliczamy napastników. Momentami wyłączany z gry, ale warto wspomnieć, że był zaangażowany również w akcję, po której podyktowano drugi rzut karny dla The Blues.

Timo Werner – 8

Pierwszy rzut karny wywalczył sam, drugiego już nie. Oba jednak wykorzystał z robiącą wrażenie pewnością siebie. Pierwszy strzał był tak mocny, że przełamał ręce bramkarza który go wyczuł, a drugi to już niby drugie wcielenie obecnego szkoleniowca Chelsea Franka Lamparda – mocno, pewnie, „pod tykę”. Prawdopodobnie najlepszy mecz Niemca rozegrany na lewym skrzydle. Pokazywał w tym sezonie, że woli grać na „szpicy”, ale dziś nie zawiódł wychodząc jako skrzydłowy.

Rezerwowi:

Olivier Giroud – 4

Pierwsza okazja którą miał była stuprocentowa, powinien był zdecydowanie ją wykorzystać, mając naprawdę sporo czasu. Druga była już może nieco mniej klarowna, ale jednak przyzwyczaił nas do znacznie lepszych strzałów głową. Przez pół godziny mógł przekonać do siebie Franka Lamparda, ale ciężko o to marnując dwie naprawdę dobre okazje.

Mateo Kovačić – 5

Zmiana raczej bez historii. Kilka razy przyspieszył rozegranie, ale nie wyróżnił się niczym specjalnym.

Emerson Palmieri – 5

Wygrał jedną „główkę”, zaliczył jeden atak na piłkę… i tyle. Zostaje z oceną wyjściową.

Antonio Rüdiger – 5

Jak wyżej. Poprawna zmiana, dwie wygrane pojedynki w powietrzu. Praca wykonana.

Callum Hudson-Odoi – bez oceny

Źródło: własne