Chelsea w ramach 35. serii spotkań Premier League mierzyła się z Sheffield United na Bramall Lane. Podopieczni Franka Lamparda zagrali jeden z gorszych meczów pod jego wodzą i w rezultacie przegrali 0:3. 

Kepa Arrizabalaga - 4

Bask wciąż nie może być uznawany za pewny punkt w bramce The Blues. Wciąż ma problemy z wyjściem do dośrodkowań i stałymi fragmentami gry. W ostatnich czterech spotkaniach wpuścił aż osiem bramek, więc zasłużył na nic więcej, jak czwórkę.

Reece James - 4

Po ostatnich występach Jamesa można mu nadać nowy pseudonim - "Pan Wrzutka". Jak jeszcze niedawno temu te wrzutki były naprawdę groźne, tak teraz jest to zwykłe oddanie piłki przeciwnikowi. Gdy młody Anglik ma piłkę przy nodze, łatwo przewidzieć co z nią zrobi. Jego obecna forma jest daleka od ideału. Reece musi jeszcze sporo poprawić.

Andreas Christensen - 2

Brak słów by opisać postawę Duńczyka w tym meczu. Wciąż zachowuje się jak dziecko we mgle gdy przeciwnik jest w polu karnym. Bardzo słabo się ustawia i nie reaguje na zmianę kierunku ruchu przeciwnika. Rywale znajdują większa trudność w sznurowaniu butów niż w pojedynkach siłowych z Christensenem. Obrońca jest obecnie na czarnej liście kibiców i nic nie wskazuje na to, że niedługo to się zmieni.

Kurt Zouma - 4 

Francuz robił co mógł, jednak nie uchronił swojego zespołu od sromotnej porażki. Wciąż można chwalić Kurta za dobre starcia w pojedynkach powietrznych, jednak w sytuacjach bramkowych mógł się zachować lepiej i nie jest bez winy. Występ do zapomnienia.

Cesar Azpilicueta - 3

Kapitan zespołu nie potrafił dać impulsu drużynie do atakowania przeciwnika. Grał bardzo statycznie i nie ustrzegł się rażących błędów w obronie. Podobnie jak większość kolegów, Cesar zagrał najgorsze spotkanie w tym sezonie.

Jorginho - 3

Dyrygent? Co najwyżej podwórkowej orkiestry, która zamiast na bębnach, gra na śmietnikach. Jorginho powinien swoimi zagraniami zachęcać kolegów do ataku na bramkę przeciwnika. Za to Włoch całe spotkanie rozrzucał piłkę w poprzek boiska, bądź zagrywał ją do tyłu. Gdy przeciwnik do niego doskakiwał, to natychmiast tracił orientację i popełniał błędy. Z ponad stu podań tylko kilka było niezłych. Od takiego zawodnika wymaga się więcej.

Mason Mount - 3

Pupil Lamparda zawiódł wszystkich i chyba przede wszystkim samego siebie. Nie był tak aktywny, jak we wcześniejszych spotkaniach i nie stwarzał sytuacji swoim kolegom z zespołu. Anglik nie potrafił zaskoczyć przeciwnika żadnym ze swoich zagrań i dlatego w przerwie został zmieniony przez Lamparda.

Ross Barkley - 5 

Jeden z niewielu pozytywów tego spotkania. Ross starał się ciągnąć do przodu ofensywę The Blues i wyróżniał się na tle reszty zespołu. Problem w tym, że jego zamiary nie przyniosły skutków i gracze Chelsea nie zdobyli chociaż honorowej bramki.

Willian - 3

Brazylijczyk tym razem nie porwał swoją grą. Wrócił stary dobry Willian. Nie wykazał się krztą kreatywności i zbyt często tracił piłkę. Całe spotkanie ten sam zwód, wrzutka i tak w kółko. Na tak wyrachowany zespół jak Sheffield to jednak za mało.

Tammy Abraham - 3

Najlepszy snajper Chelsea w tym sezonie znów nie pokazał absolutnie nic. Tammy ma ogromny problem z odnalezieniem się w sytuacjach jeden na jeden z obrońcą. Wygrywa bardzo nieznaczną liczbę takich pojedynów. Mimo pięciu oddanych strzałów nie można wyciągnąć ani jednego pozytywu z występu Abrahama.

Christian Pulisic - 4

Motorek napędowy Chelsea potrzebuje wymiany oleju. Christian był jak zwykle aktywny, ale piłka już nie trzymała się jego nogi tak, jak w poprzednich spotkaniach. Amerykanin dostosował się do poziomu kolegów i nie pokazał nic zaskakującego w meczu z Sheffield.

Antonio Rudiger - 2

Niemiec wszedł na boisko i miał poukładać defensywę Chelsea. Tak się jednak nie stało. Był niezwykle elektryczny i przy bramce na 0:3 wystawił piłkę McGoldrickowi na tacy. Nie jest na ten moment pewniakiem do występów w pierwszym składzie i musi popracować nad swoją formą.

Marcos Alonso - 3

Hiszpan wszedł w drugiej połowie i miał dać choć trochę ofensywie Chelsea. W wielu newralgicznych momentach w tym sezonie był ratunkiem, jednak nie teraz. Marcos nie potrafił się odnaleźć na wahadle i był kompletnie niewidoczny na boisku.

Olivier Giroud - 4

Jak bardzo Francuz by nie chciał, tak nie mógł nic zrobić. Tuż po wejściu oddał groźny strzał z pierwszej piłki i w końcówce mógł lepiej strzelić z głowy i na tym jego ocenę można skończyć. Na pewno na plus jest jego gra tyłem do bramki.

Ocena Franka Lamparda - 1

Szkoleniowiec Chelsea zupełnie nie trafił z taktyką w tym spotkaniu. Menedżer nie miał od początku spotkania pomysłu na grę swojego zespołu. Chelsea była niesłychanie mało kreatywna i nieskuteczna. Lampard w przerwie zmienił dwóch graczy z pola i ustawił zespół w formacji 3-4-3, którą piłkarze nie grali od bardzo dawna. Do tego później zmienił ja na 3-5-2. Gra defensywna zespołu Franka woła wciąż o pomstę do nieba. Gracze Sheffield spokojnie władowali The Blues trzy bramki, a mogli jeszcze się pokusić o jedno, dwa trafienia. Sromotna porażka z beniaminkiem będzie dla niego na pewno dobrą lekcją.

Źródło: własne