Konferencja prasowa Enzo Mareski po meczu z Cardiff City
Dodano: 17.12.2025 00:00 / Ostatnia aktualizacja: 17.12.2025 00:01Enzo Maresca wypowiedział się po meczu z Cardiff o przyszłym półfinale, kontuzji Estevão, czy swojej opinii o spotkaniu.
Awans do półfinału, kibice skandujący twoje imię. Czy czeka cię teraz znacznie przyjemniejsze 48 godzin?
- Jestem po prostu szczęśliwy. Jak powiedziałeś, zagramy w kolejny półfinał, trzeci już w ciągu 18 miesięcy. Myślę, że właśnie na to zasługują kibice.
Czy miło było usłyszeć, jak cię wspierają w taki sposób?
- Tak, absolutnie. To był wspaniały moment, bardzo to doceniam, zawsze jestem wdzięczny. Mówiłem już wiele razy na konferencjach prasowych, że wsparcie zawsze było. Oczywiście każdy kibic na świecie, gdy nie wygrywasz, nie jest szczęśliwy. W momentach, gdy nie wygrywaliśmy meczów, byli niezadowoleni, ale to normalne. Ogólnie jednak kibice zawsze byli z nami.
Jak bardzo byłeś zadowolony z występów zmienników i z tego, jak wpłynęli na przebieg meczu?
- Właśnie powiedziałem, że to są takie mecze, w których jeszcze bardziej zakochuję się w zawodnikach. Bo bardzo, bardzo łatwo jest się poślizgnąć, potknąć, bo to są podchwytliwe spotkania. Każdego sezonu zdarzają się drużyny, które przegrywają z zespołami z League Two czy League One. Trzeba być uważnym i robić właściwe rzeczy. Cardiff jest bardzo dobrze zorganizowane, bez piłki grali bardzo intensywnie i dokładnie takiego meczu się spodziewaliśmy. Wiedzieliśmy, że Tyrique nie gra dużo, Guiu nie gra dużo, Facu nie gra dużo. Dlatego oczekiwaliśmy trudności w pierwszej połowie, a w drugiej, po zmianach, byliśmy znacznie lepsi.
Po zwycięstwie z Lincoln mówiłeś, że niektórzy „rezerwowi” zawodnicy skorzystają na tym doświadczeniu, ale momentami nie było tego widać…
- Ale oni nie grają dużo. To nie jest łatwe, bo potrzebują kondycji fizycznej, potrzebują minut na boisku. W pierwszej połowie byliśmy bardzo dobrzy bez piłki, ale mieliśmy problemy ze stwarzaniem sytuacji. Spodziewaliśmy się tego, bo mieliśmy na boisku trzech lub czterech zawodników, którzy rzadko grają. W drugiej połowie, jak już mówiłem, byliśmy lepsi.
Dlaczego Estevão nie znalazł się dziś w kadrze meczowej?
- Miał drobny uraz mięśniowy. Nie będzie dostępny na mecz z Newcastle, a co dalej, zobaczymy.
Enzo, kiedy mówisz, że jesteś bardzo szczęśliwy, nie wyglądasz na szczególnie szczęśliwego…
- Nie, nie, jestem szczęśliwy, naprawdę. Teraz mamy trzy godziny drogi do Cobham i obejrzę dwa mecze Newcastle. Nie ma czasu. Czas jest dla piłkarzy. My, jako sztab, skupiamy się już na kolejnym meczu z Newcastle i będziemy się do niego przygotowywać. Ale nie możecie sobie wyobrazić, jak bardzo cieszę się z powodu zawodników. Kolejny półfinał dla nich, dla kibiców, dla wszystkich.
Od weekendu miałeś okazję porozmawiać z przełożonymi, dyrektorami sportowymi albo spotkać się z nimi po dzisiejszym meczu, żeby wszystko omówić?
- Nie. Jak mówiłem wczoraj, dzień po meczu z Evertonem zacząłem przygotowania do Cardiff i skupiłem się wyłącznie na Cardiff. Teraz, jak powiedziałem, w autobusie będę oglądał Newcastle i nie rozmawiałem z żadnym z nich.
- Źródło: football.london
BBC: Kibice Chelsea coraz bardziej lubią Enzo Mareskę
18.12.2025 17:28
The Telegraph: W przyszłym roku Chelsea będzie chciała kupić nowego pomocnika
18.12.2025 14:02
The Athletic: Problemy z budową nowego stadionu Chelsea
18.12.2025 12:23
Badiashile o tym, jak obchodzi święta Bożego Narodzenia
18.12.2025 11:41
Chelsea poznała rywala w półfinale Carabao Cup!
17.12.2025 23:52
OFICJALNIE: Mecze Pucharu Anglii będą transmitowane w TVP Sport!
17.12.2025 19:47
Garnacho: Cieszę się, że jestem częścią tego klubu
17.12.2025 19:09
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.