Konferencja prasowa Enzo Mareski przed meczem z Cardiff City
Dodano: 15.12.2025 19:33 / Ostatnia aktualizacja: 16.12.2025 13:07Enzo Maresca spotkał się z mediami przed spotkaniem z Cardiff City, w ramach rozgrywek Carabao Cup.
Chelsea wyrwała zwycięstwo z Evertonem w bólach, ale za to z czystym kontem. Wypowiedź Mareski z ostatniej konferencji wzbudziła spore zainteresowanie kibiców, o co nie wahali się dopytać dziennikarze i tym razem. Poniżej znajdzie transkrypt z całej konferencji prasowej.
Twoja ostatnia wypowiedź wzbudziła bardzo duże poruszenie. Co chciałeś nim osiągnąć?
— Powiedziałem co chciałem i nie mam już nic do powiedzenia.
No ale jednak był w tym zapewne jakiś zamiar...
— Porozmawiajmy proszę o jutrzejszym meczu.
Naprawdę nie chcesz dokreślić o co dokładnie Ci chodziło?
— Już o tym mówiłem i myślę, że mój przekaz był dość jasny.
Mówiąc zupełnie szczerze to mało kto zrozumiał co miałeś na myśli. Nie wiemy do kogo te wiadomość kierowałeś. Jest to coś, co bez wątpienia wzbudza ciekawość...
— Szanuje Twoją opinię, jak i innych ludzi, lecz powtarzam – nie chcę nic w tym temacie dodawać i skupiam się na jutrzejszym meczu, byśmy mogli dojść do trzeciego półfinału w przeciągu 18 miesięcy odkąd dołączyłem do klubu.
Czy pogorszyły się Twoje relacje z właścicielami, lub dyrektorami sportowymi?
— Żyjemy w czasach, gdzie możemy powiedzieć co myślimy. Naprawdę szanuje Wasze podejście, ale nie mam nic do dodania i skupiam się wyłącznie na jutrzejszym starciu.
Czy zatem jesteś zadowolony ze swojej relacji z właścicielami?
— Kocham kibiców Chelsea, zasługują na jak najlepsze rezultaty i nie chcę nic więcej dodawać.
Czy jesteś szczęśliwy na stanowisku? Czy chcesz być w Chelsea na 100%?
— Jak najbardziej.
Porozmawiajmy w końcu o meczu z Cardiff. Współpracowałeś z ich trenerem w Manchesterze City. Jak oceniasz jego pracę?
— Robi fantastyczną robotę. Są w czołówce ligowej tabeli, grają przyjemną dla oka piłkę, wygrywają, musimy zatem być spokojni i skupieni, żeby osiągnąć wspomniany trzeci finał w 18 miesięcy.
Jak wyglądała Wasza relacja? Co o nim myślisz jako o trenerze?
— Byłem trenerem kadry U23, przejął potem po mnie to stanowisko. Przejął pracę po mnie, stąd przychodził oglądać nasze sesje treningowe i mecze i jak dobrze pamiętam trwało to z miesiąc. Teraz na własną rękę naprawdę robi świetną robotę.
Cole Palmer jutro raczej nie zagra prawda?
— Niejednokrotnie powtarzałem na konferencjach prasowych, że musimy chronić naszych graczy, jest to dla nas bardzo ważna sprawa. Cole aktualnie jest także takim graczem, który musi odpoczywać i dlatego nie zagra w dwóch meczach pod rząd.
Czy sobota była odpowiednim czasem na to co powiedziałeś?
— Potrafię mówić po włosku, bo to mój ojczysty język. Dobrze władam hiszpańskim, francuskich, no i w miarę angielskim. Umiem po prostu dobrze wyrazić swoje myśli. Powiedziałem po meczu co powiedziałem i nie chcę nic dodawać.
Czy jesteś zadowolony z przebiegu tego sezonu?
— Tak, jak najbardziej, idzie na nam fantastycznie.
Czy są jednak w nim momenty lepsze i gorsze?
— Już ostatnio mówiłem, że nieważne jest to czy jesteśmy w formie czy nie - najważniejsze, że uczymy się coraz to nowych rzeczy.
Jak nie popaść jutro w samozachwyt?
— Jest to najgorszy aspekt przed takimi meczami. Faworyci w piłce mogą wykorzystać swoją pozycję, albo sporo na niej stracić. Stąd musimy być skupieni.
Czy w składzie dojdzie do wielu rotacji?
— Tak, planujemy dokonać kilku zmian. W naszej kadrze jest kilku graczy, którzy na przestrzeni 13 dni rozegrali pięć spotkań i muszą odpocząć.
Jak ważna jest dla Ciebie zwycięska mentalność w zespole?
— Jest to najważniejsze zadanie. Najważniejsze dla utrzymania zwycięskiej mentalności jest po prostu wygrywanie meczów, o czym nieraz mówiłem. Inaczej gracze Ci nie wierzą. Od pierwszego dnia próbujemy jak najczęściej wygrywać i teraz też chcemy to zrobić. Jest to ważny mecz dla graczy, kibiców, klubu, dla wszystkich.
Czy zespół budowany przez Ciebie rozwija się według Twojej wizji?
— Myślę, że podążamy we właściwym kierunku. Wiemy, że dalej są momenty kiedy tracimy punkty. Jest to jednak część tej przygody. Niemniej myślę, żę jestesmy coraz lepsi.
Czy uważasz, że czasem oczekiwania wobec Chelsea są za duże?
— Nie, gdy jesteś trenerem Chelsea to musisz zrozumieć, że oczekiwania zawsze będą wyższe. W tym sezonie musimy się starać się bardziej niż w tamtym. Głównie przez zwycięstwa w Lidze Konferencji, Klubowych Mistrzostwach Świata i ze względu na czwarte miejsce w lidze. Jest to jednak normalne, kiedy pracujesz w Chelsea.
Czujesz, że musisz mieć podobnie dobry sezon, czy jednak lepszy niż poprzedni?
— Priorytet jest nieustanne poprawianie wyników i dlatego postaramy się to zrobić w odniesieniu do poprzedniej kampanii.
Czy w przyszłości Malo Gusto powinien grać w pomocy?
— Malo i Reece [James] mogą grać na dwóch pozycjach, w pomocy i na boku. Zależy wiele od tego, gdzie ich potrzebujemy. W ostatnim meczu oboje zagrali na pomocy. Oboje są wyjściowo bocznymi obrońcami, ale też mogą grać w pomocy. Jesteśmy dumni z Malo, bo wcześniej nie udało mu się zdobyć bramki, a teraz ma już dwie. Podobnie było z Cucu w tamtym roku.
- Źródło: football.london
Poznaliśmy datę półfinałowego meczu w Carabao Cup
19.12.2025 17:56
OFICJALNIE: Chizaram Ezenwata podpisał profesjonalny kontrakt z Chelsea!
19.12.2025 17:46
Listopadowy (i grudniowy) raport z wypożyczeń
19.12.2025 09:43
Obsada sędziowska meczu Newcastle United FC – Chelsea FC
19.12.2025 09:35
Betclic – jak działa kod promocyjny i co daje nowym użytkownikom?
18.12.2025 22:17
BBC: Kibice Chelsea coraz bardziej lubią Enzo Mareskę
18.12.2025 17:28
The Telegraph: W przyszłym roku Chelsea będzie chciała kupić nowego pomocnika
18.12.2025 14:02
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.