Fot. Chelsea FC

Konferencja prasowa Enzo Mareski przed meczem z Lincoln City

Autor: Mateusz Kluba Dodano: 22.09.2025 15:44 / Ostatnia aktualizacja: 22.09.2025 15:44

We wtorkowy wieczór Chelsea zmierzy się z Lincoln City w ramach trzeciej rundy Carabao Cup, czyli Pucharu Ligi Angielskiej. Przed spotkaniem Enzo Maresca pojawił się na konferencji prasowej i odpowiadał na pytania dziennikarzy.

Jakie są najnowsze wieści odnośnie stanu zdrowia kadry, między innymi Cole’a Palmera?

— Cole jest prawdopodobnie jedynym zawodnikiem, któremu musimy się przyjrzeć. Pozostali czują się dobrze. Po prostu potrzebujemy trochę czasu po zeszłym tygodniu, gdzie zagraliśmy trzy mecze w krótkim odstępie czasu.

Czy sprawa Palmera to zwyczajne dmuchanie na zimne? Czy istnieje możliwość dłuższej absencji spowodowanej jakimś zabiegiem w związku z tym, że chodzi o pachwinę?

— Samo wyjście na boisko w podstawowym składzie w sobotę było już dużym wysiłkiem. Sprawdziliśmy go w sobotę rano i czuł się całkiem dobrze, ale nie w 100% zdrowy. Cole chce jednak zawsze być z drużyną i pomagać ile się da w tak ważnych zawodach. Niestety mecz w zasadzie od początku nie poszedł po naszej myśli, bo musieliśmy grać w dziesięciu i dokonać zmian. Dlatego teraz jesteśmy ostrożni w jego przypadku i będziemy obserwować go w najbliższych dniach i tygodniach.

Czy masz odczucie, że sobotnie błędy wynikały ze zmęczenia ostatnimi spotkaniami?

— To zależy co masz na myśli. Oblicze meczu zmieniło się już po trzech minutach, gdy zostaliśmy w dziesięciu. Gdy liczba zawodników się wyrównała, zaczęliśmy dominować i mieliśmy nawet 70% posiadania piłki. Z kolei będąc jednego mniej, mieliśmy pewnie koło 20%. Mam nadzieję, że więcej takich spotkań nie będzie. Każdemu zespołowi byłoby trudno grać w dziesięciu przez 100 minut.

Jamie Carragher powiedział, że z taką obroną i bramkarzem Chelsea nie będzie w stanie rywalizować o najwyższe cele. Co o tym sądzisz?

— Wielokrotnie było powtarzane, że każdy sam odpowiada za to co mówi. Uważam, że poprawiliśmy swoją grę w znacznym stopniu w zeszłym sezonie. Dla przykładu, porównajcie tabele ligowe z ostatnich kilku lat. Widać, że zmniejszyliśmy dystans do czołówki. W tym sezonie naszym celem jest dalsza poprawa gry drużyny oraz poszczególnych piłkarzy. Dzięki temu będziemy mogli jeszcze bardziej zbliżyć się do najlepszych.

Czy Palmer może zostać poddany operacji?

— Do dzisiaj sztab medyczny nie wspominał w ogóle o takiej możliwości. Nie wiem czy nie zmieni się to w najbliższych dniach lub może tygodniach. Według mnie nie będzie jednak takiej konieczności.

Czy Roméo Lavia i Benoît Badiashile będą dostępni na to spotkanie?

— Nie, jeszcze nie wrócą. Obaj wzięli udział we wczorajszej sesji treningowej, co oczywiście jest dobrą wiadomością. Mam nadzieję, że będą do mojej dyspozycji już niedługo, ale to jeszcze nie jutro. Wraz z nimi nie będzie Cole’a. Jest też kilku zawodników, za którymi ciągną się mniejsze problemy. Wśród nich Moi [Caicedo] czy João [Pedro]. Trzeba dać im trochę odpoczynku. Pozostali czują się dobrze.

Trudno zarządzać zespołem z tyloma urazami?

— To jedna z wielu sytuacji, z którymi musimy sobie poradzić. Moi czuje drobny dyskomfort i mając zdrowego Roméo czy Dário Essugo, moglibyśmy dać mu odpocząć. W tej chwili nie mamy takiej możliwości, a dochodzą także okoliczności związane z Klubowymi Mistrzostwami Świata. Nie wiemy zatem, jak ten sezon będzie przebiegał pod względem kontuzji. Nie ma w tym żadnego przypadku, ale musimy sobie jakoś dać radę i nauczyć się czegoś nowego.

Czy to w takim razie dobra okazja, być dać trochę minut piłkarzom z Akademii?

— Takie mecze zawsze martwią trenera najbardziej, ponieważ bardzo łatwo możesz się potknąć i odpaść. Piłka nożna pełna jest właśnie takich spotkań i to spędza sen z powiek. Z pewnością w kadrze znajdą się jacyś młodzi zawodnicy, tak jak mamy w zwyczaju to robić.

klubson

Mateusz Kluba

 

Kibic Chelsea od 2012 roku. Jako dziecko skakałem przed TV, gdy Fernando Torres wprowadzał The Blues do finału Ligi Mistrzów.


W ChelseaPoland.com od listopada 2021 r. a od września 2024 r. redaktor naczelny.


Poza piłką nożną - żużel oraz lekka atletyka, w której jestem sędzią.


Źródło: football.london

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close