Konferencja Prasowa Enzo Mareski przed meczem z Los Angeles FC

Autor: Mikołaj Najdek Dodano: 16.06.2025 09:16 / Ostatnia aktualizacja: 16.06.2025 10:48

Przed meczem Chelsea z LAFC w Klubowych Mistrzostwach Świata odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenera Enzo Mareski. Szkoleniowiec został zapytany m.in. o kluczowych zawodników drużyny, presję związaną z turniejem, sytuację kadrową oraz rolę nowych nabytków – w tym Liama Delapa. Oto co powiedział Maresca:

Jak ważni są Moisés Caicedo i Enzo Fernández dla zespołu?

— Są bardzo ważni. Byli istotni przez cały sezon i będą również kluczowi w przyszłości tego klubu.

Czy udział w Klubowych MŚ może dać przewagę Arsenalowi i Liverpoolowi w lidze?

— Nie wiemy. To nowe rozgrywki dla nas i wszystkich klubów. Zobaczymy, jak sobie poradzimy w trakcie sezonu. Po turnieju będzie czas na odpoczynek i regenerację.

Jak zawodnicy są przygotowani fizycznie po przerwie?

— Część miała wolne, ale ponad 10 graczy było na zgrupowaniach kadry. Gdy spotkaliśmy się 3–4 dni temu, czuło się jak na początku okresu przygotowawczego. Ale to nie jest przygotowanie – to wielki turniej. Po nim gracze potrzebują 3–4 tygodni przerwy, bo inaczej nie będą gotowi na kolejny sezon.

Czy Chelsea nadal chce sprowadzić Mike’a Maignana? Jak wygląda sytuacja bramkarzy?

— Robert Sánchez to numer jeden, Jorgensen to numer dwa. Penders dołączył i będziemy go obserwować. O zawodnikach, którzy są w innych klubach, nie rozmawiamy.

Dlaczego niektórzy wypożyczeni zawodnicy, np. Djorde Petrovic, nie polecieli z zespołem?

— To była bardzo prosta decyzja. Zabraliśmy tylko tych, którzy byli z nami w zeszłym sezonie. Inni odeszli latem lub zimą – nie było potrzeby ich zabierać.

Dlaczego Cole Palmer nosił maseczkę po wyjściu z samolotu?

— Widziałem go w samolocie w maseczce, ale nie pytałem dlaczego. Może dla żartu. Trenuje normalnie od 2–3 dni, wszystko z nim w porządku.

Czy są jeszcze jakieś kontuzje? Czy obecny skład jest mocniejszy niż ten z końca sezonu?

— Sancho nie jest już z nami, Mudryka też nie ma. Mamy obecnie trzech naturalnych skrzydłowych: Noni, Pedro i Tyrique. Na pewno coś się wydarzy na rynku transferowym.

Czy możesz rotować składem, mimo że regulamin wymaga wystawiania najsilniejszego składu?

— Tak. I tak musimy rotować – nie da się grać co trzy dni w takim upale tym samym składem. To niemożliwe, więc na pewno będą zmiany.

Czy przy tych inwestycjach czujesz, że Chelsea musi wygrywać? Co dla ciebie oznacza sukces?

— Sukces to wygranie najbliższego meczu z LAFC. Poprzedni sezon to już przeszłość – zajęliśmy miejsce w top 4 i wygraliśmy rozgrywki europejskie. Teraz skupiamy się tylko na tym turnieju.

Czy rozmawiałeś z Liamem Delapem o presji gry z numerem 9?

— Liam wie, jak ważny to numer w Chelsea. Jest spokojny, dobrze pracuje od początku. Znamy się z czasów w City, wiem, co może nam dać i co my możemy dać jemu.

Czy powiedziałeś Delapowi, że będzie pierwszym wyborem na napastnika?

— Nigdy nie obiecuję nikomu miejsca w składzie. Powiedziałem mu, że musi pracować ciężej niż reszta. Zna nasz styl gry i chciał do nas dołączyć. To była prosta, jasna rozmowa.

Jakie Delap ma szanse zostać napastnikiem Anglii? Czy zagra w meczu?

— Uważam, że może zostać numerem 9 Anglii. Mówiłem to już, gdy grał w City. A czy zagra? Zobaczymy.

Czy piłki nożnej jest za dużo? Czy udało ci się odpocząć?

— Miałem kilka dni wolnego, ale nie całkowicie. Musiałem oglądać mecze i analizować rywali. Ogólnie – meczów jest za dużo, nie tylko z powodu tego turnieju.

Czego jesteś najbardziej pewny przed meczem z LAFC? Co budzi największy niepokój?

— Nigdy nie jestem pewny. Dziś każdy może analizować każdego. LAFC to dobra drużyna, mają świetnych graczy, jak Bouanga. Każdy mecz może być trudny.

Jak przygotowujesz zespół na mecz z bardzo zmotywowanym rywalem jak LAFC?

— W Lidze Konferencji każde spotkanie było dla rywali jak finał. Jeśli nie jesteś przygotowany, masz problem. Musimy być gotowi w 100%. W Chelsea nie możesz sobie pozwolić na porażki.

Czy obserwujecie Estevão z Palmeiras, który błyszczy w tym turnieju?

— Na razie gra dla innego klubu. Jeśli dołączy, świetnie. Ale teraz skupiam się na graczach, którzy są z nami.

 

Ndzr114
Author: Ndzr114

Mikołaj Najdek

Kibic Chelsea od ponad ośmiu lat, prywatnie pasjonat rolnictwa, historii, montażu video, a także tenisa. Zakończył karierę w B-klasie, gdyż większe sukcesy odnosił w Football Managerze.

Wielki adorator Jose Mourinho, Thiago Silvy i innych wielkich ludzi tego świata. COYB!


Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close