Enzo Maresca po wygranym meczu z Leicester City udzielił odpowiedzi na pytania o przebiegu meczu, poziomie sędziowania czy kontuzje, które dotykają zespół.

Ważne zwycięstwo dzisiaj...

— Tak. Wszystkie mecze są ważne i dzisiaj też ważne było, żeby wygrać ten mecz. Tak samo, jak było to wcześniej, gdy wygrywaliśmy inne mecze.

Cole Palmer zagrał dziś 90 minut. Zagrał 90 minut przed przerwą reprezentacyjną, ale nie był w stanie grać dla Anglii. Harry Kane wypowiedział się na ten temat dość stanowczo i uważa, że niektóre kluby wywierają presję, aby ich zawodnicy nie grali. Jaka jest Twoja reakcja na to?

— Moja reakcja jest taka, że skończyliśmy mecz 10 minut temu, wygraliśmy 2:1 i reszta, nie ma reakcji, nie ma komentarza. Skończyliśmy mecz 10 minut temu. Nie myślę o Harrym Kane'ie ani o tym, co mówi. Nie mam żadnych komentarzy na ten temat.

Czy klub wywierał presję, żeby nie grał dla Anglii?

— Ja? Absolutnie nie.

Na jaki poziom może wejść Nicolas Jackson?

— Uważam, że radzi sobie bardzo dobrze. Powtarzałem to wiele razy, od początku ciężko pracuje z piłką i bez piłki. Stara się zrozumieć, w jaki sposób chcemy grać. Czasami używamy go prawie jako pomocnika, gdy schodzi głębiej. Czasami gra w ataku za plecami obrońców. Jeśli pamiętacie mecz z Brighton, albo nawet dzisiejszy. To zależy od planu na mecz. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, jak Nico gra z piłką, ale szczególnie z tego, jak gra bez piłki – jak naciska na rywali. W tej chwili jesteśmy bardzo zadowoleni i jesteśmy pewni, że z meczu na mecz będzie coraz lepszy.

Jak poważne są kontuzja Pedro Neto i choroba Malo Gusto?

— Malo był z nami, ale w nocy niestety nie czuł się dobrze, jeśli chodzi o chorobę. Pedro miał problem z reprezentacją. Była szansa, że będzie z nami, ale nie chcieliśmy ryzykować w tym meczu i mamy nadzieję, że będzie dostępny na następny.

Czy to dlatego miałeś dwóch bramkarzy na ławce?

— Tak, dokładnie.

Czy uważasz, że Cole Palmer potrzebuje większej ochrony od sędziów?

— Nie sądzę, żeby Cole był celem. Nie uważam tak. Myślę natomiast, i mówiłem to po meczu z Manchesterem United, że kiedy jest zła intencja,powinna być inna kara od sędziego. Uważam, że w meczu z Manchesterem United była zła intencja. Nie mówię, że Ndidi miał złą intencję, bo uwielbiam Wilfa. Ogólnie jednak, jeśli jest zła intencja, myślę, że kara powinna być inna.

Czy sędziowie powinni bardziej chronić zawodników?

— Nie chodzi o to, że chcemy, by to dotyczyło tylko naszych zawodników. Dla mnie to ogólna kwestia – jeśli jakakolwiek drużyna ma złe intencje wobec innego zawodnika, kara powinna być prawdopodobnie inna.

Czy to powinien być czerwona kartka?

— Dzisiejszy faul? Nie sądzę. Widziałem powtórkę i szczerze mówiąc, nie uważam, że to czerwona kartka. W przypadku tego z Manchesterm United powiedziałem, że to była na pewno czerwona kartka.

Jakieś aktualizacje dotyczące Reece’a Jamesa? Czy miał już badanie?

— Nie mamy jeszcze żadnych nowych informacji o Jamesie. Nadal musimy poczekać kilka dni, aż zrobimy kolejne badanie i wtedy zobaczymy.

Jak oceniasz występ Enzo Fernandeza dzisiaj?

— Enzo zagrał dzisiaj bardzo dobrze. Spisuje się bardzo dobrze od samego początku. Tak samo, jak mówiłem wiele razy o Joao Felixie, problem w tym, że wszystko zależy od planu na mecz. Używamy różnych typów zawodników. Dzisiaj uznałem, że to było odpowiednie spotkanie, żeby postawić na Enzo, nawet przy późnym powrocie z reprezentacji. Myślę, że spisał się bardzo dobrze. Próbuję przekonać Enzo, tak samo jak w zeszłym roku Ndidi’ego i Kiernana, że pomocnicy ofensywni muszą wchodzić w pole karne. Strzelił dzisiaj gola, bo był w polu karnym. Gdyby był poza polem, nie strzeliłby. Jesteśmy zadowoleni z tego, jak Enzo gra.

Po końcowym gwizdku Levi Colwill przechodził intensywne badania. Co się działo?

— Dokładnie to samo co Malo. Nie czuł się dobrze w nocy i rano. Ale mógł zagrać, skończył mecz i mamy nadzieję, że to nic poważnego.

Author: Oliwer Jaworowski

Oliwer Jaworowski

Źródło: football.london