Już we wtorek odbędzie się rewanżowe spotkanie w półfinale Carabao Cup pomiędzy Chelsea a Middlesbrough. Po pierwszym meczu The Blues dość niespodziewanie przegrywają 0:1 i muszą odrobić straty. W poniedziałkowe popołudnie miała miejsce konferencja prasowa z udziałem Mauricio Pochettino, który przekazał najnowsze informacje na kilka tematów.

Jak istotny jest jutrzejszy mecz?

– To jest paszport do finału, do odwiedzenia Wembley. To naprawdę ważny mecz dla nas. Musimy pokazać, jak istotny jest dla klubu, dla nas, dla wszystkich. Chcemy być w finale, ale przede wszystkim musimy pokonać Middlesbrough, bardzo dobrą drużynę, której w pierwszym meczu nie byliśmy w stanie ograć.

– To będzie trudne, podobnie jak pierwsza połowa tamtego meczu. Jesteśmy pewni, że możemy rozegrać bardzo dobry mecz przed naszymi kibicami na Stamford Bridge. Musimy skorzystać z tego, że gramy u siebie, z energii naszych fanów.

Czy czujesz, że zawodnicy są podłamani po pierwszym meczu?

– Myślę, że byliśmy bardzo rozczarowani po meczu. Analizując grę, uważam, że zasłużyliśmy na więcej, ale piłka nożna czasem nie daje Ci tego, na co zasłużyłeś. Chodzi o to, aby być skutecznym, strzelać gole, bronić się i być w dobrej formie. Wszyscy byliśmy rozczarowani, ale przed nami 90 minut, aby naprawić sytuację i spróbować wygrać.

– Musimy okazać szacunek przeciwnikowi. Nie będzie łatwo, ale to dla nas ogromna szansa. Mamy możliwość awansu do finału i walki o tytuł.

Czy Nkunku ma jakąś szansę na grę?

– Nie, nie będzie dostępny na jutro. To wielka szkoda, ale jest w trakcie rekonwalescencji. Mam nadzieję, że jak najszybciej będzie gotów ponownie pomóc drużynie.

Jaki jest z nim problem? Czy sytuacja jest gorsza, niż się obawiałeś?

– Nie, takie sytuacje się zdarzają. Po długotrwałych kontuzjach najtrudniejsze jest znalezienie równowagi, a on trochę ucierpiał z powodu problemów z biodrem. Teraz rekonwalescencja. To nie jest poważny problem, ale czekamy na możliwość ponownego wystawienia go na boisko.

Było wiele spekulacji dotyczących przyszłości Armando Broi. Czy istnieje szansa, że odejdzie przed końcem okna transferowego?

– W tej chwili nie ma żadnych nowości. Obecnie nie możemy nic zaktualizować w żaden sposób. Nie ma na ten temat rozmów i dywagacji, a myślę, że to dobra rzecz, ponieważ obecnie bardzo dobrze pracujemy.

Czy planujesz jakiekolwiek transfery w tym miesiącu?

– Nie mam nowych wieści, ponieważ myślę, że podobnie jak pytanie o to, czy zawodnicy mogą odejść, nie ma żadnych informacji na temat graczy, którzy mogliby do nas dołączyć.

Czy Casadei i Moreira są w twoich planach na resztę sezonu?

– Tak. Myślę, że teraz musimy ocenić obu chłopaków. Wrócili z wypożyczeń. Mają duży potencjał, będą częścią drużyny, a potem zdecydujemy, czy będą w nią wchodzić tydzień po tygodniu. Myślę, że to dobra wiadomość. Mieliśmy zbyt wiele kontuzji, a odwołanie zawodników z wypożyczeń jest dobre dla nas.

Jaka była opinia na temat czasu, jaki Casadei spędził w Leicester?

– Myślę, że było fantastycznie. Radził sobie naprawdę dobrze. W okresie przygotowawczym pracował naprawdę ciężko i był jednym z zawodników, nad którymi długo zastanawialiśmy się, czy pozwolić im odejść. Mam nadzieję, że może nam pomóc.

– Jutro nie będzie to możliwe, ponieważ grał z Leicester w Carabao Cup i w Pucharze Anglii, więc nie będzie dostępny także w piątek. Może być jednak częścią składu na Premier League.

Źródło: football.london