Mauricio Pochettino odpowiedział na pytania dziennikarzy po wczorajszej porażce 0:1 z Middlesbrough w pierwszym meczu półfinału Carabao Cup.

O spotkaniu

Pozytywną wiadomością jest to, że mamy jeszcze dziewięćdziesiąt minut żeby odwrócić losy tego półfinału. W pierwszej połowie popełniliśmy kilka błędów i w końcu zostaliśmy za to ukarani. Stworzyliśmy sobie bardzo dobre sytuacje do zdobycia gola, ale zabrakło nam skuteczności i chłodnej głowy pod bramką rywala. Muszę w tym miejscu pochwalić drużynę Middlesbrough, bo postawili nam ciężkie warunki, ale tego się spodziewaliśmy. Jesteśmy po pierwszym meczu, ale za dwa tygodnie gramy rewanż i chcemy wygrać to spotkanie oraz awansować do finału.

O niewykorzystanych szansach

Tak jak mówiłem wcześniej. Nie wykorzystaliśmy doskonałych sytuacji i popełniliśmy za dużo prostych błędów, dlatego mecz zakończył się takim a nie innym wynikiem. W drugiej połowie dominowaliśmy, ale nie tworzyliśmy już tyle szans. Moim zdaniem w przebiegu całego spotkania byliśmy lepszą drużyną, ale nie zamieniliśmy naszej przewagi na gole. Middlesbrough miało niewiele okazji, ale było skuteczne i dlatego na końcu to oni mogą cieszyć się ze zwycięstwa.

O rozczarowaniu

Jestem rozczarowany, ponieważ moim zdaniem zasłużyliśmy na lepszy wynik, ale czasami grasz słaby mecz a wygrywasz. Musimy prezentować odpowiedni styl i strzelać gole. Było już dużo takich spotkań, w których graliśmy naprawdę dobrze, ale nie byliśmy skuteczni i często byliśmy za to karani. Jesteśmy teraz na takim etapie procesu, że staramy się poprawić te elementy i mam nadzieję, że niedługo uda się nam udoskonalić naszą skuteczność i koncentrację na boisku.

O braku Broji w wyjściowej jedenastce

Armando wrócił do nas po rocznej przerwie i wystąpił kilka dni temu w meczu z Preston. Musimy być z nim bardzo ostrożni i nie możemy go forsować. Za trzy dni gramy kolejny mecz i tam będzie mógł juz wystąpić od pierwszej minuty. W jego sytuacji byłoby to nieodpowiedzialne, gdyby zagrał w trzech spotkaniach w ciągu siedmiu dni. Kiedy wczoraj pojawił się na boisku z Mudrykiem, to trudno było im znaleźć wspólny język. Nie stworzyli razem zbyt wielu szans i niestety nie pomogli nam w zdobyciu bramki oraz zmianie końcowego rezultatu.

O Colwillu

Levi jest młodym zawodnikiem, który może zagrać na wielu pozycjach. W meczu z Preston grał razem z Axelem na środku obrony, a w spotkaniu z Middlesbrough zagrał na lewej stronie defensywy. Myślę, że dla jego rozwoju ważnym jest, aby zdobyć jak najwięcej doświadczenia, czy to przez grę w Premier League, czy przez występy w rozgrywkach pucharowych. Levi ma świetny sezon i gra naprawdę dobrze, niezależnie od pozycji na której jest wystawiany. Jest przyszłością Chelsea i kiedy drużynie nie idzie, to ma wpływ na każdego zawodnika. Tworzymy zespół złożony z młodych i ambitnych piłkarzy, którzy teraz muszą wyciągnąć wnioski i wskoczyć na wyższy poziom.

Źródło: Chelsea FC