Mauricio Pochettino odpowiedział na pytania dziennikarzy po wczorajszym zwycięstwie nad drużyną Crystal Palace.

O wystawieniu najmłodszej drużyny w historii Premier League

Nie zaczęliśmy tego spotkania najlepiej. Na początku nie potrafiliśmy odpowiednio radzić sobie z presją, która była spora, ponieważ musieliśmy zdobyć w tym spotkaniu trzy punkty. Przy tak młodej drużynie będą się zdarzać momenty takiej niestabilności. W przerwie powiedziałem zawodnikom, że w niektórych sytuacjach za bardzo komplikują sobie życie. Czasami musisz podjąć decyzję w ułamku sekundy, żeby stworzyć koledze dobrą okazję czy wyprowadzić groźną kontrę. Na początku graliśmy po prostu za wolno. Potem mieliśmy kilka okazji, ale nie byłem zadowolony z utraty bramki w ostatnich minutach pierwszej połowy. Drugą część spotkania zaczęliśmy dobrze. Jestem bardzo szczęśliwy z tego, że zawodnicy wprowadzeni z ławki rezerwowych zaznaczyli swoją obecność w tym meczu. Jeżeli chcemy ustabilizować naszą formę, to dobra gra zmienników jest jednym z kluczowych warunków.

O straconej bramce

Miałem przeczucie, że to może się wydarzyć. Trenerzy się starzeją, nabierają doświadczenia i niektóre rzeczy czują już podskórnie. Zaczęliśmy po prostu oddawać inicjatywę, a wcześniej zmarnowaliśmy kilka dobrych okazji. Miałem w głowie taką myśl, że za chwilę możemy się niemile zaskoczyć. To frustrujące, ponieważ stojąc przy linii chciałbyś zrobić wszystko, żeby pomóc swoim zawodnikom, ale nie zawsze się da.

O występie Madueke

Grał z dużą swobodą. Zrobił to, czego potrzebowaliśmy w tym fragmencie meczu. Wiem, że mógł być rozczarowany, ponieważ nie dostawał ostatnio zbyt wielu szans i miał problemy z urazami. Wyszedł na murawę z zamiarem pokazania, iż zasługuje na więcej minut i podobała mi jego reakcja. Pewnie wykorzystał jedenastkę i dzięki temu wygraliśmy mecz. Mamy tu wielu młodych zawodników i chcemy im pomóc w rozwoju. Wiemy jednak, w jakim klubie jesteśmy. Chelsea to bogata historia i wiele zdobytych trofeów. Żeby grać musisz prezentować swój najwyższy poziom i odpowiednią mentalność. Kiedy wychodzisz na murawę musisz walczyć za klub, którego herb widnieje na koszulce i respektować jego bogatą historię.

O rozmowie z Madueke

Chcę, żeby ona została między nami. Każdy zawodnik musi pokazać, że mogę mu zaufać. Jakość i umiejętności są ważne, ale odpowiednia mentalność jest nie do przecenienia. Talent jest ważny, ale samym talentem nie wejdziesz na wyższy poziom. Jeżeli nie masz odpowiedniego podejścia do treningów i potem do meczów, to ciężko jest prezentować swoje umiejętności. Jak mówiłem mamy młodą drużynę i każdy z naszych zawodników musi dawać z siebie wszystko na boisku. W trakcie spotkania i po jego zakończeniu czułem tę energię i jest to niezwykle pozytywna rzecz. Jeżeli ktoś nie gra, to nie dlatego, że nie ma umiejętności czy dlatego, że jestem jakimś złym człowiekiem. W futbolu potrzebujesz odpowiedniej mentalności i dopiero kiedy połączysz talent i nastawienie, możesz wskoczyć na najwyższy poziom. 

O występie Nkunku

Brał udział w wielu ciekawych akcjach, ale chcę, żeby takich akcji było więcej w przeciągu całego spotkania. Musimy nauczyć się z nim grać i angażować go częściej przy konstruowaniu okazji. To normalne, ponieważ pierwszy raz po kontuzji zagrał aż tyle minut. Wydaję mi się, że po pierwszej połowie był trochę zmęczony, ale to też nic nadzwyczajnego. Musi wejść w rytm meczowy i wypracować nić porozumienia z kolegami na boisku. Potrzebuje jeszcze trochę czasu, żeby pokazać pełnię swoich umiejętności.

Źródło: Football London