Konferencja prasowa Grahama Pottera po meczu z Newcastle
Dodano: 12.11.2022 23:21 / Ostatnia aktualizacja: 17.11.2022 20:29Graham Potter odpowiedział po meczu na pytania dziennikarzy. Trener Chelsea poruszył między innymi kwestie obecnej formy swojego zespołu, a także kontuzji Rubena Loftusa-Cheeka oraz Cesara Azpilicuety.
Dzisiejszy mecz był trudny. Mieliście wiele problemów z kondycją przed meczem i w jego trakcie. Czy to wpłynęło na wynik?
– To wcale nie ułatwia sprawy. Straciliśmy Rubena, Azpi również miał pewne problemy, więc musieliśmy zdjąć go w przerwie. Takie sytuacje nie ułatwiają gry przeciwko drużynie, która jest w naprawdę dobrym momencie i gra z ogromną intensywnością. Wydawało mi się, że pierwsza połowa była wyrównana, przeciwnicy osiągnęli przewagę po zmianie stron.
– Musieliśmy się dostosować i zrobiliśmy to. Conor miał dobrą okazję, ale Pope popisał się dobrą interwencją. Później Newcastle zdobyło bramkę i znów musieliśmy naciskać. Myślę, że popełniliśmy zbyt wiele niewymuszonych błędów, przez co nie utrzymywaliśmy dobrej jakości. Szacunek dla Newcastle, bo grają dobrze i są w dobrym momencie. Prawdopodobnie było też widać różnicę, że Newcastle grało jeden mecz tygodniowo, a my mieliśmy intensywny okres.
Martwisz się o atak?
– Myślę, że mieliśmy kilka okazji. Zrobiliśmy zbyt wiele niewymuszonych błędów. Wydawało mi się, że całkiem dobrze wchodziliśmy w niektóre przestrzenie, ale później pojawiało się niechlujne podanie, co jest do nas niepodobne. Widać, że Newcastle to jedna z najlepszych defensywnie drużyn w Premier League. To był dla nas trudny mecz.
Jak planujesz wykorzystać przerwę? Jako szansę na reset i refleksję?
– Tak, musimy ją wykorzystać w ten sposób. Wielu zawodników jedzie na zgrupowania, więc będzie nas tylko czterech lub pięciu. Mamy nadzieję, że uda nam się również wziąć młodszych chłopaków. Później będziemy pracować, nabierać energii oraz koncentrować się na drugą połowę sezonu.
Trzecia porażka z rzędu po raz pierwszy od 2002 roku. Jak bardzo martwisz się formą swojej drużyny?
– Brak wyników jest niemiły. Muszę przyjrzeć się, dlaczego tak jest. To wcale nie jest proste. Zagraliśmy wiele meczów, kontuzje odniesione przez kluczowych zawodników zdestabilizowały nas. Dzisiaj znów było widać, że ich nam brakuje. Tak bardzo, jak nie możemy tego zaakceptować, musimy sobie z tym poradzić i spróbować iść do przodu.
Czy przerwa przyszła we właściwym momencie?
– Musimy patrzeć na to w ten właśnie sposób. Musimy wykorzystać to jako pozytyw. Musimy przygotować się na drugą połowę sezonu. Wiele się nauczyliśmy w ciągu ostatnich ośmiu tygodni, ale musimy to wykorzystać najmocniej, jak tylko możemy.
Uraz Azpilicuety
– Czuł ból w łydce. Nie wiem, czy wykluczy go to z mistrzostw świata. Nie sądzę, aby było tak źle, ale mimo to, nie na tyle dobrze, aby mógł kontynuować grę.
- Źródło: Football London
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Kris
Nie wiem czy kontuzje to akurat wina pierwszego trenera, a nie bardziej sztabu medycznego, że czegoś nie ogarnia. Gdyby to była kwestia trenera to np. w Dortmundzie wszyscy trenerzy od 10 lat popełniają ten sam błąd, bo tam co roku kontuzji sporo i też na tych samych pozycjach, a ci sami piłkarze w innych klubach są zdrowi.
Zrobiliśmy zbyt wiele niewymuszonych błędów.
Tak było widzieliśmy ale dlaczego i co dalej ??
ale później pojawiało się niechlujne podanie, co jest do nas niepodobne.
Zrobiliśmy zbyt wiele niewymuszonych błędów.
Tak było widzieliśmy ale dlaczego i co dalej ??
ale później pojawiało się niechlujne podanie, co jest do nas niepodobne.
Tak jak pisałem wcześniej nie mam do naszego trenera nic ale nie ten czas w jego karierze na żaden topowy klub tym bardziej w tak topowej lidze
Według mnie TT w związku z tym że jest doświadczonym trenerem zaczął głośno mowic o braku wzmocnień i o syfie który zaczął się wylewać po przejęciu właścicielskim i to było nie po drodze więc wzięło się średniej klasy trenera aczkolwiek z dużymi ambicjami i aspiracjami GP który myślał że CFC to taki samograj wystarczy przyjść pomachać rękami a mecz się sam wygra a tu zonk jedna ze bardziej winie nowych właścicieli niż naszych trenerow
Nie uważam, że zatrudnienie Pottera było dobrym pomysłem. Chciałbym teraz posłuchać wszystkich zwolenników zwolnienia Thomasa Tuchela :) bo na tej stronie było ich multum
Dołączam się ;)
Ja bylem za wywaleniem jednosezonowca. I teraz nie uwazam inaczej.
Też uważam, że zwolnienie Tuchela było dobrą decyzją a czym świadczy choćby przygotowanie zespołu do sezonu. Podobne kontuzje tych samych zawodników jak w poprzednim sezonie, świadczące o tych samych błędach popełnianych przez Tuchela.