W meczu 3. kolejki Premier League Chelsea przegrała na Elland Road 0:3 z Leeds United. Poniżej prezentujemy oceny naszej redakcji za to spotkanie.

Édouard Mendy – 2

Od początku meczu sprawiał wrażenie niepewnego gdy tylko koledzy odgrywali mu piłkę. Niepokój jaki siała jego kontrola piłki okazał się niebezpodstawny, bo wdając się w niepotrzebną kiwkę z Aaronsonem sprezentował gospodarzom gola na 1:0. Później odgrywał już pewniej i nie zawinił przy dwóch pozostałych trafieniach, ale nie pierwszy raz w ostatnich miesiącach zawiódł drużynę.

Reece James – 4

Tak jak zazwyczaj, wyglądał lepiej od większości kolegów, ale tego występu też nie może zaliczyć do udanych. Gol na 2:0 idzie na jego konto, bo to jego krycie w polu karnym zgubił strzelec bramki, Rodrigo Moreno.

Thiago Silva – 5

Nie był bezpośrednio zamieszany w utratę z żadnej z trzech bramek. Zostaje z oceną wyjściową.

Kalidou Koulibaly – 2

Złe przeczucia odnośnie występu Senegalczyka mogły przynieść już pierwsze minuty. W rozegraniu prezentował się różnie, potrafił zagrać trudne i udane podanie, ale też zdarzało mu się psuć dość proste zagrania. Bardzo niezrozumiałe, biorąc pod uwagę jego doświadczenie, było zachowanie w 7. minucie, gdy ciągnąc Aaronsona za koszulkę i szarpiąc go szybko zarobił żółtą kartkę. Od tamtej chwili jego wykluczenie wisiało na włosku. Pod koniec pierwszej połowy arbiter mu wybaczył, po zmianie stron, gdy znów dopuścił się faulu taktycznego, już nie.

Ruben Loftus-Cheek – 4

Pierwsza część meczu była pełna jego starć z Pascalem Struijkiem, wychodził z nich z różnym skutkiem. Był aktywny i widoczny na boisku, ale tak jak wiele rzeczy można zapisać mu na plus, tak też wiele można zapisać na minus. Zdarzały mu się błędy w rozegraniu i źle wyważone podania, ale z drugiej strony zdarzało mu się dobrze wyjść spod pressingu czy napędzić atak. Zabrakło mu zdecydowania pod bramką rywala, bo w pierwszej połowie za długo zwlekał ze strzałem, mogąc wykończyć świetną akcję The Blues.

Conor Gallagher – 3

Pierwsze minuty były dla niego trudne. Przeciwnicy szybko do niego doskakiwali i nie dawali mu czasu na podejmowanie decyzji z piłką przy nodze. Kończyło się to stratami lub niepewnymi podaniami. Po przerwie było nieco lepiej, ale również brakowało mu zdecydowania pod bramką, bo potrafił dojść do pozycji strzeleckich.

Jorginho – 4

Dość bezbarwny występ Włocha, ale też pozbawiony poważniejszych błędów – a na tle kolegów nie było to tego dnia oczywiste. Całościowo na mały minus.

Mason Mount – 4

Niezły początek meczu w jego wykonaniu, warta odnotowania szczególnie sytuacja w której palcami jego strzał obronił Meslier. Im dalej w głąb, tym mniej było go widać.

Marc Cucurella – 3

Trudna przeprawa Katalończyka w tym meczu. Zaczął nieźle, wnosił do gry dynamikę, ale z każdą chwilą był coraz mniej pewny dośrodkowując czy dogrywając. Pod koniec pierwszej połowy miał dobrą okazję, ale uderzył bardzo nieczysto.

Kai Havertz – 3

Trzeci mecz w tym sezonie od pierwszej minuty, trzeci bezbarwny, można było zapomnieć że Niemiec jest na boisku. Nie wygląda to dobrze.

Raheem Sterling – 5

Najlepszy zawodnik Chelsea w pierwszej fazie meczu. Już w pierwszej minucie był bliski zdobycia bramki po efektownym ścięciu do środka ze skrzydła. Chwilę potem ładnym strzałem trafił do siatki, ale był na spalonym. Starał się brać grę na siebie i czasami nawet w pojedynkę wyprowadzać ataki, ale im dłużej trwał mecz, tym było to trudniejsze, ostatecznie również jemu zdarzały się niedokładności. Ostateczny bilans na zero.

Rezerwowi:

Hakim Ziyech i Christian Pulisic – 4

Już gdy wchodzili na boisko można było się zastanawiać, czy piłkarze aktywnie szukający odejścia z klubu są właściwymi osobami, by próbować ratować wynik w bardzo trudnej sytuacji. Nie można odmówić im prób po wejściu z ławki, zwłaszcza Ziyechowi, którego groźny strzał zablokował będący na spalonym Kai Havertz. Nie można też jednak powiedzieć, że poprawili grę drużyny.

Ben Chilwell i César Azpilicueta – bez oceny

Źródło: własne