Chelsea remisuje z Brighton & Hove Albion na wyjeździe, po niecodziennej urody golu Hakima Ziyecha i stracie bramki po błędzie w kryciu z rzutu rożnego. Kolejne stracone punkty wróżą ciekawą walkę, ale nie o mistrzostwo, a o Top4 do końca sezonu. Przedstawiamy oceny redakcji za to bardzo przeciętne spotkanie w wykonaniu piłkarzy Thomasa Tuchela, w skali od 1 do 10 z notą wyjściową 5.

Kepa Arrizabalaga ­– 6

Zaliczył kilka udanych interwencji. Był pewny siebie przy stałych fragmentach gry chętnie wychodząc do zmierzających w pole karne piłek. Przy straconej bramce ciężko doszukać się jego winy, Webster był zupełnie niepilnowany i uderzył piłkę z taką siłą, że golkiper The Blues nie miał wiele do powiedzenia.

César Azpilicueta ­– 5

Miał problem z pojedynkami biegowymi. Wiele akcji Brighton rozgrywało właśnie stroną, na której grał kapitan Chelsea. W drugiej połowie meczu pokazał jednak zaangażowanie w ofensywie udzielając się po prawej stronie boiska. Na pewno nie można mu odmówić zaangażowania, dawał dobry przykład kolegom z zespołu.

Thiago Silva ­– 7

Kolejny świetny mecz Thiago Silvy, po prostu szef w obronie. 8 wybitych piłek, 2 zablokowane strzały i 5 wygranych pojedynków. Te statystyki są wystarczającym podsumowaniem znakomitego występu. Przy słabszej formie całego zespołu Brazylijczyk wciąż jest ostoją defensywy.

Antonio Rüdiger ­– 6

Radził sobie solidnie w obronie u boku Thiago SIlvy. Obrona Chelsea nie dopuszczała rywala do zbyt wielu groźnych sytuacji. Ponadto był bardzo dokładny w rozgrywaniu piłki z celnością podań na poziomie 95 procent.

Marcos Alonso ­– 3

Jeden ze zdecydowanie najgorszych występów Hiszpana w tym sezonie. Słabo radził sobie w obronie, a i w ataku jego wsparcie było raczej niewielkie i nie pomagało kreować okazji. Często spóźniony wracając do defensywy. Fatalnie rozgrywał stałe fragmenty gry. Czy to strzał z rzutu wolnego prosto w mur, czy za niskie dośrodkowania z rzutów rożnych, z których nie dało się stworzyć realnego zagrożenia.

N’Golo Kante ­– 5

Aktywnie pokazywał się do podań i zagrał mecz na wysokim poziomie energii, co na pewno trzeba docenić biorąc pod uwagę napięty terminarz. Pomagał w tłumieniu ataków rywala. Jednak potrzebowałby obok siebie lepszego kompana w środku pola, żeby mógł z większym spokojem wesprzeć próby ofensywne zespołu. Warto odnotować asystę przy bramce Ziyecha. Co prawda, akurat ostatnie podanie nie miał raczej żadnego znaczenia przy finezyjnym strzale z dystansu skrzydłowego The Blues, ale do statystyk meczowych zostanie zaliczona. Ogółem poprawny występ Francuza.

Jorginho ­– 4

Ostatnie minuty to istny sabotaż, a i przez cały mecz jego gra polegała głównie no podaniach wszerz boiska. Brakowało podjęcia próby zagrania w sposób nieoczywisty i obsłużenia kolegów z ofensywy. Występ zdecydowanie poniżej oczekiwań, jak na zawodnika, który znalazł się w jedenastce zeszłego roku FIFA.

Callum Hudson-Odoi ­– 4

Czasami odważnie przyspieszał akcje po lewej stronie boiska, ale jego decyzyjność przed polem karnym była fatalna. Kiedy trzeba było strzelać, podawał, kiedy należało podać, ciągnął piłkę głębie i oddawał strzał z trudnej sytuacji. Zmarnował też jedną znakomitą okazje do strzelenia bramki.  

Mason Mount ­– 4

Młody Anglik wydawał się przemęczony i momentami wręcz ociężały. W tym spotkaniu nie był w stanie nic wykreować, totalnie schowany, prawie przeszedł obok meczu, chociaż to można by powiedzieć o całej linii ofensywnej The Blues.

Hakim Ziyech ­– 6

Zaliczył niecodziennej urody trafienie z za pola karnego i za to należy mu się zdecydowana pochwała. Nie wiadomo jakby potoczyły się losy spotkania gdyby nie ten gol. Możliwe, że dzięki nie Chelsea wraca do Londynu z jednym punktem. Jeśli chodzi o resztę spotkania to nie pokazał nic specjalnego. Zdarzało mu się tracić piłkę i był dość niedokładny. Występ przeciętny, ale bramka bardzo ważna.

Romelu Lukaku ­– 4

Nic, nic i nic… Jedynie. Oddał jeden celny strzał w drugiej połowie. Właściwe mógł wykończyć to lepiej, ale też nie można powiedzieć, że zmarnował 100-procentową sytuację, ponieważ kąt był dość duży, a bramkarz dobrze ustawiony. Poza tym mało zaangażowany, snuł się po boisku i nie miał okazji do zdobycia bramki.

Rezerwowi:

Timo Werner – 5

Ciężko postawić jednoznaczną notę przy jego nazwisku, gdyż grał zdecydowanie za krótko. Jednak jego występ względem 80 minut Romelu Lukaku, był zdecydowanie pozytywny. Dał dobry impuls, brał grę na siebie, ciągnął akcje ofensywne i próbował się ścinać do środka lub zagrywać w pole karne z prawej strony boiska. Biorąc pod uwagę jego dobrą postawę możemy jedynie żałować, że nie pojawił się wcześniej na boisku. Niemiec pozostaje z oceną wyjściową, jednak zdecydowanie należy go wyróżnić spośród rezerwowych w tym meczu.

Kai Havertz, Mateo Kovačić – Bez oceny

Źródło: Własne