Petr Cech - symbol ery Romana Abramowicza. FOX, czyli Fantazyjna Opinia eXperta

Autor: Dodano: 05.06.2019 17:30 / Ostatnia aktualizacja: 06.06.2019 12:52

Są tacy piłkarze, którzy pomimo tego, że są wychowankami innych klubów i nie grali przez całą karierę w jednym zespole, kojarzą się z jednym klubem. Petr Cech przez lata był ikoną Chelsea, piłkarzem, którego wymienialiśmy jednym tchem obok Lamparda, Terry`ego i Drogby. Cech był kimś, kto zdefiniował nową Chelsea, tą z Romanem Abramowiczem, sięgającą hurtowo po tytuły. I chociaż karierę zakończył jako bramkarz Arsenalu, należy uhonorować jego odejście na piłkarską emeryturę. 

 

Początek przemian 

Gdy w 2003 roku Roman Abramowicz stał się nowym właścicielem Chelsea, wiadomym stało się, że klub czeka przemiana. Rosyjski miliarder miał wprowadzić tę drużynę na nowy poziom finansowy oraz sportowy. Pieniądze to jednak nie wszystko i do osiągnięcia celu, jakim było zdominowanie ligi angielskiej oraz europejskich pucharów, Abramowicz potrzebował w klubie ludzi z charakterem. Gdy przychodził, w drużynie grali już Frank Lampard czy John Terry – młodzi Anglicy z wielkim charakterem i sercem do gry. Po pierwszym sezonie pod rządami nowego właściciela zdecydowano się na zatrudnienie Jose Mourinho – młodego menadżera cechującego się ogromną pasją, inteligencją i genem zwycięstwa. Wtedy doszło do kluczowego okienka transferowego. Do klubu dołączyli nie tylko wielkie gwiazdy jak Arjen Robben czy Ricardio Carvalho, ale również zawodnicy o nieco mniej uznanej marce, którzy mieli utożsamiać się z Chelsea. Do klubu trafili Didier Drogba oraz Petr Cech. Czech był wówczas 22-letnim bramkarzem Stade Rennais, najlepszym golkiperem ligi francuskiej. Chelsea zapłaciła za niego siedem milionów funtów i miał być bramkarzem na lata. Takim się też stał, zostając symbolem nowej Chelsea – pełnej sukcesów i mocnego charakteru w szatni. 

 Znalezione obrazy dla zapytania petr cech chelsea 2004/05

 

Sukcesy, solidność, osobisty dramat 

Pierwszy sezon Petra Cecha w barwach Chelsea przerósł oczekiwania wszystkich. Klub w cuglach zdobył mistrzostwo Anglii, a defensywa wyczyniała cuda. Drużyna Jose Mourinho straciła zaledwie 15 bramek w całym sezonie, co do dzisiaj jest rekordem, do którego ciężko się nawet zbliżyć. Do tego liczba czystych kont Cecha – aż 24, również pozostaje niepobitym rekordem. Mourinho stworzył potwora, a młody Czeski bramkarz świetnie wpasował się w zespół i został wybrany do drużyny sezonu Premier League. Kolejny sezon to potwierdzenie dominacji Chelsea i doskonałej formy Cecha, który tym razem aż 18-krotnie był niepokonany. Kolejne wyróżnienia spływały szybko: najlepszy bramkarz IFFHS 2005, najlepszy bramkarz UEFA 2005, czeski piłkarz roku. Petr był na fali podobnie jak cała Chelsea. Kto wie czy nieco słabszy sezon 2006/2007 i brak trzeciego z rzędu tytułu nie był spowodowany tym, co stało się z Petrem Cechem. Podczas meczu rozgrywanego 14 października 2006 roku, czeski bramkarz został kopnięty w głowę przez napastnika zespołu Reading. Sytuacja wyglądała koszmarnie, zagrożone było nawet życie bramkarza. Czech doznał złamania podstawy czaszki. Nie myślano o jego powrocie na boisko, ale o powrocie do zdrowia. Tymczasem już w styczniu 2007 roku Cech był zdolny do gry i wrócił na boisko. Od tej pory w ramach bezpieczeństwa występuje on w charakterystycznym kasku na głowie. 

 

 Znalezione obrazy dla zapytania petr cech injury reading

 

Wyczekiwane triumfy w Europie  

W 2008 roku Chelsea dotarła do tak bardzo wyczekiwanego przez Abramowicza finału Ligi Mistrzów. Finału, rozgrywanego w Moskwie, zatem mającego podwójne znaczenie. Petr Cech stanął na wysokości zadania i w konkursie rzutów karnych obronił strzał Cristiano Ronaldo. Niestety, Chelsea przegrała i największe marzenie Abramowicza musiał poczekać. Mimo to, zarówno w 2007 oraz 2008 roku Petr Cech został wybierany najlepszym bramkarzem UEFA. To była dominacja na tej pozycji.  Bramkarz Chelsea w 2010 roku ponownie sięgnął po złotą rękawicę w Premier League, co pomogło zdobyć The Blues kolejny tytuł mistrzowski. Wreszcie przyszedł wyczekiwany 2012 rok i triumf w Lidze Mistrzów. Triumf w najmniej oczekiwanym momencie, gdy klubowi nie szło kompletnie w lidze. Jednak Cech trzymał poziom, wyprawiał cuda w bramce podczas rewanżu z Barceloną. Obronił karnego Arjena Robbena podczas dogrywki w finale. Wreszcie podczas konkursu jedenastek ponownie stanął na wysokości zadania i tym razem jego wysiłek nie poszedł na marne. Jeżeli wymienia się głównych bohaterów tamtego sukcesu, to obok Didiera Drogby czy Franka Lamparda należy umieścić Petra Cecha. 8 lat po przybyciu do Chelsea był on wciąż tak samo dobry, tak samo solidny. Taki sam wkład wykazał rok później sięgając z klubem po Ligę Europy. 

 Znalezione obrazy dla zapytania petr cech chelsea

 

Czas pożegnania i wniosków 

Każdy lepiej zorientowany kibic Chelsea wiedział, że klub posiada kogoś takiego jak Thibaut Courtois. Belg był wypożyczony z Chelsea do Atletico Madryt i wyczyniał w Hiszpanii prawdziwe cuda. Powracający do Chelsea Jose Mourinho stanął przed kłopotliwym wyborem. Postawił na młodego Belga, czyniąc z Cecha jedynie rezerwowego. Wiadomym było, że tak wielkiemu piłkarzowi i legendzie klubu nie spodoba się taka rola. W jednym z wywiadów Cech przyznał, że odejście było bardzo trudną decyzją dla niego, ale również dla włodarzy klubu:

 

Roman Abramowicz nie był szczęśliwy, jednak miał świadomość, że zrobiłem dla tego klubu wszystko. Ostatecznie decyzja należała do niego. Zamknął oczy i powiedział, że mogę odejść. 

 

Niewielu spodziewało się, że po tylu latach gry na Stamford Bridge, Cech zdecyduje się na transfer do Arsenalu. Tak się jednak stało i to właśnie w tym klubie, tydzień temu czeski bramkarz zakończył karierę. Zakończył ją finałem przeciwko Chelsea i cytatem, który dobitnie ukazuje to, co działo się w tym klubie podczas jego pobytu:

 

W Chelsea, kiedy remisowaliśmy spotkanie, atmosferę w szatni można było porównać do tej z pogrzebu. To nie było przyjemne. Kiedy przegrywaliśmy z wielką drużyną u siebie, nastroje wydawały się mówić: „O nie! To niemożliwe, że nie wygraliśmy u siebie”. Takie nastawienie panowało u zawodników, trenerów. Tak było w każdym meczu. 

 

Te słowa doskonale pokazują, jaka atmosfera panowała w szatni Chelsea, gdy tworzyli ją piłkarze tacy jak Cech, Terry, Lampard czy Drogba. Piłkarze, którzy byli nie tylko doskonali na murawie, ale również dawali drużynie jakość poza nią. Zwycięzcy, dla których porażka była pogrzebem.

 

Znalezione obrazy dla zapytania petr cech cry

 

Petr Cech to piłkarz, który dla mojego pokolenia, które ogląda Chelsea dopiero, albo aż, od początku ery Romana Abramowicza, jest wyjątkowy. Przez lata nie wyobrażałem sobie nawet ujrzeć w bramce kogoś innego. Brak kasku na głowie bramkarza Chelsea do dzisiaj wygląda dla mnie nienaturalnie. Cech nigdy nie był postacią tak wyrazistą jak Iker Casillas, Olivier Kahn czy nawet Edwin van der Sar, ale był absolutnie fenomenalny. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że nie pamiętam więcej niż może jednego błędu Czecha w bramce The Blues. Był pewnym elementem zespołu, gdy w nim roiło się od niepewności. Gdy wokół zmieniali się trenerzy, piłkarze, trzon zespołu pozostawał bez zmian. Trzon, który zaczynał się od Cecha. Pomimo wielkich nadziei związanych z grą Thibaut Courtois, w głębi serca pragnąłem, by Belg jeszcze poczekał na swoją szansę i uczył się od starszego mistrza. Samo odejście Petra było trudne do przyjęcia, oglądanie go w koszulce Arsenalu jeszcze trudniejsze. Jego smutek po przegranym finale Ligi Europy, to jedyne co mnie zasmuciło tamtego wieczoru. Jeżeli plotki się potwierdzą i faktycznie Petr Cech zostanie nowym dyrektorem sportowym Chelsea ucieszy mnie to bardzo. Legend klubu się nie oddaje do rywali z Londynu czy Manchesteru. Ich się honoruje i pozwala być przy klubie jeśli tego pragną i maja ku temu predyspozycje. Mam nadzieję, że powrót Cecha do Chelsea jako dyrektora sportowego, będzie początkiem zmian w klubie, które pójdą w kierunku nabycia tożsamości i krwi The Blues. Takich ludzi potrzebuje ten klub. 

 

Znalezione obrazy dla zapytania petr cech chelsea legend

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close