Kim jest Mathis Amougou? Analiza dotychczasowej kariery „Klejnotu z Saint-Étienne"

Autor: Hubert Anuszkiewicz Dodano: 18.02.2025 19:40 / Ostatnia aktualizacja: 18.02.2025 19:40

Do ostatniego momentu zimowego okienka transferowego wydawało się, że Chelsea nie wykona żadnego wzmocnienia kadry. Bez wątpienia taka decyzja mogła martwić kibiców, mając na uwadze, że szeregi The Blues opuściło aż sześciu graczy pierwszej kadry. Ostatecznie Boehly’emu i spółce udało się sprowadzić na Stamford Bridge jednego zawodnika…


Mathis Amougou- to nazwisko przeciętnemu kibicowi piłki nożnej nie mówi zbyt wiele. Z tego też powodu transakcja ta wzbudziła we mnie ciekawość. Starałem sobie odpowiedzieć na pytanie- dlaczego zarząd zdecydował się na tak nietypowy ruch?


Co prawda 15 milionów euro nie jest wygórowaną ceną, ale i niemałą, jak za niezweryfikowanego w seniorskiej piłce 19-latka. Wyniki mojego „śledztwa” przedstawiam poniżej, przedstawiając tym samym kim jest nowy nabytek z Saint-Étienne. Zapraszam do lektury.


Wczesne lata


Mathis urodził się 18 stycznia 2006 roku w Le Blanc-Mesnil, miejscowości położonej niedaleko Paryża. Pasję do futbolu zaszczepił w nim pochodzący z Kamerunu ojciec, który w przeszłości grał w organizowanym do dzisiaj Pucharze Narodów Afryki dla francuskich emigrantów w Aulnay. Aktualnie Pan Amogou pracuje w transporcie, a Pani Amogou (mama Mathisa) w zarządzaniu.



Przykładowa edycja Pucharu Narodów Afryki w Aulnay (CAN) z 2022 roku


Ma także trzech braci: starszego, młodszego oraz bliźniaka. W momencie gdy rodzina osiedliła w Sevran chodził tam na mecze najstarszego z braci, który nie zrobił zawrotnej kariery w piłce.


Wychowywał się w oddalonym niedaleko La Ferté-Gaucher. To właśnie w lokalnym Entente Brie Est stawiał swoje pierwsze kroki w piłce nożnej, mając zaledwie 6 lat.


Szybko zauważono w nim ogromny potencjał, przez co trafił już w 2014 roku do US Torcy, zespołu z którego na głębokie wody wypłynął Paul Pogba. Od najmłodszych lat wyróżniał się ponadto niezwykłą dojrzałością. Po spotkaniu z jednym z wychowanków Torcy, (nota bene również późniejszym graczem Saint-Étienne) Laminem Ghezalim oświadczył swoim wychowawcom, że chce zostać profesjonalnym piłkarzem i odbyć szkolenie w Clairefontaine.


Nie rzucał słów na wiatr, bo ostatecznie trafił tam do kategorii U13. Był to kluczowy moment dla rozwoju Mathisa, gdyż to właśnie tam szkoli się największe talenty z paryskiego regionu Île-de-France. Akademia jest wspierana przez Francuską Federację Piłki Nożnej (w skrócie: FFF) i stanowi jeden z dwunastu państwowych ośrodków szkoleniowych. Oprócz poprawiania wszelkich atrybutów fizycznych, młodych „kadetów piłkarskich” uczy się tam dyscypliny oraz wdraża się do systemu taktycznego, charakterystycznego dla wszelkich grup wiekowych reprezentacji narodowej Les Bleus.


Lista powołanych do INF Clairefontaine z 2021, na której znajduje się Mathis, zdjęcie US Torcy
Lista powołanych do INF Clairefontaine z 2021, na której znajduje się Mathis, zdjęcie US Torcy


Zrobił tam bardzo pozytywne wrażenie i z polecenia jednego ze szkoleniowców akademii, Christiana Bassilego, dostał dwie oferty- z Monaco i Saint-Étienne. Ostatecznie zdecydował się reprezentować barwy tej drugiej ekipy.


Loara kluczem do rozwiązania sekretu transferowego?


Nie ulega wątpliwości, że dziesięciokrotny mistrz Francji ma najlepsze lata za sobą. Po tłustych latach 70-tych spadli do Division 2, z którego błyskawicznie uwolnił ich polski trener Henryk Kasperczak. Niemniej, od tego momentu ich blask nigdy nie był już tak samo wielki, a zespół z ligowego potentata stał się lawirującym między różnymi poziomami rozgrywek średniakiem.


Aczkolwiek nie w wynikach sportowych jest ukryta siła Les Verts, a w wypuszczanych do międzynarodowej piłki talentach. Kurt Zouma, Blaise Matuidi, Dimitri Payet, William Saliba, czy Wesley Fofana- to tylko przykłady graczy, którzy zagrali w zielonym trykocie.


Kupno Amougou potwierdzałoby zatem strategię dyrektorów sportowych Chelsea, Laurence’a Stewarta i Paula Winstanley’a, którzy skupiają się na gromadzeniu jak największej liczbie talentów w Cobham. Takie podejście ma gwarantować maksymalizację zysków, poprzez rozwijanie najlepszych młodzików, a sprzedawanie tych, którzy nie podołają. Więcej o tym możecie przeczytać na naszej stronie.


Coś jednak musi starać za Mathisem, że skauci Chelsea zwrócili na niego uwagę. Jak wobec tego wyglądały jego ostatnie poczynania?


„Klejnot z Saint-Étienne”


Jeszcze za czasów gry w Torcy chwalono jego umiejętności. Jego wychowawca, znany jako „Mamad” w wypowiedziach zwracał uwagę na jego niebywałe umiejętności w grze na jeden kontakt. W Clairefontaine dostał możliwość grania z chłopcami o 4-5 lat starszymi i wciąż wyglądał na ich tle dobrze.


Ogromny potencjał widziała w nim również firma Adidas, która podpisała z nim kontrakt w 2022 roku, czyli gdy Mathis miał zaledwie 16 lat. Z tego tytułu wziął udział w „Scouting Camp” wraz z piętnastoma innymi zawodnikami z rocznika 2006. Przy czym nie uchodził nigdy za gwiazdę, a skauci upatrywali w nim bardziej profil cierpliwego pracusia


Według Laurenta Huarda, byłego kierownika młodzieżówki Zielonych, w ten sposób wyrósł na jednego z liderów juniorskiej drużyny. Kibice nazywali go „klejnotem z Saint-Étienne”, choć w Ligue 2 zagrał wyłącznie w jednym meczu, z Nimes. Jego przyspieszona adaptacja do seniorskiej piłki nastąpiła w tym sezonie i wynikała z braku lepszych rozwiązań w środku.


Trener Olivier Dall'Oglio nie mógł żałować tej decyzji, gdyż ostatecznie młodzian zagrał w 17 spotkaniach. W listopadzie był wymieniany wśród Pau Curbarsiego, Lamine'a Yamala i Warrena Zaire'a Emery'ego jeśli chodzi o 19-latków z największą ilością rozegranych minut.


Dodatkowo wyróżniał się na arenie międzynarodowej w młodzieżowych kadrach Francji. Pierwsze powołanie dostał do sekcji U16, ale reprezentacji 17-latków osiągnął największy triumf. Na Mistrzostwach Świata w Indonezji 2023 wraz ze swoimi rówieśnikami dotarł do finału, gdzie musieli uznać wyższość Niemców. Za świetną grę dostał statuetkę Brązowej Piłki, którą wręcza się trzeciemu najlepszemu piłkarzowi turnieju (kolejno drugiemu wręcza się Srebrną Piłkę, a pierwszemu Złotą).



Skrót najważniejszych akcji Amougou w meczu z Niemcami


Przytoczyłem sporo faktów z jego kariery, wciąż jednak brakuje konkretów co do jego umiejętności. Pora zatem scharakteryzować Amougou na murawie.


Na jakiej pozycji gra Amougou?


Sam zainteresowany wskazuje, że jego idolami są Kevin De Bruyne i Jude Bellingham. Przytaczany wcześniej Laurent Huard widzi w nim bardziej Rabiota, lub Aouara. Dość szeroki przekrój wysoce zróżnicowanych graczy. Kogo zatem bardziej przypomina Francuz? Enzo Fernándeza, czy Moisésa Caicedo? Odpowiedź brzmi: zależy jak spojrzeć.


Wszystko wynika z bardzo dużej swobody w odnajdywaniu się na murawie, za którą Mathis był chwalony od najmłodszych lat. Poza tym umie się dobrze ustawić oraz ma świetną wizję gry. Wyróżnia się w grze defensywnej poprzez odebrane piłki (2.2 na mecz) i wślizgi (1.2 na mecz). Z okolic drugiej tercji często szuka długich podań do kolegów ustawionych bliżej pola karnego przeciwników. Do tego nie wygląda źle jeśli chodzi o grę pod presją.


Wszelkie przytoczone atrybuty bardziej wskazują na podobieństwo do ekwadorskiej szóstki z SW6. Natomiast jest to do czasu póki nie zobaczymy, że Amougou w ASSE był ustawiony wyżej niż Moi.


Dall'Oglio najczęściej ustawiał swoich podopiecznych w formacji 4-1-4-1. Pozycję osamotnionego pomocnika defensywnego odgrywał Pierre Ekwah.


Warto jednak przyrównać rolę Amougou w systemie preferowanym przez Mareskę, czyli 4-2-3-1. Tak piłkarze w zielonych trykotach wybiegli na murawie w przegranym 4:0 spotkaniu z Brest. Analizując tzw. heatmapę (czyli grafikę ukazującą średnie ustawienie graczy na boisku) widać, że Mathis był ustawiony wyżej od grającego z nim „w dwójce” Laminem Fombą.


Grafika: Kornelia Skrzypczak
Grafika: Kornelia Skrzypczak


Jeszcze inne światło na sprawę daję nam jego ostatni mecz jako zawodnik Saint-Étienne z Auxerre, w którym był bardzo podobnie ustawiony do wczesnej pozycji Enzo Fernándeza z początku sezonu.


Grafika: Kornelia Skrzypczak
Grafika: Kornelia Skrzypczak


Na wszystkie te hipotezy należy nałożyć poprawkę, że Saint-Étienne w tym sezonie znajduje się w strefie spadkowej Ligue 1, więc trudno ich przyrównać w pełni taktycznie do bijącej się o europejskie puchary Chelsea. W takich realiach pomocnicy są w zasadzie ludźmi od zadań specjalnych, którzy jednakże w głównej mierze mają być dodatkowym wsparciem w formacji obronnej.


Podsumowanie


Mathis w kampanii 2024/25 zbiera pierwsze poważne szlify w profesjonalnej piłce. Jeszcze w sierpniu Thiméo Martin pisał, że pomocnikowi brakuje ogrania i potrzebuje czasu na ogranie, a dziś jest już piłkarzem The Blues. Nieprawdopodobny przeskok, nad którym władze francuskiego klubu do ostatniej chwili się wahały. Amougou miał być symbolem tego, że potrafią postawić na wychowanka ponad lukratywne oferty. Jakie nie stały za tym przyczyny- wyszło inaczej.


19-latek wydaje się być kolejną inwestycją, która ma przynieść potencjalne wymierne efekty w przyszłości. Finansowo Chelsea nie ryzykuje praktycznie wcale, a zyskuje przede wszystkim kolejnego „wonderkida” w swojej talii, który może zabezpieczyć drugą tercję przy okazji teoretycznej pladze kontuzji w pomocy. Co by nie było życzę mu jak najlepiej, ze względu na to jak bardzo mnie zainteresowała jego historia.


W swoim felietonie powoływałem się na źródła związane z ASSE, tj. ASSE - Envertetcontretous, Tribune Stéphanoise, ale również na OneFootball, czy Onze Mondial 

Hubson
Author: Hubson

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH


Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Trunek
komentarzy: 808
19.02.2025 16:07

Na początku myślałem że przechodzi do Chelsea Women

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close