Maurizio Sarri zagra o rekord. Chelsea – Everton [zapowiedź]

Autor: Jakub Karpiński Dodano: 10.11.2018 23:02 / Ostatnia aktualizacja: 10.11.2018 23:02

Czas na ostatni mecz Chelsea przed ostatnią przerwą reprezentacyjną w tym roku kalendarzowym. Na Stamford Bridge przyjedzie Everton, który w tym sezonie zaczął kolejny, nowy projekt z Marco Silvą. The Toffees mają zasoby, by stać się najlepszym klubem w Anglii poza czołową szóstką i do tego na pewno będą w tym sezonie zmierzać. Ich najbliższe zadanie będzie jednak bardzo trudne, ponieważ zmierzą się z jedyną drużyną w najlepszych europejskich ligach, która nie zaznała w tym sezonie porażki.

 

Sarri zagra o rekord

 

Na Stamford Bridge The Toffees nie wygrali od aż 24 lat, mimo że byli tego tak bliscy w sezonie 2015/16 gdy John Terry strzelał gola na 3:3 w 98. minucie. Optymizmem gości nie może napawać też fakt, że w tym sezonie z pięciu meczów wyjazdowych wygrali tylko jeden. Maurizio Sarri gra natomiast o zostanie pierwszym menedżerem w historii Premier League, który nie przegrał żadnego ze swoich pierwszych 12 meczów.

 

Nowy projekt

 

Latem w klubie z Liverpoolu nastąpiły znaczące zmiany. Zakończono współpracę z Samem Allardyce’em, który miał tylko ugasić pożar po tym, jak za kadencji Ronalda Koemana drużyna zajmowała miejsca w pobliżu strefy spadkowej. Big Sam wywiązał się z zadania, ale jeśli chodzi o walory estetyczne, kibice z Goodison Park nie byli rozpieszczani. Cel jednak w tym przypadku uświęcał środki i The Toffees skończyli rozgrywki na dziewiątym miejscu. W wakacje klub przejął Marco Silva będący po nieudanej przygodzie z Watfordem.

 

Nie zaciskali pasa

 

Za Silvą na Goodison Park przyszło kilku ciekawych piłkarzy. Przede wszystkim Richarlison, który spotkał się z portugalskim szkoleniowcem właśnie w Watfordzie. – Jest dla mnie jak drugi ojciec. To on mnie wypatrzył i to on ściągnął mnie do Europy – mówił brazylijski napastnik tuż po transferze. O tym, jak bardzo Silvie musiało zależeć na wznowieniu współpracy z reprezentantem Brazylii niech świadczy fakt, że zarząd klubu zainwestował w niego okrągłe 50 milionów funtów. Pewną dozę ekscytacji wśród kibiców Evertonu musiało wywołać też sprowadzenie zawodników takich, jak Bernard Duarte, André Gomes, bramkostrzelny na Mundialu Yerry Mina, Lucas Digne, czy Kurt Zouma.

 

Sytuacje kadrowe

 

Cesc Fàbregas powinien wrócić do kadry meczowej po tym, jak w tygodniu nie poleciał do Borysowa na mecz z BATE z powodu choroby. Gotowy do gry przez 90 minut powinien być już Eden Hazard, który w czwartek zagrał 60 minut. Wygląda na to, że Maurizio Sarri będzie mógł skorzystać z pełnej kadry.

Pod znakiem zapytania stoi występ Richarlisona, który nabawił się kontuzji kostki w poprzednim spotkaniu ligowym i w piątek Marco Silva przyznał, że decyzja zostanie podjęta dopiero w sobotę. Zawodnik jeszcze w piątek trenował samodzielnie. Nie zagra Jonjoe Kenny, a po problemach żołądkowych do kadry powinien wrócić Leighton Baines. Niedostępny będzie Kurt Zouma, który nie może grać ze swoim klubem macierzystym.

 

Przewidywane składy:

 

Chelsea: Kepa Arrizabalaga – César Azpilicueta, Antonio Rüdiger, David Luiz, Marcos Alonso – Jorginho, N’Golo Kanté, Mateo Kovačić – Pedro Rodríguez, Álvaro Morata, Eden Hazard

 

Everton: Jordan Pickford – Séamus Coleman, Michael Keane, Yerry Mina, Lucas Digne – André Gomes, Idrissa Gueye – Theo Walcott, Gylfi Sigurðsson, Bernard Duarte – Cenk Tosun

 

Data meczu: 11 listopada 2018 roku, godzina 15:15 (czasu polskiego)

Sędzia: Kevin Friend (Leicester)

Transmisja: CANAL+ SPORT 2

Źródło: własne, "The Guardian", BBC, WhoScored

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close