Wyciągnąć wnioski i naprawić błędy. FC Porto - Chelsea [zapowiedź]
Dodano: 06.04.2021 18:59 / Ostatnia aktualizacja: 06.04.2021 19:00Przed meczem z FC Porto atmosfera w zespole daleka jest od idealnej. Porażka z West Bromich Albion nie tylko skomplikowała sytuację ligową Chelsea, ale także podkopała pewność siebie zawodników. Frustracja kilku z nich doprowadziła do ostrej wymiany zdań tuż po meczu, a jej apogeum doprowadziło do starcia Kepy i Rudigera na niedzielnym treningu. Sytuacja szybko została zażegnana, ale nie wiadomo jaki będzie miała wpływ na drużynę, która za rządów Thomasa Tuchela uchodziła za niezwykle stabilną.
Tego, co wydarzyło się w sobotnie popołudnie na Stamford Bridge nikt nie jest w stanie racjonalnie wyjaśnić. Chelsea zagrała dramatycznie w defensywie, popełniała kardynalne błędy, a także sama utrudniła sobie życie czerwoną kartką dla Thiago Silvy. West Brom wykorzystał większość okazji i skrupulatnie wypunktował The Blues, którzy w tym jednym spotkaniu stracili ponad dwa razy więcej goli niż w 14-tu poprzednich meczach.
Na przedmeczowej konferencji prasowej Tuchel mówił o rzetelności w ocenie każdego meczu. Podkreślił, że zadaniem sztabu jest krytykowanie tego co złe, ale także znajdowanie tego co dobre w każdym meczu, nawet, jeśli zespół przegrał 2:5. Niemiec podkreślił, że Chelsea była lepsza we wszystkich statystykach istotnych dla wyniku spotkania, zarówno grając w jedenastu, jak i dziesięciu. Dodał, że w 99 na 100 przypadków jego podopieczni wygraliby, gdyby dostali szansę powtórzenia meczu.
Na wyciąganie wniosków czasu był niewiele. Jedyne co można w tej sytuacji zrobić to przekuć złość w motywację i wyeliminować najsłabsze ogniwa z pierwszego zespołu. Druga kwestia wydaje się dużo prostsza. Głównym winowajcą sobotniej klęski był Jorginho. Włoch tracił piłkę, zagrywał do przeciwników, a także miał ogromny udział przy obu żółtych kartkach dla Silvy, narażając swój zespół na zagrożenie ze strony West Bromu.
Absolutnie bezproduktywny był także Hakim Ziyech. Marokańczyk snuł się po boisku niczym bohaterowie kultowego filmu George'a A. Romero „Świt żywych trupów”. Problem polega jednak na tym, że spędził na placu gry zaledwie 30 minut, by zostać zmienionym po czerwonej kartce dla Thiago Silvy. Ziyech jest jednak piłkarzem skrojonym pod wielkie mecze. Udowodnił to w Ajaksie, udowodnił to w spotkaniach z Atletico i zapewne udowodni to także w meczu z Porto, pod warunkiem, że dostanie szansę.
Kolejny dylemat przed ćwierfinałem Ligi Mistrzów dotyczy pozycji napastnika. Timo Werner zaliczył w sobotę asystę przy bramce Masona Mounta, ale w środowisku popularna jest teoria, że Niemiec po prostu przestraszył się sytuacji w której mógł oddać strzał i wolał zagrać bezpiecznie do Anglika. Niewiele brakowało, a nawet to by mu nie wyszło. Werner w niczym nie przypomina siebie z poprzedniego sezonu i trudno przypuszczać żeby odnalazł formę do końca sezonu.
Sevilla jest idealnym miejscem by dać szansę Olivierowi Giroud. Francuz ma znakomite wspomnienia z Andaluzji. W fazie grupowej obecnych rozgrywek zdobył cztery gole przeciwko drużynie Juliena Lopeteguiego. W kadrze meczowej znajdzie się także Tammy Abraham, który z pewnością nie jest pierwszym wyborem Thomasa Tuchela, ale jeśli szukać szansy na zaskoczenie Porto to chyba ta pozycja jest do tego idealnym narzędziem.
FC Porto jest ostatnio w dobrej formie ligowej. Portugalczycy wygrali cztery kolejne mecze, jednak nadal tracą aż osiem punktów do liderującego Sportingu. The Blues z kolei wypadli z pierwszej czwórki, ustępując pola West Hamowi. Końcówka sezonu zapowiada się emocjonująco, jednak Champions League to zupełnie inny rozdział tej historii.
Oba zespoły mierzyły się do tej pory ośmiokrotnie w Lidze Mistrzów. Chelsea wygrała pięć meczów, z czego ostatni w grudniu 2015 roku. Nigdy jednak żadna z drużyn nie wygrała różnicą większą niż dwie bramki.
Przewidywany skład Chelsea:
Mendy; Azpilicueta, Rudiger, Christensen; James, Kovacić, Mount, Chilwell; Ziyech, Giroud, Pulisic
- Źródło: źródło
Najnowsze atykuły
The Athletic: Nkunku zdecyduje się opuścić Chelsea?
22.11.2024 23:51
The Telegraph: Badania urazu Jamesa zaplanowane na następny tydzień
22.11.2024 23:10
Leicester City - Chelsea gdzie oglądać? Transmisja (23.11.2024)
22.11.2024 23:09
AS: Chelsea zainteresowana kolejnym brazylijskim talentem
22.11.2024 19:33
Stanowisko Reece'a Jamesa odnośnie urazu
22.11.2024 16:11
The Telegraph: Hilário odchodzi z Chelsea
20.11.2024 18:40
Raport z wtorkowych meczów reprezentacji
20.11.2024 17:59
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
2-0 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ben Chilwell , 1 bramka w LM , 3 dla Chelsea :)
2-2 w Monachium ależ mecz ! ( na razie trafiłem wynik Bayernu i PSG , mam nadzieję że Chelsea zaraz strzeli ale ciężko będzie )
2-3 dla PSG , ten Mbappe jest niemożliwy !
Trzeba zmianę zrobić by mieć świeżość w grze, np Giroud albo Pulisic
Gra słaba,ale mamy pozytywny wynik.Brawo MM
Porto gra jakby mieli nie 11 zawodników na boisku tylko 12/13 zawodników,są wszędzie,dużo biegają,bardzo mocno grają piłką po ziemi a co gorsze nam nie dają rozwinąć swojej gry.
Po części było wiadomo że na tym etapie gry nie ma słabych drużyn..
Dobrze że to my prowadzimy,trzeba czekać na swoje szansę a takie będą bo nie wydaje mi się że Porto wytrzyma biegać tak intensywnie drugie 45 min..
Jak nie poprawimy gry to Porto nas wypunktuje jak WBA
Auu
SYNEK LAMPARDA 1-0 DLA THE BLUES !!!
Marnie to widzę po prawie 30 minutach...
Zapominamy o sobocie i jedziemy po półfinał Champions League. Dzisiaj robimy pierwszy krok w jego kierunku, wierzę w zwycięstwo. Do boju THE BLUES!
Niebiescy,damy rade,ten mecz trzeba wygrać.Obstawiam 2:1 dla nas
Ja obstawiam 2-0 dla nas . Do boju Chelsea!
Również obstawiam 2-0 dla CFC
Błagam oby nie grał Alonso i Jorginho otwórz oczy Tuchel.Druga sprawa diabli wiedzą jak zagra Porto bo to świetna ekipa lepsza niż grające słabo ostatnio Ahtleticu.Glowy do góry trzeba się podnieść po takim blamazu z Wba oby był dzisiaj fajny wieczór w Sewilli.C'mon Chelsea
Nie ma co się oszukiwać,faworytem dzisiejszego spotkania Porto-Chelsea jesteśmy my,tak nasza ekipa jest faworytem nawet porażka z WBA znacząco tego nie zmienia.
Po wylosowaniu Porto byłem zadowolony i nadal jestem ponieważ wierzę że jesteśmy w stanie z nim w dwumeczu wygrać..
Kwestią pozostaje tylko jak podejdziemy do tego meczu,po przegranym meczu z WBA uważałem że porażka przychodzi nam w bardzo złym momencie ale czy na pewno w złym momencie?
Liczę że nasza drużyna wyjdzie dziś na murawę i pokaże taką piłkę jaką graliśmy przeciwko Atletico,zdecydowanie musimy być bardziej skupieni bo Porto nam tego meczu nie odpuści.
Nie mają nic do stracenia,oni tylko mogą a my wręcz musimy awansować do następnej rudny.
O skład i to w jaki ustawieniu wyjdziemy to się nie martwię,kadrowo jesteśmy w stanie grać w 2/3 formacjach,Tuchel może wymyśleć coś na to spotkanie,bardziej mam ..'jakieś..' obawy czy ten mecz z WBA to wypadek przy pracy czy jednak wejdzie obu nieeeeeeeeeee jakiś kryzys do drużyny.
Mam coś z takiego z tyłu głowy bo kryzys w drużynie to coś naturalnego,tylko drużyna wspólnie musi umieć wyjść z niego.
Dziś zawodnicy mają coś do udowodnienia nam kibicą,jak i Tuchelowi za tą bolesną porażkę z WBA..
błagam, żeby Chiwell w pierwszym składzie nie Alonso
Popieram twoje zdanie Alonso miał jeden strzał i nic więcej :)
Wydaje mi się, że jak Alonso grał w sobotę to teraz zagra Chilwell na 100%.
Obstawiam 1-2 lub to 0-1 dla nas
*klase
Jeśli nie będzie ognia z przodu będzie ciężko :/ obrona nam się sypnęła ostatnio a w ataku też gazu nie mamy dobrze ktoś z was napisał że te mecze na 1:0 kiedyś się zemszczą i miało to miejsce ale wierzę że chłopaki jutro pokażą kkase
Real 3-1 , zmiażdżyli The Reds , a wynik Man cuty vs BVB trafiłem idealnie :) . Jeszcze niech nasi zagrają świetną piłkę i będzie super , a i chciałbym żeby w Monachium się też coś jutro działo mimo że Lewy nie zagra. Do jutra .
Jak na razie to z tym Realem jeśli awansujemy nie będzie tak łatwo. Cisną Liverpool.
Live na chwilę obecną słaby jest
Na tym etapie nie ma słabych drużyn , nie można zlekceważyć Porto bo będzie podobnie jak z WBA. W trakcje meczu piłkarze muszą zapomnieć o sobotnim meczu gdzie dostali baty, teraz skupić się trzeba na LM . Gramy na stadionie Sevilli ( rewanż też) , pamiętam piękny meczyk Giroud i mam nadzieję że jutro wystąpi. Uważam że Tuchel dokona dużych zmian po ostatnim meczu i może nawet zmieni formację . Porto będzie pewnie grać podobnie jak z Juve . Obstawiam że jutro możemy zagrać formacją 4-2-3-1 albo wracamy do 3 brońców czyli 3-4-2-1 . Mendy musi być w bramce . LO to Chilwell musi być , obrona to Chiristensen i Rudiger a na PO Azpi . Pomoc Kovacic i Mount ( jako 8 ) i atak to Giroud na N , Havertz na ŚPO a na skrzydłach to Pulisic i Ziyech . Porażkę z WBA będą pamiętać wszyscy ale mam nadzieję że jutro piłkarze The Blues i Tuchel pokażą że to był wypadek przy pracy i wrócimy na właściwe tory. Jak patrzę na tabele Premier League to jest bardzo ciasno więc musimy być skoncentrowani i zdeterminowani w każdym meczu bo do końca sezonu już niewiele. Zaraz będą pierwsze mecze LM i trzymam kciuki za angielskie drużyny które będą dzisiaj grały, obstawiam 2-1 dla Man city , a Liverpool niech wygra 2-0 . Jutro to obstawiam remis 2-2 Bayernu i PSG a nasi to niech zagrają tak dobrze jak z Sevillą na tym stadionie gdzie będziemy jutro grać .