W czasie pustych stadionów argument własnego boiska zupełnie nie gra roli. To widać po kolejnych meczach, że piłkarzom coraz bardziej wisi gdzie rzeczywiście grają.

Problemem nie bedzie raczej ustawienie, tylko pomysł na sforsowanie zdeterminowanej i świetnie uporządkowanej defensywy Atletico. Tu się obawiam najbardziej, że się nie przebijemy z piłką, bo drużyny opierające grę o defensywę cały czas sprawiają nam problemy. Tuchel dalej ma czas coś wypracować i pozmieniać, ale do meczu z madrytczykami nie mamy na rozkładzie tak klasowej drużyny - Tottenham na mecz z nami wychodził w okrojonym składzie i w widocznym dołku formy, Athletico nie ma tego problemu.

Zgadzam się , jest to dla Atletico problem bo u siebie jak zwykle grali to byli najmocniejści ale nie możemy tylko patrzeć w ten sposób. Szansa na zwycięstwo jest i to ogromna , mnie szczerze to remis lub skromnie zwycięstwo zadowoli bo to będzie w dla nas korzystny wynik przed meczem u siebie . Tuchel mam nadzieję będzie miał idealny plan na ten mecz . Stadion w Bukareszcie na którym mamy grać nie widziałem go w TV ale zdjęcie jest ładne , takie 8/10. Szkoda że UEFA Warszawy nie dali bo to zawsze by docenienie by było ale co ma być to będzie.