Przeciętny mecz. Niby kontrolujemy, ale klarownych sytuacji nie ma, poza wylewem Diera. Z drugiej strony my traciliśmy podobne bramki po wylewach, a jakoś nikogo to nie obchodziło. Oby tylko podwyższyć prowadzenie. W drugiej połowie Alonso Out, Chilwell In. Mounta potrzymać jeszcze 10 minut.

po 1 polowie nie mam pytan - pelna kontrola .

Ciśniemy ładnie kurczaki póki co.Szkoda jedynie że gol strzelony z karnego,a nie z akcji.Ale liczy się że wygrywamy.Oby tylko kontuzja Silvy nie była poważna i w następnym meczu wrócił do gry

Jak narazie mecz zbliżony do tego co graliśmy z Wilkami , niby dominujemy zamykając totków na ich połowie ale nic z tego nie wynika ( nie licząc karnego oczywiście) . Mam nadzieję że po przerwie wkońcu zaczniemy próbować strzałów z dystansu bo to u nas strasznie kuleje.

Chilwell za Alonso i za Mounta Havertz lub Ziyech..

Wpadłem tylko napisać, że wykończenie Mounta [ulubionego piłkarza forum] to jest jakiś dramat.

Kuźwa Silva ma uraz ,oby by to był drobny uraz, za niego Chiristensen. Niech nie zrobi jakiegoś babola

Kontuzja Thiago i wejście Duńczyka może być wesoło

Dier Mistrz :)

Jorginho golllllllll, narazie jest super pięknie

powiem tylko ze dzisiejszy mecz jest najważniejszy w tym sezonie w kontekscie odbicia sie od dna i pewnosci siebie . Jak to wygramy to bedzie tylko lepiej . Wierzę w TUCHELA i ze ustawi sklad i druzyne bardzo dobrze na totki. I mam jakies przeczucie że to bedzie mecz niemców wernera I havertza . CHELSEA 2-0

To ten ham to twardy przeciwnik i wszystko jest możliwe. Ale jakoś dziwnie jestem spokojny o dobrą grę z naszej strony i o wynik. Takiego spokoju przed meczem nie czułem od dawna. Chyba od początku kadencji Franka, a może nawet od mistrzowskiego sezonu Conte gdzie byliśmy bardzo mocni.

Trzeci mecz Tuchela i pewnie trzeci rywal postawi autobus. Mam nadzieję, że Totki przegrają trzeci mecz z rzędu w lidze, tym bardziej bez kluczowego zawodnika w składzie i słabej formy. Oby z Kante było wszystko ok i dał radę zagrać od początku. Przyda się kreatywność Ziyecha i jego też chciałbym zobaczyć od początku. Wygramy.

Tottenham jest zdziesiątkowany. Mają spory kryzys, bez Kane'a nie idzie im zarówno w obronie jak i ataku. Tuchel, wyciągnij z tych gości DNA pozerów, na których każdy się przełamuje i rozbij Totków !!!

Podaje przewidywany skład: w ataku Alonso...żartowałem.

Kurczaki mają na ławce Mou, który tanio skóry nie sprzeda, mimo że kręgosłup jego drużyny został ostatnio złamany przez kontuzję Kejna. Jednak u nas też jest w końcu na ławce trenerskiej ktoś, kto potrafi myśleć taktycznie, dlatego uważam, że mamy ogromną szanse na zwycięstwo [ co jeszcze 2 tygodnie temu uważałem za szaleństwo...].

Nie wolno pochodzić do meczu z Totkami na luzie,nie wolno ich lekceważyć mimo słabszego okresu jaki mają,mają mimo braku Kane'a kim grać.
Sądzę że kluczem dobrej gry z naszej strony będzie neutralizacji środka pola Spurs.
Zagrają 3 w obronie i będę liczyć na kontry,JM ceni sobie grę w defensywie i tak będzie.
Natomiast nasza drużyna będzie grać
3-4-2-1,uważam że Tuchel ustawi nas tak jak ostatnio tylko będą zmiany.
Chce na lewej strony mieć nie ALONSO a Chilwella,za Jorginho przy dyspozycji musi zagrać Kante z Kovacicem lub z Mountem.
Po prawej stronie chce Jamesa ale zagra Azpi bo jest bardziej doświadczony.
Dwójka z przodu to Havertz i Ziyech a na 9 Girou a nie Abraham.
Abraham po ostatnim meczu nie zapracowal sobie na wyjściową 11-stke,szybszy jest od Girou ale Girou jest lepszy tylem do bramki.

Tuchel będzie chciał ten mecz wygrać,zagramy ofensywnie.

Nie wyobrażam sobie innego scenariusza niż nasze zwycięstwo w tym meczu. Jest szansa znacznie poprawić sytuację w tabeli i trzeba to wykorzystać.
Oglądałem ostatnio pod względem taktycznym spotkanie Tottenhamu z Liverpoolem i muszę stwierdzić że Koguty są bardzo przewidywalne. Niewykluczone że przebieg tego meczu będzie podobny jak nasz z Wolves czy z Burnley, bo Mourinho w defensywie znowu może ustawić sześciu zawodników plus dwóch środkowych pomocników czyli porządne zasieki. Ich plan jest prosty, szybka piłka do Kane'a, ten do Sona i jazda. Ich problem polega na tym że w tym meczu Kane będzie niedostępny a żadnego planu B u Mourinho nie widać. Także wydaje mi się że jak nie popełnimy żadnych baboli w defensywie to powinniśmy zachować czyste konto. Pozostaje wtedy liczyć na skuteczność i zdobycie bardzo ważnych trzech punktów.
Ciekaw jestem składu i formacji na ten mecz, co by nie mówić Tuchel ma w czym wybierać.

Jeżeli chcemy się liczyć w walce o top4 to ten mecz musimy po prostu wygrać.Czas porażek i remisów już się nam wyczerpał w tym sezonie.Kurczaki ostatnio nic wielkiego nie pokazują,więc są spokojnie do ogrania.Leczę bardzo że Werner się przełamie i strzeli w końcu gola.

Tak z ciekawości Brighton wygrywa z Liverpoolem 0-1 na Anfield XD

Przy słabej dyspozycji w ataku ostatnio Abrahama i Giroud chyba rzeczywiście najlepiej postawić na Wernera chociaż chciałbym kiedyś zobaczyć na środku ataku u nas Havertza. Na tą chwile przy ustawieniu, w którym graliśmy ostatnie dwa mecze mamy bogactwo wyboru. Wątpię żeby po urazie Tuchel dał grać Kante od pierwszej minuty. Może wejdzie w drugiej połowie. Mecz zapowiada się bardzo interesująco i może wkoncu uda się wygrać z drużyną z topu.

Nie wiem jaką formacją zagramy na jutrzejszy mecz ale jedno wiem że powinien Kante zagrać. Będzie nam bardzo potrzebny w środkowej strefie boiska, w Toterhamie Hojbierg i Ndobelle radzą sobie tam dobrze . Bardzo ważny mecz kontekście awansu na 6 lub 5 miejsce. Będzie to pierwszy poważny mecz Tuchela więc musimy dać z siebie absolutnie wszystko. Jose ma więcej lat spędzonych w tej lidze więc pewnie będzie zamierzał jutro wygrać zawody. Tuchel ma na razie bardzo zaskakująco świetne wejście . Ciekawi mnie jaki skład na jutro podstawi , obstawiam że da pograć trochę Ziyechowi i Jamesowi . Nie wiadomo czy jutro zagra Zouma i Havertz więc za Zoume mamy Rudigera a za Havertza Mounta który ostatnio gra świetnie . Nie mogę się doczekać tego spotkania ale meczy z top 6 nie wygrywaliśmy więc obawiam się że jutro nie będzie kolorowo ale postaram się być w dobrej nadziei. Zdobądź my Stadion Toterhamamu po raz kolejny . C'MON The Blues!