Strzelecka niemoc Wernera nie przeszkodziła The Blues w odniesieniu kolejnego zwycięstwa! Newcastle 0:2 Chelsea

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 21.11.2020 15:21 / Ostatnia aktualizacja: 23.11.2020 20:35

W pierwszym po reprezentacyjnej przerwie meczu Chelsea pokonała Newcastle 2:0. Zwycięstwo nad ekipą Srok zapewniły samobójcze trafienie Fernándeza oraz gol Tammy'ego Abrahama. The Blues mogli znacznie wyżej wygrać ten mecz, ale Timo Werner zmarnował kilka idealnych okazji.


W pierwszych minutach Newcastle odważnie ruszyło do ataku i zdołało stworzyć zagrożenie pod bramką przyjezdnych, ale Chelsea bardzo szybko przejęła inicjatywę i zaczęła grać na poziomie, do którego przyzwyczaiła przed przerwą reprezentacyjną.


The Blues mieli wyraźną przewagę w posiadaniu piłki i często dochodzili do sytuacji strzeleckich. Dobrą formą dysponował jednak Darlow, który w znakomity sposób obronił uderzenia Timo Wernera i Tammy'ego Abrahama.


W 10. minucie bramkarz Srok musiał jednak wyciągnąć piłkę z bramki, a pokonał go jego własny kolega. Naciskany przez Bena Chilwella Fernández niefortunnie interweniował strzelając bramkę samobójczą.


W kolejnych minutach Niebiescy nadal prowadzili grę i szukali kolejnych bramek, ale wyraźnie brakowało im skuteczności. Timo Werner zmarnował dwie bardzo dobre okazje, przez co prowadzenie drużyny z zachodniego Londynu utrzymywało się na skromnym poziomie.


Taki obraz gry prezentował się do końca pierwszej połowy. Po dobrych pierwszych 45. minutach piłkarze Chelsea schodzili na przerwę przy zasłużonym prowadzeniu, które przy odrobinie lepszej skuteczności mogłoby być zdecydowanie wyższe.


Po zmianie stron Chelsea nadal przeważała, a Timo Werner raził nieskutecznością. Niemiec zmarnował idealną okazję na podwyższenie wyniku po indywidualnym błędzie rywala. Niedługo później Sroki stworzyły sobie pierwszą dogodną okazję w tym spotkaniu, ale strzał Haydena okazał się bardzo niecelny.


W 65. minucie The Blues dopięli swego i strzelili drugą bramkę. Timo Werner przeprowadził niezwykle efektowny rajd, podczas którego minął dwóch przeciwników, po czym wyłożył piłkę Tammy'emu Abrahamowi, a ten ze stoickim spokojem pokonał bramkarza rywali.


Po tej bramce Chelsea miała już bardzo wyraźną przewagę. Nadzieje Srok na osiągnięcie korzystnego rezultatu znacznie zmalały i tempo spotkania zmalało. Podopieczni Franka Lamparda zmarnowali kolejne dogodne okazje, ale nie przeszkodziło im to w odniesieniu ważnego zwycięstwa.
 

Newcastle 0:2 Chelsea (0:1). Bramki: Fernández 10' (sam.), Abraham 65'


Newcastle: Darlow; Manquillo (Almirón 65'), Fernández, Lascelles (c) (Schär 46'), Clark; Lewis, Hayden, Longstaff; Murphy, Saint-Maximin (Carroll 74'), Joelinton


Chelsea: Mendy; James, Zouma, Rüdiger, Chilwell (Emerson 82'); Kanté, Kovačić, Mount; Ziyech, Abraham, Werner (Hudson-Odoi 76')


Źródło: własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

komentarzy:
23.11.2020 06:00

Mamy 3 punkty i to jest najwazniejsze THE BLUES ?

komentarzy:
23.11.2020 06:02

Twierdza zdobyta ?

Chelsea ?
komentarzy: 1758
22.11.2020 09:04

Hehehe no poczym może wygrać VARchester

yarexq V2
komentarzy: 1791
22.11.2020 05:58

Od 1 do 90 z małymi przełomami Newcastle całkowicie zdominowane. Steve Bruce postawił na autobus, tak jak nasi rywale w poprzednim sezonie i w tym przypadku mu się nie udało. Pamiętacie, jak rywale przeciwko nam też parkowali autobus i pamiętacie, jak przegrywaliśmy takie mecze, albo remisowaliśmy? Widać teraz doskonale nasz rozwój. W drugiej połowie już nam noga zeszła z gazu, ale przynajmniej strzeliliśmy bramkę, co bardzo uspokoiło mecz i kolejny raz już nie musieliśmy się obawiać a punkty, a nuż może ktoś z naszych popełni jakąś gafę i stracimy gola a co za tym idzie punkty. Na marginesie City kolejny raz już traci punkty, a szkoda, bo jakimś cudem Chelsea by weszła na swoje miejsce po tej kolejce, a tak to Totki pierwsze :(

grubycfc
komentarzy: 120
21.11.2020 21:20

Mecz bardzo dobry choć mam wrażenie, że w drugiej połowie przystopowaliśmy.Bardzo podobał mi się dziś Zouma-prawdziwy potwor;) Środek pola solidnie. Ziyech też poprawnie choć nie kreował gry tak bardzo jak przed reprezentacjami. Werner powinien był mieć hat-trika, może to przez zmęczenie. Tammy wykonał swoją robotę świetnie.

Wolnomyśliciel
komentarzy: 858
21.11.2020 17:49

No to teraz trzymamy kciuki za The Special Five i jego kurczaki :)

Co do meczu to zagraliśmy dobrze, solidnie i doliczamy ważne 3 punkty. Moim zdaniem świetny rajd zakończony asystą Wernera wynagradza nam i drużynie jego wcześniejszą nieskuteczność. Mendy musi poprawić wykopy bo dziś wyglądało to fatalnie.

I musimy mieć godnego zastępcę na pozycji Kante w ustawieniu 4-3-3. Obecnie go nie mamy i to jest ryzykowne. Trzeba wypróbować tam Kovacica, Gilmoura lub nawet Zoumę. Jorginho wielokrotnie nas przekonał, że się nie nadaje i raczej się to już nie zmieni.

Kosa
komentarzy: 125
21.11.2020 16:17

Mecz taki pół na pół. Fajnie weszliśmy w spotkanie, kontrolowaliśmy wszystkie strefy boiska, sprawnie operując piłką i przenosząc ją z jednej na drugą stronę. Bramka trochę z przypadku, później fatalne pudło Wernera i trochę to wszystko siadło. Przypomniał mi się poprzedni sezon, gdzie dużo graliśmy piłką, tworzyliśmy sobie sporo sytuacji, ale koncertowo je marnowaliśmy, przez co mimo dużej przewagi w grze przeciwnicy nabierali pewności siebie i tak naprawdę z niczego oddawaliśmy inicjatywę rywalowi. Tak było i dzisiaj, z tym że tylko przez około 10-15 minut pierwszej i może kolejne tyle drugiej połowy. Nie raz dawaliśmy się zaskoczyć, bo i kilka razy Mendy musiał się wykazać, jeden raz poprzeczka, raz piłka o centymetry minęła spojenie bramki, także niby ze statystyk to nie wynika, ale mogliśmy sobie zgotować przykrą niespodziankę. Plusem niewątpliwie jest nasza defensywa i wszędobylski Kante, który robi tytaniczną pracę w środku pola, co ułatwia nam niezmiernie grę. Druga zmarnowana sytuacja Wernera to pokłosie próby gry zespołowej za wszelką cenę. Były trzy opcje do wyboru - strzał, celne podanie i niecelne podanie, niestety skończyło się na tym trzecim, ale należy pamiętać, że stawiając na skrzydłowego Wernera przytępia mu się ten naturalny instynkt strzelecki, co było świetnie widocznie w tej właśnie sytuacji. Gdzieś przemknęła mu przez myśl opcja rozegrania do kolegi i to było dla niego zgubne. Kilka mniej klarownych okazji było podobnych, zbytnio kombinujemy, ale czasem tak bywa. Solidny mecz, nie pozbawiony wad, ale tego trzeba było się spodziewać po przerwie reprezentacyjnej. Na plus obrona, Kante, Abraham, poprawnie Ziyech, Werner, przeciętnie Mount i Kovacic. Zmiennicy nic nie wnieśli, jedynie Emerson prawie sprezentował bramkę Carrollowi swoim ustawieniem łamiącym linię spalonego. Najważniejsze, że udało się w dość dobrym stylu zgarnąć trzy punkty i zachować czyste konto na terenie, który z jakichś powodów ostatnio nam nie leżał. Konsekwentnie robić swoje i zobaczymy ile dobrego z tego wyniknie. Kolejny przystanek - Rennes. ktbffh

StarkillerObl
komentarzy: 302
22.11.2020 18:58

Duży plus za to spostrzeżenie odnośnie wystawiania Wernera na skrzydle.

Generalnie to wystawiając Wernera na skrzydle i Abrahama w ataku dostajemy spoko gracza na skrzydle, bo Werner sobie tam jakoś radzi no i Abraham jest dobry z potencjałem na to, żeby być bardzo dobry no a w zamian rezygnujemy "tylko" z tego, że Werner ma potencjał, żeby być wybitnym graczem jeśli chodzi o pozycję napastnika.

Oby to było tylko tymczasowe...

komentarzy:
21.11.2020 15:59

Bardzo dobrze oglądało mi się ten mecz. Szkoda, że Timo nic nie strzelił liczę, że trafi w starciu z totkami. Kolejne czyste konto też nas powinno ucieszyć. Według mnie prawidłowo rozegrane spotkanie.

FanTheBlues
komentarzy: 3402
21.11.2020 15:27

Mecz pod pełną kontrolą,jedynie ta słaba skuteczność boli.Werner musi nabrać więcej pewności siebie.

grzybeek
komentarzy: 537
21.11.2020 15:25

co moim zdaniem nic dodać nic ująć bez zbędnego pierdole... eskpertów co na orliku nawet koło słupka by nie strzelili ...

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close