Kilka dni temu pisałem, że Chelsea ma szansę, aby zostać pierwszym zespołem, który w tym sezonie powstrzyma Liverpool. Szansę tę wykorzystała i pokonała The Reds na Anfield Road. Pisałem również, ze będzie to dwumecz pomiędzy Maurizio Sarrim a Jurgenem Kloppem. Który z nich leiej rozporządzi siłami swoich graczy, oraz który będzie po dzisiejszym meczu miał lepszy humor, dowiemy się za kilka godzin na Stamford Bridge.

Było zwycięstwo, ale czy jest przewaga?

Chelsea wyeliminowała Liverpool z rozgrywek Carabao Cup, zrobiła to na stadionie rywala, więc wyczyn jest tym bardziej okazały, ale czy da to przewagę w kontekście rywalizacji ligowej? Maurizio Sarri podkreśla, że taki przebieg wydarzeń jedynie zwiększy motywację piłkarzy The Reds do pokonania rywali w lidze, tym razem na stadionie Chelsea. Ich menadżer mówi z kolei o wyciągniętych wnioskach po pucharowej porażce.

Piszą historię

Już tylko trzy zespoły pozostały bez straty punktów w czołowych europejskich ligach: PSG, Juventus oraz Liverpool. O ile dwaj pierwsi to hegemoni w swoich rozgrywkach, o tyle Liverpool nie wygrał mistrzostwa od 28 lat. The Reds mają na koncie siedem zwycięstw z rzędu na początek ligi, co nie zdarzyło się im nigdy wcześniej w historii klubu.

Sytuacja kadrowa

O występie Antonio Rudigera w dzisiejszym meczu ma zadecydować ostatni trening, taki komunikat ogłosił Maurizio Sarri. Podobnie rzecz ma się z Pedro i Rubenem Loftus-Cheekiem, jednak ich występy są mniej prawdopodobne.

Menadżer The Reds oszczędzał w tygodni paru swoich piłkarzy, jednak nie wszyscy są w pełni sił. W ekipie gości niepewny występu jest filar defensywy, Virgil Van Dijk, który nadal narzeka na ból żeber. tutaj również zadecyduje ostatni trening. Do gry wraca Trent Alexander-Arnold, z kolei kontuzjowani są wciąż Adam Lallana, Divock Origi i Alex Oxlade-Chamberlain.

Historia

Będzie to już 181 oficjalne spotkanie tych zespołów i dotychczasowy bilans przemawia na korzyść Liverpoolu, który zwyciężał 77-krotnie, przy 63 wygranych Chelsea. Jednak biorąc pod uwagę tylko spotkania w Premier League, to tu lepsi są The Blues z 20 wygranymi w 51 meczach. The Reds zwyciężali 19-krotnie, a 12 razy padał remis.

Przewidywane składy

Chelsea: Kepa – Cesar Azpilicueta, Antonio Rudiger, David Luiz, Marcos Alonso – Jorginho, Mateo Kovacić, N`golo Kante – Willian, Oliver Giroud, Eden Hazard

Liverpool: Alisson – Trent Alexander-Arnold, Virgil van Dijk, Joe Gomez, Andrew Robertson – Naby Keita, Georginho Wijnaldum, James Milner – Sadio Mane, Roberto Firmino, Mohamed Salah

Sędzia: Andre Marriner (Birmingham)

Data: sobota, 29 września, godzina 18:30 czasu polskiego

Transmisja: Canal+Sport 2

Źródło: własne, lfc.pl