Ponownie wejść w rytm. Chelsea – Cardiff City [zapowiedź]
Dodano: 14.09.2018 16:57 / Ostatnia aktualizacja: 14.09.2018 21:11Pierwszy etap nowego sezonu dla Chelsea był bezbłędny. Cztery mecze i cztery zwycięstwa przed pierwszą przerwą reprezentacyjną budzą optymizm, ale jak to zwykle bywa, owa przerwa na kadrę potrafi napsuć krwi wielu zespołom. Teraz zaczyna się kolejny etap sezonu, dużo bardziej intensywny, ponieważ rozpoczną się krajowe i europejskie puchary. Zatem zwycięstwo na własnym stadionie przeciwko beniaminkowi z Cardiff wydaje się być obowiązkiem.
Obyło się bez kontuzji
Zakończyła się przerwa reprezentacyjna, czas, w którym wszyscy menadżerowie nerwowo obgryzają paznokcie i z niepokojem spoglądają na telefon, czy aby żaden z zawodników ich zespołu nie doznał jakiegoś urazu podczas pobytu z kadra narodową. Tym razem Maurizio Sarri może być spokojny, wszyscy piłkarze The Blues powrócili zdrowi, a niektórzy, jak choćby Eden Hazard czy Marcos Alonso maja prawo być w bardzo dobrych nastrojach. Sam trener Londyńczyków powiedział jednak na konferencji prasowej, że takie przerwy utrudniają jego pracę i FIFA powinna pomyśleć nad rozwiązaniem tego problemu.
Wciąż bez zwycięstwa
Cardiff City powróciło do Premier League po czterech latach przerwy, co swoją drogą było sporym zaskoczeniem. Gdy Neil Warnock przejmował drużynęThe Bluebirds, byli oni w strefie spadkowej Championship. Angielski menadżer powiedział jednak od razu, że pasuje do tego klubu jak nikt inny i potwierdził to swoimi wynikami. Rzeczywistość w elicie jest jednak bolesna i drużyna z Walii po czterech kolejkach ma na koncie dwa punkty po dwóch bezbramkowych remisach z Huddersfield Town i Newcastle. Są zatem jedną z pięciu ekip, które jeszcze nie wygrały meczu, ale z pewnością nie należy ich lekceważyć, co pokazał choćby ich zacięty bój z Arsenalem w ostatniej kolejce.
Warci uwagi
W zespole Warnocka próżno szukać wielkich nazwisk, jednak klub postarał się o pewne wzmocnienia przed wejściem do Premier League. Z pewnością uwagę należy zwrócić na duet w środku pola: Camarasa-Arter. Pierwszy to 24-letni Hiszpan wypożyczony z Betisu Sewilla, drugi to z kolei były żołnierz Eddiego Howe z Bournemouth. Obaj dyktują tempo gry beniaminka i są kluczowi wbudowaniu akcji. Najdroższymi transferami byli jednak zawodnicy stricte ofensywni. Bobby Reid i Josh Murphy to piłkarze, który w zeszłym sezonie brylowali w Championship i stamtąd wyciągnęło ich Cardiff. Obaj jednak póki co nie spełniają pokładanych w nich nadziei i pozostają bez ani jednej asysty ani gola.
Sytuacja kadrowa
Z obozu Chelsea płyną optymistyczne wieści. Cesc Fàbregas powrócił już do treningów z drużyna po swojej kontuzji kolana i być może zasiądzie na ławce rezerwowych w meczu przeciwko Cardiff. Na lekkie przeziębienie narzekają z kolei Davide Zappacosta, Emerson Palmieri oraz Ruben Loftus-Cheek i ich występ stoi pod znakiem zapytania.
W obozie naszych rywali dwie absencje spowodowane kontuzjami kolana. Z gry wyłączeni są Aron Gunnarson oraz Nathaniel Mendez-Lainga.
Historia
Będzie to trzeci pojedynek tych zespołów na poziomie Premier League. Cztery sezony temu The Blues dwukrotnie pokonali Walijczyków, u siebie 4:1, a na wyjeździe 2:1. W meczu domowym dublet ustrzelił wówczas Eden Hazard.
Przewidywane składy:
Chelsea: Kepa Arrizabalaga – César Azpilicueta, David Luiz, Antonio Rüdiger, Marcos Alonso – N'Golo Kanté, Jorginho, Mateo Kovačić – Pedro Rodríguez, Álvaro Morata, Eden Hazard
Cardiff City: Neil Etheridge – Joe Bennett, Souleymane Bamba, Sean Morrison, Bruno Ecuele Manga – Junior Hoilett, Joe Ralls, Harry Arter, Víctor Camarasa – Danny Ward, Kenneth Zohore
Sędzia: Jonathan Moss (Sunderland)
Data: sobota, 15 września, godzina 16:00 czasu polskiego
Mecz będzie pokazany z retransmisji na Canal+Sport o godzinie 21:00.
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.