Prawdziwy rollercoaster i pogoń za wynikiem. Chelsea 4:4 Ajax

Autor: Bartek Kijko Dodano: 05.11.2019 23:11 / Ostatnia aktualizacja: 06.11.2019 06:11

Chelsea po szalonym spotkaniu zremisowała z Ajaksem 4:4. Gole dla przyjezdnych zdobywał Promes, Ziyech oraz pomogły dwa trafienia samobójcze Kepy i Abrahama. Dla gospodarzy dwa razy trafił z rzutu karnego Jorginho, swoje trafienie dołożył również Azpilicueta oraz Reece James. Ten mecz zapadnie długo w pamięci zarówno kibiców Ajaksu jak i Chelsea.

 

Pierwsza połowa spotkania była bardzo, ale to bardzo słaba w wykonaniu Chelsea. Piłkarze londyńskiej drużyny wyglądali jakby ich głowy zostały w szatni. Już w drugiej minucie meczu prowadzenie objął Ajax po szczęśliwym dośrodkowaniu z rzutu wolnego i rykoszecie od Tammy'ego Abrahama. Chwilę później mieliśmy wyrównanie. Christian Pulisic został sfaulowany w polu karnym, a Jorginho pewnie zamienił jedenastkę na bramkę. To jednak Ajax dalej kontrolował grę i dopięli swego w 20. minucie meczu. Ziyech pięknie dośrodkował w pole karne, gdzie świetnie znalazł się Promes, który pokonał Kepę. W 35. minucie mieliśmy kolejną bramkę, niestety znów samobójczą. Ziyech świetnie uderzył (dośrodkował?), piłka odbiła się od słupka i trafiła w naszego bramkarza. Do przerwy wynik brzmiał 1:3 i śmiało można stwierdzić, że rozegraliśmy najgorsze 45 minut w tym sezonie.

 

Druga część meczu to czysta kwintesencja futbolu, jaki kochamy. Chelsea dobrze grała w pierwszych dziesięciu minutach i była bliska prowadzenia, gdy Ajax wyprowadził pierwszy kontratak w 55. minucie meczu i strzelił bramkę na 1:4. Gospodarze byli podłamani, jednak dalej próbowali atakować bramkę gości, czego wynikiem była bramka Azpilicuety w 63. minucie. Wielu mogło się wydawać, że to jedynie trafienie pocieszenia, jednak przyszła 68. minuta, która wlała w kibiców Chelsea ponowną nadzieję. Gospodarze przeprowadzali groźną akcję i po faulu na jednym z naszych zawodników sędzia dał przywilej korzyści. Hudson Odoi pociągnął kilka metrów z piłką i uderzył na bramkę gości. Po drodze nieprzepisowo piłkę zatrzymał ręką Veltman i po konsultacji z VAR sędzia odgwizdał rzut karny. Veltman otrzymał drugą żółtą kartkę, a co więcej to samo spotało Blinda, który chwilę wcześniej nieprzepisowo zatrzymywał zawodnika gospodarzy. Od tego momentu graliśmy w przewadze dwóch zawodników, a Jorginho zamienił strzał z rzutu karnego na bramkę. Następnie co chwilę byliśmy świadkami huraganowych ataków. To się opłaciło, gdyż już trzy minuty później Chelsea wyrównała stan meczu po golu wprowadzonego w przerwie Reece'a Jamesa. Kilka minut później Chelsea strzeliła gola na 5:4, jednak po konstultacji z VAR sędzia anulował bramkę. W ostatnich minutach tego szalonego spotkania dwie doskonałe okazje miał Michy Batshuayi, jednak niestety koncertowo je zmarnował. Chelsea po niesamowitym rollercoasterze zremisowała z Ajaksem 4:4 i głównym zadaniem Londyńczyków będzie teraz urwanie punktów w Valencii.

 

Chelsea FC 4:4 AFC Ajax

 

 

Składy: 

 

Chelsea: Kepa - Azpilicueta, Zouma, Tomori, Alonso (46. James) - Jorginho, Kovacic (87. Batshuayi) - Willian, Mount (60. Hudson-Odoi), Pulisic - Abraham

 

Ajax: Onana - Mazraoui, Veltman, Blind, Tagliafico - van de Beek, Ziyech (72. Alvarez), Martinez - Neres (72. Schuurs), Tadic, Promes

 

P.S. Przypominamy, że koszulki Chelsea znajdziecie u naszego partnera PodStadionem.

Źródło: własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

luku
komentarzy: 388
08.11.2019 04:05

Piekny mecz dla postronnego kibica (emocje, gole, kartki) ale z punktu widzenia kibica Chelsea.. jak zwykle mozna bylo dostac zawalu... a tym bardziej mozna bylo dostac drugiego zawalu jakbysmy wygrali 5:4. Dobry i remis patrzac na ilosc bledow, bledow wrecz cyrkowych. Mielismy troche szczescia i determinacji aby dociagnac to wszystko do konca. Napisze tylko tyle.. Kepa.. kosztowal nas miliony milionow.. facet ma 186cm wzrostu (nie jest to porywajacy wzrost na bramkarza - jeden z najnizszych w lidze) i wpadlo mu za kolnierz az milo bylo patrzec. Nie twierdze ze to wina tylko wzrostu.. ale czasami mam takie wrazenie ze przy niektorych interewencjach brakuje mu zasiegu. Musi zaczac "lapac pilki meczowe" i robic to czesciej. Czekam na stabilizacje formy bo narazie mamy rollercoster.. i wszystko jest ok poki jedziemy dalej.. mam nadzieje ze oby jak najdluzej i najdalej

Titu
komentarzy: 183
06.11.2019 18:35

Mecz był fajny choć pierwsza połowa to faktycznie był festiwal błędów i ciężko było na to patrzeć. Trzeba jednak być z drużyną na dobre i na złe, ja nigdy nie wyłączam transmisji przed końcem, nawet jak graliśmy z City w tamtym sezonie i zostaliśmy ośmieszeni sześcioma bramkami to oglądałem do ostatniego gwizdka.
Chciałbym zwrócić uwagę jeszcze raz że Przeciwnicy ładują nam dużo bramek po rzutach wolnych, czy to strzały bezpośrednie czy wrzutki w pole karne to zawsze jest ogromne niebezpieczeństwo. Lampard musi to w końcu zmienić bo mamy dobry skład ale pod tym względem wogóle nie widać poprawy.
Ajax to drużyna klasy światowej i 1 pkt jest ok choć można było to wygrać ale zważywszy na okoliczności to mieliśmy szczęście że nie przegraliśmy.

blue1
komentarzy: 836
06.11.2019 15:38

Były emocje, zwroty akcji i festiwal błędów, ale przegrywając 4-1 do 63 minuty i wyjść na remis, można uznać to za zwycięski punkt, nawet pomimo gry w przewadze. Szkoda, że nie wpadło na 5-4, ale sytuacja w grupie jest wyrównana i wierzę w awans, wszystko w nogach Niebieskich. Trzeba ciągle eliminować te błędy w obronie, bo przez to tracimy wiele bramek i cały trud zespołu jest w krótkim niszczony. To samo z wykończeniem, przy stanie 3-1 atakowaliśmy, ale brak dokładności i ostatniego podania doprowadził do kontry i wynik był tragiczny i Ajax nas praktycznie dobił. Brawo za walkę do końca, duch zespołu jest silny, młodzi walczą, doświadczeni też, oby Frank w końcu znalazł w tym wszystkim równowagę i poprawił to co poprawy wymaga, na pewno da radę to ogarnąć. Czekam na powrót kontuzjowanych.

ChelseaGol
komentarzy: 4267
06.11.2019 08:23

Ciekaw byłem tego spotkania,na żywo nie mogłem oglądać ale widziałem z odtworzenia.
Ajakx był przed meczem okreslana drużyna klasy światowej,to jest nic nowego,mało tego oni zarobili na transferach 200 miln.a skład na jakości nic w sumie nie stracił.

Wracając do meczu przy 4:4 moglismy to przegrać mając 2 zawodników w przewadze ale jest remis w tym meczu szalonym.
Fakt przy wygranej Valenci nad Lille 4:1 w grupie zrobiło się nie ciekawie ALE:)!!?

Czy ktoś sądził że my będziemy w Premier Leagune na pozycji 4 w Listopadzie 2019 roku?
Czy ktoś sądził że my łatwo,gładko wyjdziemy z grupy LM i awnasujemy?
Ja zawsze jestem optymistą ale też staram się oceniać nas obiektywie i uwierzcie mi ka się ciesze z tego co mamy:)
Ok w meczu wczorajszym w pierwszej połowie było za dużo nerwów i błędów ale ten mecz pokazał że przed nami dużo pracy,że wystarczy pewnie nie długi czas a drużyna ruzluzni się i jest po meczu czy dobrej passy bo drużyna traci formę.

Frank robi super robotę,ma wpływ pozytywny na zawodników,jest w szatni dobra atmosfera,ale Frank też nie może być za dobry dla zawodników.
Musi utrzymać ich mocno w garści a jak trzeba śmiało niech pięścią uderzy w stół!!
Tak,uderzy pięścią w stół bo wejdą mu na głowę!
Panowie jest dobrze,przed nami w sobotę Derby Londynu i to teraz liczy się.
LM trzeba odłożyć na boczny tor,skupiamy się na sobotnim spotkaniu.

yarexq V2
komentarzy: 1791
06.11.2019 00:22

O takich rzeczach każdy kibic marzy - o pięknej remontadzie tylko po to, aby na końcu zobaczyć wygraną swojego klubu. Nie wygraliśmy tego meczu choć byliśmy blisko, ale sam fakt wyjścia z 1-4 do 4-4 załatwia sprawę, przynajmniej u mnie. Będę szczery - nie wierzyłem w to że cokolwiek się jeszcze zdarzy (ew. kolejne bramki dla Ajaxu) i nasi piłkarze pokazali nam, że wiara czyni cuda. Po bramce Cesara na 4-4 byłem tak zdziwiony jak cholera. Nie rozumiem też ludzi którzy piszą że niesprawiedliwie zremisowaliśmy - Ajax postawił na ryzyko, zbierali żółte kartki i wyleciało dwóch grajków. Podsumowując ten mecz - PIĘKNO FUTBOLU. Dziękuję chłopaki że wyszliście z tego i mało co nie wygraliście, bakterie z kanonierów i devilpage uciszone. COME ON THE BLUES!

Qszu
komentarzy: 512
06.11.2019 01:33

Pomimo, że jestem fanem Chelsea od przeszło 15 lat to ciężko mi się z Tobą zgodzić w paru kwestiach. Przez ten czas wiele meczów widziałem i wiele przeróżnych dramatycznych historii z udziałem The Blues. Wczoraj nie mogłem oglądać meczu na żywca, ale coś tam śledziłem i powtórki widziałem. Do memoentu straty bramki na 1-2 byliśmy stroną lepszą, a potem to już był festiwal błędów obu ekip. Jednak to Holendrzy lepiej je wykorzystywali punktując Nas jak tylko się dało.Przy 1-3 na przerwę zwątpiłem.Przy 1-4 napisałem, że dobrze by było jakby Lille wytrzymało z tym co mieli gdyż zwątpiłem, że ten skład jest w stanie jeszcze z tego wyjść. Po prostu goście do tego momentu grali lepiej.No i później wszystko wywróciło się o jakieś 7394 stopni. Valencia jedzie po Lille, a my jak by Nas coś opętało. Jedna bramka, druga, trzecia i wreszcie czwarta NIEUZNANA (ale chyba słuszna decyzja). Gra na pełnym ryzyku bo to my bardziej ryzykowaliśmy i bardziej się otwieraliśmy. Jakby coś wpadło w końcówce po kontrze dla Ajaksu to nie mielibyśmy nic do gadania pomimo tego, że grali w 9 na 11. Najbardziej jednak chyba szkoda tych zmarnowanych okazji Batshuayia bo miał dwie dogodne okazje oby ustalić wynik. Ale wróćmy do Twojej wypowiedzi to widywałem już piękniejsze mecze z dużą ilością bramek w Naszym wykonaniu i ten był raczej średnim widowiskiem co nie zmiana faktu że pokazaliśmy mega charakter i ambitną walkę. To nie Cesar trafił na remis tylko James. Żadnych bakterii też raczej nie uciszyliśmy bo można było to chyba wygrać i tak sobie może pomyśleć każdy kto zobaczy przebieg spotkania od momentu wyrzucenia dwóch panów drużyny przyjezdnych. Tak wiem czepiam się, ale czasami trzeba się czego uczepić.

No i mój wniosek numer jeden po tym co zobaczyłem. Jest Alonso - jest, ale nie tam gdzie być powinien. Ile bramek tracimy z nim w składzie? dużo.

Nie zmiana to jednak faktu, że jestem bardzo rad i cieszę się, że odmłodzona Chelsea dała radę wyjść z niemałej opresji, ale przed Nami jeszcze dwa mecze w fazie grupowej, a sytuacja w tabeli zrobiła się arcyciekawa.To znaczy na tyle ciekawa, że Lille już odpadło, a pozostali są na równo (po 7 punktów). Wolę nie myśleć jak to może się skończyć a na pewno, któraś z drużyn nie przejdzie dalej. Następna kolejka może być decydująca.

komentarzy:
06.11.2019 06:47

@V2,
Oglądałem mecz do straty trzeciej bramki.
Sposób jaki straciliśmy bramii byl tak żenujący, bramki niczym w B klasie.
Pierwsz bramka to klasyczne nieporozumienie sie piłkarzy, druga koszmar kapitana. Jak można na takim poziomie zostać z tyłu tyle od lini obrony?!
Trzecia bramka to po prostu truskawka na torcie, nie trzeba komentować.
Dalszej części nie wiedziałem, obejrze sobie skrót.
Nie moge zrozumieć tekstu "o takich rzeczach kibic marzy"
Jak trafimy sobie 8 samobojów i wygramy 9:8 to będzie super? Bedziesz nakręcony? Super nie?
Dobrze, ze na kuponie inne mecze też nie wypalily....

kijozz
komentarzy: 197
06.11.2019 07:05

@VanGreg ohoo no i przyszedł Pan Maruda :) a wiesz dlaczego nie możesz zrozumieć ? Bo nie widziałeś na żywo tych emocji i tego jak naładowani i żądni bramek wyszli na drugą połowę. Zobacz choćby rajd Zoumy od jednego do drugiego pola karnego. Zresztą niebardzo jest z kim dyskutować, jeśli po słabej jednej połowie wyłącza mecz, pewnie obrażony na swoją drużynę ;)

kijozz
komentarzy: 197
06.11.2019 07:50

Czekam również aż znajdziesz choćby jednego kibica Liverpoolu, który narzeka na to że w finale ligi mistrzów przegrywali do przerwy 0:3 po tragicznej grze ;) mecz określam jako całość a nie tak jak w Twoim przypadku po jedynej, bardzo słabej połowie, która oglądałeś

komentarzy:
06.11.2019 10:27

Nie ma co porównywać finału z meczem grupowym.
A jakie ma to znaczenie czy nawet oglądałem mecz.
Skoro nawet po samym skrócie można zauważyć jak straciliśmy bramki, kryminał!
Oczywiście postawa walki na +, ale nie można zapominać o tym co sie stało wcześniej.
Nie ma sie czym podniecać. Mecz zdecydowanie na minus. Trzeba wyciągać wnioski, porobić zmiany personalne.

kijozz
komentarzy: 197
06.11.2019 11:02

Nie ma to jak oceniać mecz po skrócie :) polecam jednak obejrzeć całą drugą połowę, zanim się zacznie wysnuwać jakieś wnioski. Bo pisanie na podstawie skrótu to jak pisanie na podstawie statystyk z flashscore. Z tak ostrą oceną mogę się zgodzić jedynie w przypadku pierwszej połowy

yarexq V2
komentarzy: 1791
06.11.2019 13:23

Pisałem ten mecz pod wpływem emocji w związku z zakończeniem tego meczu. Fakt faktem graliśmy słabo, ale udało się zremisować

aeslehc
komentarzy: 19
06.11.2019 00:09

za bardzo nasi byli napaleni, Ajax za to spokojnie grał a kiedy trzeba było dobrze przyspieszał gre musza sie nasi otrzaskać z LM ale brawa za walke !!!! i szacunek !

kijozz
komentarzy: 197
05.11.2019 23:42

Dotychczasowy mecz sezonu ? ;)

Ten komentarz otrzymał ostrzeżenie!

komentarzy:
06.11.2019 06:50

Za co ostrzeżenie

sebek9403
komentarzy: 53
06.11.2019 06:53

Przypadkiem pewnie ktoś kliknął, zostanie usunięte :)

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close