Już po raz piąty Chelsea przystępuje do domowego spotkania w tym sezonie, a kibice mają nadzieję na pierwsze zwycięstwo. Wydaje się, że okazja ku temu nie może być lepsza, ale futbol uczy pokory i wymaga, aby podejść do spotkania skupionym i pełnym szacunku dla rywala. Pora na trzecią rundę Carabao Cup, której wynik może być dla klubu ze Stamford Bridge jak kroplówka lub trucizna.

Walczyli, ale przegrali

Pierwszą połowę meczu z Liverpoolem chcielibyśmy zapewne jak najszybciej wyrzucić z pamięci. Nie dość, że z kontuzją zeszło dwóch podstawowych piłkarzy, Andreas Christensen oraz Emerson, to na dodatek Chelsea przyjęła dwa mocne ciosy od drużyny z Liverpoolu i na przerwę schodziła przegrywając. Druga odsłona spotkania to nieco więcej argumentów z przodu, świetna postawa Fikayo Tomoriego i genialny N’Golo Kante, który swoim rajdem znowu pokazał, że drzemie w nim naturalny potencjał ofensywny. The Reds momentami byli zepchnięci do defensywy, ale brakowało skuteczności zagrań z bocznych stref boiska oraz celności strzałów, jak w przypadku Batshuayi’a czy Mounta. Ostatecznie drużyna Franka Lamparda przegrała 1:2, chociaż dzielnie walczyła do końca o wyrównanie.

Rywal nie taki anonimowy

Gdyby zapytać przypadkowych kibiców, co wiedzą na temat Grimsby Town, zapewne nie wiedzieliby, że to nazwa klubu piłkarskiego. Klub założony, jako Grimsby Pelham w 1878 roku gra obecnie w League Two, a więc na czwartym szczeblu rozgrywek w Anglii. Jest najbardziej utytułowanym klubem w hrabstwie Lincolnshire. Z wielką piłką łączy go przede wszystkim osoba Billa Shankly, zdobywcy trzech tytułów mistrzowskich oraz Pucharu UEFA z Liverpoolem, który kilka lat wcześniej piastował w Grimsby stanowisko menadżera. Zespół ze wschodu Anglii, co wydaje się dziś nieprawdopodobne, dwukrotnie docierał do półfinału Pucharu Anglii, kolejno w 1936 i 1939 roku. W pierwszym przypadku przegrał 0:1 z Arsenalem, natomiast drugie podejście zakończyło się porażką 0:5 z Wolverhampton. Co ciekawe, liczba widzów tego spotkania, rozgrywanego na Old Trafford pozostaje największą w historii stadionu w Manchesterze.

Przełamać złą passę

Sześć spotkań ligowych, dwa zwycięstwa, dwa remisy, dwie porażki i bilans bramkowy 12-13. To suche fakty, które w żaden sposób nie oddają faktycznego obrazu drużyny. Zespół momentami wygląda jakby w pełni realizował nakreślony przez Lamparda plan, jednak wciąż są to tylko przebłyski. Mecz z Grimsby będzie szansą na zachowanie pierwszego czystego konta w tym sezonie, co może zadziałać pozytywnie na cały blok obronny, rozbity i sklejony na szybko z tego, co zostało po pladze kontuzji.  Gra toczyć się będzie także o pierwszą wygraną na Stamford Bridge, które wciąż czeka na efektowną grę i pozytywny impuls drużyny.

Bilans zysków i strat

Historia potyczek pomiędzy Chelsea i Grimsby nie jest bogata, co nie może dziwić, biorąc pod uwagę umiejscowienie obu zespołów w angielskiej piłce. Obie drużyny mierzyły się ze sobą kilkukrotnie, najczęściej w Division One, natomiast nigdy w Pucharze Ligi. Po raz ostatni grały ze sobą w 1996 roku w ramach FA Cup. Pierwszy mecz na Humberside zakończył się bezbramkowym remisem, natomiast powtórkę na Stamford Bridge wygrała drużyna gospodarzy 4:1. Najwyższe zwycięstwa, w bezpośrednich pojedynkach, jutrzejsi rywale notowali w latach trzydziestych. W sezonie 1930/31 zespół The Blues wygrał z Grimsby 5:0, natomiast sześć lat później ekipa z Lincolnshire zrewanżowała się, zwyciężając 3:0. Zespołowi ze wschodu Anglii udało się także wygrać na Stamford Bridge. Miało to miejsce w sezonie 1935/36, kiedy spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0 dla gości.

Sytuacja kadrowa

Mecz z drugoligowym rywalem w ramach Carabao Cup będzie znakomitą okazją do złapania minut meczowych dla, do tej pory kontuzjowanych, Hudsona-Odoia i Reece’a Jamesa. Nadal nie wiadomo jak poważna jest kontuzja Andreasa Christensena oraz ile potrwa absencja Emersona. Do gry nadal nie powrócił Antonio Rudiger i jego również nie zobaczymy w tym spotkaniu. Prawdopodobnie przeciwko Grimsby nie zagra także N’Golo Kante, którego Frank Lampard będzie chciał oszczędzać na weekendowy mecz w Premier League.

Trener gości może ograniczyć ilość zmian do minimum, zastępując jedynie Ahkeema Rose’a, Maxem Wrightem.

Przewidywane składy

Chelsea: Caballero – James, Zouma, Guehi, Alonso – Gilmour, Kovacic, Barkley – Pedro, Batshuayi, Pulisic

Grimsby Town: McKeown – Hewitt, Waterfall, Gibson, Hendrie – Cook, Hessenthaler, Robson – Wright, Green, Hanson

Data meczu: 25 września 2019 roku, godzina 20.45 czasu polskiego

Sędzia: Keith Stroud

Transmisja: brak

Źródło: własne