Zwycięstwo na pożegnanie z Japonią. Chelsea 2:1 Barcelona
Dodano: 23.07.2019 14:27 / Ostatnia aktualizacja: 23.07.2019 14:45W czwartym meczu przygotowawczym przed sezonem 2019/20 w Saitamie, Chelsea pokonała Barcelonę 2:1. Na listę strzelców po stronie angielskiej drużyny wpisali się Tammy Abraham oraz Ross Barkley, zaś honorowe trafienie dla mistrzów Hiszpanii zdobył Ivan Rakitić.
Pierwsze momenty meczu przeleciały trochę panicznie z perspektywy londyńczyków. Ledwo minęła pierwsza minuta, a drużyna Ernesto Valverde mogła wpisać się na listę strzelców, kiedy to Oriol Busquets niewiele się pomylił uderzając głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Po chwili jednak The Blues otrząsnęli się z amoku i sami zaczęli stosować pressing na połowie rywala, przez co z kolei Katalończykom gra chwilami zupełnie się nie kleiła.
Pod koniec pierwszego kwadransa dobrą, pierwszą interwencją popisał się Kepa, w porę wychodząc do piłki, którą uderzyć chciał Dembele. Później zawodnicy Lamparda odpowiedzieli swoją groźną akcją. Ter Stegen musiał obronić strzał Pulisica z pola karnego, po czym Abraham nie wykorzystał niemal stuprocentowej szansy dobijając odbitą piłkę nad poprzeczką. Potem uderzeniem z dystansu golkipera Barcy próbował pokonać Mount, lecz niecelnie.
Tammy doskonale zrehabilitował się za zmarnowaną okazję w 34. minucie. Jorginho wykorzystał błąd Sergio Busquetsa przy wyprowadzeniu akcji. Piłka dotarła do napastnika Chelsea od włoskiego pomocnika, po czym Abraham pewnie zachował się w sytuacji sam na sam pokonując Ter Stegena. Na przestrzeni całej pierwszej połowy to The Blues sprawiali lepsze wrażenie i zasłużenie prowadzili do przerwy. Drugą bramkę dla CFC mógł zdobyć Christian Pulisic, który po odbiorze futbolówki w środkowej strefie boiska pomknął lewą stroną strzelając z bliskiej odległości, lecz piłka trafiła w boczną siatkę.
Przed rozpoczęciem drugiej części gry, "Lamps" zdecydował się na dwie zmiany w defensywie – Luiz został zastąpiony przez Zoumę, Christensen przez Tomoriego, a w miejsce Emersona zameldował się Alonso. Z kolei w ekipie mistrza Hiszpanii szkoleniowiec zdecydował się na wymianę całej jedenastki.
Po zmianie stron gra była prowadzona w wolniejszym tempie w porównaniu do pierwszej połowy, choć to Barcelona dłużej posiadała piłkę. Kepa w krótkim odstępie czasu musiał trzykrotnie wysilić się z interwencją. Najpierw Rafinha, po minięciu Kurta Zoumy, uderzył tak mocno, że Arrizabalaga musiał łapać piłkę "na raty". Później Perez minął defensorów The Blues jak tyczki, łatwo przedostając się w pole karne, jednak futbolówka po strzale zawodnika Blaugrany trafiła wprost w golkipera. Perez próbował ponownie pokonać Kepę z lewej strony "szesnastki", jednak strzał był anemiczny i hiszpański bramkarz spokojnie złapał piłkę.
Kepa nadal miał ręce pełne roboty. W 58. minucie ponownie odbił uderzenie Pereza, a po chwili doskonale interweniował przy strzale Aleny. Pierwsze zagrożenie The Blues stworzyli w drugim kwadransie, kiedy to piłka po strzale Kenedy'ego odbiła się rykoszetem od Todibo, po czym Neto wypiąstkował ją do boku. W końcu gracze Valverde zaprzestali ataków i przebieg meczu był spokojniejszy.
W 77. minucie mocniejsze bicie serca fanów Chelsea spowodowała sytuacja, w jakiej znalazł się Michy Batshuayi. Reprezentant Belgii zmarnował jednak "setkę", mając w polu karnym przed sobą tylko bramkarza. Na szczęście kilka momentów później prowadzenie podwyższył Ross Barkley, który był niekryty i po uderzeniu lewą nogą sprzed "szesnastki" precyzyjnie zmieścił futbolówkę tuż obok prawego słupka Neto.
Na starcie doliczonego czasu gry pięknym strzałem z dystansu popisał się Rakitić, który nie dał szans Kepie uderzeniem z ponad 20 metrów. Barca nie zdążyła już doprowadzić do wyrównania i ostatecznie Chelsea mogła cieszyć się z drugiej wygranej podczas tegorocznych przygotowań do sezonu.
Zawodnicy Franka Lamparda absolutnie zasłużenie wygrali dzisiejszy sparing, ale co bardziej cieszy to styl gry, który mógł się dzisiaj podobać. Gracze londyńskiego zespołu mogą wsiąść na pokład samolotu z poczuciem dobrze przepracowanego okresu przygotowawczego w kraju kwitnącej wiśni.
FC Barcelona 1:2 Chelsea FC
Rakitić 90+1 – Abraham 34', Barkley 81'
Chelsea FC (4-2-3-1): Kepa; Azpilicueta (Zappacosta 70'), Christensen (Tomori 46'), Luiz (Zouma 46'), Emerson (Alonso 46'); Jorginho (Drinkwater 70'), Kovacic (Bakayoko 70'); Pulisic (Kenedy 60'), Mount (Barkley 60'), Pedro (Batshuayi 70'); Abraham (Giroud 60').
Niewykorzystane zmiany: Caballero, Cumming, Palmer.
FC Barcelona (I połowa): Ter Stegen, Roberto, Umtiti, Pique, Alba, Sergio Busquets, Oriol Busquets, Puig, Dembele, Griezmann, Collado.
FC Barcelona (II połowa): Neto, Todibo, Jamie, Lenglet, Rafinha, Semedo, De Jong, Alena, Rakitić, Malcolm, Perez.
Niewykorzystane zmiany: Pena, Monchu, Guillem.
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.