Drugi sparing w Irlandii zakończył się pewnym zwycięstwem Chelsea.

Pierwsza połowa meczu stała pod znakiem dużej dominacji ekipy z Londynu. Ustawienie 4-1-2-1-2 z dwójką napastników wydawało się komfortowe dla naszych zawodników, którzy cały poprzedni sezon grali formacją 4-3-3. Najbardziej aktywny był Michy Batshuayi, który mógł zakończyć pierwszą część spotkania z dorobkiem trzech bramek. Drugi z napastników, Tammy Abraham, był nieco mniej widoczny, jednak w 43 minucie miał sytuację sam na sam, którą zmarnował. Pierwszą bramkę zdobył Mason Mount, który wykończył doskonałe podanie prostopadłe od Mateo Kovacica. Druga bramka to asysta Barkley'a i dobry mierzony strzał Emersona z okolic szesnastego metra. W pierwszej połowie meczu na szczególny plus zasłużył aktywny Michy, Mason Mount który poza bramką bardzo dobrze wykonywał stałe fragmenty gry oraz Mateo Kovacic który szukał gry i popisywał się dobrymi zagraniami prostopadłymi. Drużyna z Irlandii miała jedną groźną sytuację w 10 minucie meczu, jednak i w tym momencie nasi obrońcy zachowali się bez zarzutów.

Druga połowa spotkania to wymieniona cała jedenastka i zmiana formacji na 4-2-3-1. Widać było znacznie niższe tempo akcji. Chelsea dalej dominowała w spotkaniu, jednak nie miało to tak dużego przełożenia na akcje bramkowe jak w przypadku pierwszej połowy. W pierwszych minutach swoje przebłyski miał Pedro, który zmarnował dwie dobre sytuacje. Po wymianie wszystkich czterech pomocników widać było mniejszą dominację w środku pola. Pierwsza bramka drugiej połowy to 67 minuta, bardzo dobre dośrodkowanie Kenedy'ego i bramka Oliviera Giroud. Interesująca dla kibiców Chelsea jest walka na lewej stronie obrony. Biorąc pod uwagę jedynie dzisiejszy mecz nie mielibyśmy wątpliwości kto jest lepszym zawodnikiem. W pierwszej połowie Emerson zdobył bramkę oraz zaliczał udane podania ofensywne, w drugiej zaś Marcos Alonso wykonywał wiele niedokładnych dośrodkowań mimo niedużego pressingu ze strony przeciwnika. Ostatni akcent meczu to jakby się wydawało dość nieporadny indywidualny rajd Oliviera Giroud, który zakończył jednak bardzo precyzyjnym wykończeniem.

Zawodnicy Chelsea odnieśli zatem pewne zwycięstwo nad drużyną z Irlandii i w dobrych humorach mogą udać się w podróż powrotną do Londynu.

St. Patrick's Athletic – Chelsea 0:4

Składy

Chelsea:

I połowa: Caballero, Zappacosta, Tomori, Luiz, Emerson, Jorginho, Mount, Kovacic, Barkley, Abraham, Batshuayi

II połowa: Cumming, Azpilicueta, Christensen, Zouma, Alonso, Bakayoko, Gilmour, Pedro, Palmer, Kenedy, Giroud

St. Patrick's Athtletic: Murphy, Cleary, Webster, Kelly, Bermingham, WcCabe, Clarke, Forrester, Markey, Doona, Walker

Źródło: własne