Chelsea w zaległej, 27. kolejce Premier League, podejmowała na własnym stadionie Brighton. Podopieczni Maurizio Sarriego pokonali Mewy 3:0 i zachowali czyste konto w lidze pierwszy raz od 27 lutego.

Po bezbarwnym i szczęśliwym meczu w Walii, The Blues musieli udowodnić swoją klasę i pokonać zespół Chrisa Hughtona. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Olivier Giroud po asyście Hudson-Odoia. Młody Anglik nareszcie otrzymał szansę w pierwszym składzie meczu Premier League i ją wykorzystał. Francuz, który strzelał głównie w Lidze Europy, pokazał, że nie zapomniał jak strzelać również przeciwko angielskim zespołom. Pierwsza połowa to kontrola Chelsea, a do szatni schodzili z jednobramkową zaliczką. 

Druga połowa to już spokojniejsze 45 minut. Po godzinie gry, na listę strzelców jako drugi wpisał się Eden Hazard. Asystował mu Loftus-Cheek, który podobnie jak jego osiemnastoletni rodak, zdecydowanie zasługiwał na występ w pierwszym składzie. Panowie po trzech minutach zamienili się rolami, Belg asystował, a Ruben pokonał Ryana.

Zmiany zostały przeprowadzone dopiero w ostatnim kwadransie, kiedy to z boiska zszedł Azpilicueta, zastąpiony przez Zappacostę, a następnie Ci, którzy mieli duży udział na wynik spotkania, czyli Hazard i Loftus-Cheek. Zastąpili ich Kovacić oraz Willian. To spotkanie może być dobrym prognostykiem na trwający marsz po miejsce w TOP 4 oraz wygrania Ligi Europy.

Dobrze zaprezentowali się ci, którzy wywoływani byli przez kibiców, solidna postawa w obronie oraz wyłączenie przeciwnika z gry zaowocowało triumfem. Brighton przez cały mecz zmusiło Kepę Arrizabalagę do zaledwie jednej interwencji. Dzięki trzem punktom, The Blues przeskoczyli Manchester United i plasują się teraz na piątej pozycji.

Chelsea FC 3:0 Brighton & Hove Albion (Giroud 38, Hazard 60, Loftus-Cheek 63)

Chelsea: Arrizabalaga – Azpilicueta (Zappacosta 73), Christensen, David Luiz, Emerson – Jorginho, Kanté, Loftus-Cheek (Kovacić 82) – Hudson-Odoi, Giroud, Hazard (Willian 84)

Brighton: Ryan – Bruno (kapitan), Duffy, Dunk, Bong – Stephens, Pröpper, Bissouma – March (Knockaert 31), Andone (Murray 70), Jahanbakhsh (Bernardo 75)

Źródło: własne