Fot. własne

Zmniejszyć przewagę punktową do czołówki ligi! Chelsea - Aston Villa [zapowiedź]

Autor: Hubert Anuszkiewicz Dodano: 26.12.2025 13:23 / Ostatnia aktualizacja: 26.12.2025 13:23

Po świętach Bożego Narodzenia zapraszamy państwa do obejrzenia nieco angielskiego futbolu. Jak co roku Premier League nie zwalnia i już jutro Chelsea przywita (miejmy nadzieję, że jak najmniej serdecznie) Aston Villą. Nowy Rok za pasem, a tu trzeba czołówkę ligi dogonić!

Ostatnie starcie z Newcastle United

Trzeba na pewno zacząć, że The Blues na St James’ Park koszmarnie źle weszli w mecz. W pierwszej połowie gospodarze robili co chcą i jak chcą. Po popularnym centrostrzale Palmera w pierwszej minucie, Sroki coraz mocniej dociskały gości i przy pierwszej bramce, zdobytej już w 4 minucie, Woltemade wręcz wepchnął piłkę do siatki, mimo oporu Chalobaha, Gusto i Sáncheza. Postawa hiszpańskiego golkipera pozwoliła na zachowanie spokoju tylko przez następny kwadrans i po źle ustawionej przez Chalobaha pułapce ofsajdowej było już 2:0.

Największym plusem, wynikającym z gry Niebieskich był upór i walka do samego końca. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy na listę strzelców mógł się wpisać Pedro Neto, ale niestety po drodze pomógł sobie ręką. Pogoń za punktami rozpoczęła się w 50 minucie, kiedy to po świetnym strzale z wolnego Reece James pokonał Ramsdale’a. W bardzo podobnym odstępie czasu do Newcastle, podopieczni Mareski znaleźli gola wyrównującego dzięki João Pedro, który otrzymał podanie od… Roberta Sáncheza. Ten nietypowy zestaw zdobytych goli tylko nakręcał zespół, który szukał możliwości zdobycia trzech oczek do końca, co jednak ostatecznie się nie udało.

Pora zatem na ostatnie starcie przed serią rewanżów w lidze. Wyzwanie wydaje się aż nadto wymagające mając na uwadze formę przeciwników…



Ostatnie poczynania Aston Villi

Zacznijmy krótko, zwięźle i na temat - dziesięć zwycięstw pod rząd (wliczając wyniki w Lidze Europy), najlepszy wynik klubu od 1914 roku i to właśnie z Chelsea drużyna z Birmingham spróbuje ustanowić nowy rekord, a do tego siedem wygranych pod rząd w lidze. Można by jednak powiedzieć — kto by się spodziewał? AV weszło koszmarnie w sezon i przez pierwsze pięć spotkań nie potrafili wygrać meczu, a w czterech pierwszych nie umieścili nawet piłki w siatce. Według wielu niedowiarków Unai Emery był na wylocie z klubu, ale jak widać wiara w proces obowiązuje ponad osiągane wyniki.



Swoją klasę potwierdzili z Manchesterem United. Choć statystyczne Czerwone Diabły wyglądały lepiej niż gospodarze, to w charakterystyczny dla siebie sposób The Villans wykorzystali każdy słabszy moment rywali. Kluczowa okazała się rola kolegi Palmera i długo obserwowanego przez działaczy Chelsea zawodnika, Morgana Rogersa. Najpierw tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę pokonał Senne Lammensa uderzeniem po długim słupku w samo okienko. Niemniej podopieczni Amorima postanowili nie odpuszczać i tak samo jeszcze przed końcem Matheus Cunha doprowadził do remisu. Przebojowy Anglik ponownie wziął sprawy w swoje ręce i uderzeniem kopiuj wklej, tyle że z drugiej strony boiska, ponownie umieścił piłkę w siatce. Dwukrotnie Morgan celebrował strzelone gole w charakterystyczny sposób dla Cole’a Palmera. Sam gracz zarzeka się, że to on właśnie jest autorem celebracji. Cóż - lepszej okazji, by rozwiązać to na murawie nie będzie!



Historia starć pomiędzy Chelsea, a Aston Villą

Zawsze kiedy nie idzie w teraźniejszości, można się poprzeć przeszłością. Na przestrzeni 98 lat, bo od tylu oba zespoły ze sobą grają, lepsi byli The Blues, wychodząc górą 70-krotnie, 37 razy remisując i 61 razy uznając wyższość rywali. W tamtym sezonie The Blues zaserwowali nam dwa zgoła inne oblicza w meczach z Villą. Raz pewnie i w pięknym stylu pokonali przeciwników aż 3:0, a potem nie udało im się dowieźć jednobramkowego prowadzenia, ostatecznie przegrywając przez brak koncentracji 1:2.

Kontuzje graczy

Poza długo wyczekiwanymi powrotami Colwilla, Lavii i Essugo na pewno trzeba powiedzieć o tym, że do gry w końcu wracają Estêvão oraz Liam Delap, o czym poinformował Maresca na konferencji prasowej. W Aston Villi za to dość duży wysyp urazów i nieobecnych. Na pewno zabraknie nowo sprowadzonego Guessanda, który wyjechał na Puchar Narodów Afryki z WKS-em. Zabraknie także na pewno znanego wśród The Blues Rossa Barkleya, który nabawił się kontuzji kolana. Raczej zabraknie także Pau Torresa oraz Tyrone'a Mingsa, za to do gry powinien wrócić Harvey Elliot, który wcześniej nie zagrał z powodu choroby.

Sędziowie meczu Chelsea – Aston Villa

Sędzia główny: Stuart Attwell

Asystenci: Constantine Hatzidakis, Adam Nunn

Czwarty sędzia: Tim Robinson

VAR: Paul Howard

Asystent VAR: Sian Massey-Ellis.

Przewidywany skład Chelsea

Sánchez; James, Fofana, Chalobah, Cucurella; Caicedo, Enzo; Palmer, João Pedro, Garnacho; Delap

Hubson

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH


Źródło: własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Chelsea ?
komentarzy: 1857
27.12.2025 20:17

Trzeba się cieszyć w tym sezonie Ligą mistrzów bo w następnej nas nie będzie

Bryan
komentarzy: 1424
27.12.2025 20:16

Po raz kolejny kompromitacja na własne życzenie.

Chelsea ?
komentarzy: 1857
27.12.2025 20:15

10 punktów straty do Aston Villi brawo panowie

Stary Alfer
komentarzy: 977
27.12.2025 20:15

Oczywiście, zespół dwóch różnych połów

Gumcia
komentarzy: 207
27.12.2025 20:15

Wyjebsc go jak najszybciej

Gumcia
komentarzy: 207
27.12.2025 20:13

Wyjebac tego lysego maresce

Chelsea ?
komentarzy: 1857
27.12.2025 20:13

Już nawet nie ma sił żeby co kolwiek o tych gwiazdeczkach napisać

Witesik
komentarzy: 264
27.12.2025 20:13

Gusto niech juz ucieka z tego klubu, chodzaca miernota

Witesik
komentarzy: 264
27.12.2025 20:13

Co za pierdolone przegrywy

Gumcia
komentarzy: 207
27.12.2025 20:12

Jebane pedaly

Gumcia
komentarzy: 207
27.12.2025 20:00

No kurwa wolniej niech schodzi z tego boiska

eGzid
komentarzy: 995
27.12.2025 19:57

No i się zesrali, a tak słabo AV grała. Pomijając tego nie przyznanego karnego to na luzie powinno być przynajmniej 2 do 0.

Gumcia
komentarzy: 207
27.12.2025 19:55

Palmer pedro out

Witesik
komentarzy: 264
27.12.2025 19:56

Jeszcze garnacho

Bryan
komentarzy: 1424
27.12.2025 19:54

Właśnie o tym pisałem wcześniej. Raz, że znów odwaliliśmy sabotaż w obronie (Badia), a dwa, że niewykorzystane sytuacje się zemściły.

Arexx
komentarzy: 339
27.12.2025 19:53

Badiashile cudowne podanie do przeciwnika.
Garnacho też się nie nadaje

Gumcia
komentarzy: 207
27.12.2025 19:53

I się zaczęło szmaciorze

Witesik
komentarzy: 264
27.12.2025 19:53

Brawo badiashille, nikt mu nie powiedzial ze nie robi sie takich podan?

Stary Alfer
komentarzy: 977
27.12.2025 19:52

AV gra gówna, wchodzi Wstkins i wali bramkę. Kurwaaaa :/

Bryan
komentarzy: 1424
27.12.2025 19:50

Gramy dobry mecz, ale bez drugiej bramki prosimy się o problemy...

Midnite
komentarzy: 1325
27.12.2025 19:47

Ciekawe jaka myśl przewodnia towarzyszy decyzji o wystawianiu Garnacho w pierwszej jedenastce... gość odstaje od reszty aż niemiło.

Stary Alfer
komentarzy: 977
27.12.2025 19:39

Jak to nie jest ręką na karny to co trzeba zrobić? Zaserwować jak w siatkówce? XD Neto przez to pozbawiony sytuacji bramkowej

FanTheBlues
komentarzy: 3820
27.12.2025 19:21

Super gramy w tej 1 połowie. AV nie istnieje na boisku.

Stary Alfer
komentarzy: 977
27.12.2025 19:08

James strzelił z różnego XDDDDD

GrzybekMocny
komentarzy: 370
27.12.2025 19:04

Ma ktoś linka do strema

Stary Alfer
komentarzy: 977
27.12.2025 18:59

Kurde dobrze gramy, nawet bardzo. musimy cos strzelić

Bryan
komentarzy: 1424
27.12.2025 16:16

Po naszej ukochanej drużynie można się spodziewać dosłownie wszystkiego, więc ja nie nastawiam się na nic wielkiego. Równie dobrze możemy w dobrym stylu pokonać Aston Villę, jak i stracić punkty uskuteczniając kopanie się po czole w obronie. Niestety, ale tak to wciąż wygląda. Niemniej jednak, czekam na ten mecz i z chęcią go obejrzę. Bo kibicem się jest, a nie bywa...

Grawpolo
komentarzy: 2264
27.12.2025 15:19

Gramy u siebie z naszym bezpośrednim rywalem w tabeli. Różnica punktowa jest duża, bo 7 oczek, za to po meczu powinno zostać 4. Nie widzę innej opcji.

Mamy problemy w ataku, mamy problemy w obronie, ale kto ich nie ma?

Skład najsilniejszy z możliwych: Sanchez - James/Fofana/Chalobah/Cucu - Caicedo/Enzo - Neto/Palmer/Garnacho - JPedro

KTBFFH

Stary Alfer
komentarzy: 977
27.12.2025 13:18

Nasz bezpośredni rywal o grę w LM ,mecz o tzw 6 pkt :) gramy u siebie z Palmerem gotowym na 90 min. AV raczej murować nie bedzie a przy ofensywnych drużynach gra sie nam lepiej. 2:1 dla nas po szalonym meczu i zmarnowanych sytuacji.

ChelseaGol
komentarzy: 4707
27.12.2025 12:50

AV umieją strzelać bramki, potrafią dobrze zorganizować się i bronić 1:0, wczoraj MU pokazali co to znaczy obrona,w drugiej połowie może 3,4 razy byli w polu karnym Newcastle, przewaga Newcastle była ogromna a mimo tego nie umieli strzelić na 1:1.

W meczu z AV możemy mieć 2,3 akcja w całym meczu i takie akcje musimy zamienić na bramkę, bramki,nie zakłamujmy rzeczywistość, AV nie muszę dziś wygrać, mają przewagę punktową ale oni będą chcieli wygrać,my w rzeczywistości musimy wygrać ten mecz rzeczy mniejszych dystans punktowy i nie pogorszyć sobie sytuacji w tabeli.

Ale patrząc na nasz zespół, całokształt, mecz z Cardiff mecz z Newcastle, dalej uważam że jesteśmy jedną wielką niewiadomą,i to jest najgorsze, cóż pozostaje mimo wszystko wierzyć w 3 pkt, nawet -uwaga,po fatalnej grze z naszej strony,i wygraniu tylko 1:0, biorę to w ciemno:)!

FanTheBlues
komentarzy: 3820
27.12.2025 01:06

Mam nadzieję że uda nam się zatrzymać AV która jest ostatnio w dużym gazie i zdobyć 3 pkt.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close