Po kilku tygodniach przerwy zawodnicy Chelsea wracają do rywalizacji w Lidze Mistrzów. W trzeciej kolejce tych rozgrywek podopieczni Enzo Mareski podejmą na własnym stadionie, zmagający się z problemami, Ajax. Spotkanie zaplanowano na środę 22 października, początek meczu o 21:00 czasu polskiego. Będzie to również jubileuszowy, 200. mecz Chelsea w Champions League.

Chelsea przystąpi do środowego spotkania z Ajaksem w dużo lepszych nastrojach niż rywale. Wynika to z tego, że drużyna włoskiego trenera wygrała trzy ostatnie pojedynki, w tym ważne mecze z Liverpoolem w Premier League oraz z Benficą w Lidze Mistrzów. Wygrana z portugalskim zespołem była istotna, ponieważ The Blues przegrali swoje pierwsze spotkanie w tych rozgrywkach (1:3 z Bayernem na Allianz Arenie). W drugiej kolejce udało się jednak pokonać Benficę 1:0 po samobójczym trafieniu Richarda Ríosa.

Ponadto zawodnicy klubu z zachodniej części Londynu wygrali trzy ostatnie mecze – mecze z Liverpoolem i Benficą oraz sobotnie starcie z Nottingham Forest na City Ground. Samo spotkanie nie od początku przebiegało po myśli Mareski, gdyż w pierwszej części gry, to gospodarze prezentowali się lepiej, tworząc dogodne sytuacje do zdobycia bramki. Obraz meczu zmienił się po przerwie, gdy Włoch wprowadził na boisko kilku rezerwowych, w tym przede wszystkim Moisésa Caicedo. Chelsea szybko przejęła inicjatywę, a potwierdzeniem tego były bramki Pedro Neto oraz Josha Acheamponga, dla którego było to pierwsze trafienie w seniorskiej drużynie The Blues. W końcówce spotkania do siatki trafił jeszcze Reece James, fantastycznie upamiętniając swój jubileuszowy 200. występ w barwach Chelsea. Anglik oprócz tej bramki zanotował wcześniej asystę przy golu Neto, choć w tym przypadku na większe pochwały zasługuje Portugalczyk, który oddał bardzo dobry strzał z dystansu. W tym miejscu warto także wyróżnić tego skrzydłowego, ponieważ oprócz gola, Neto zanotował też świetną asystę przy golu Acheamponga.

PEEDDRROOOOO!!! 🇵🇹😍#CFC | #NFOCHE pic.twitter.com/dXkM94vr83

— Chelsea FC (@ChelseaFC) October 18, 2025

A first Chelsea goal for Josh! 😍#CFC | #NFOCHE pic.twitter.com/tH3BysADbp

— Chelsea FC (@ChelseaFC) October 18, 2025

Putting the seal on it! 😮‍💨#CFC | #NFOCHE pic.twitter.com/D19IrlLnEf

— Chelsea FC (@ChelseaFC) October 18, 2025

Chelsea ma poważny problem z czerwonymi kartkami

Cztery wygrane w sześciu ostatnich spotkaniach we wszystkich rozgrywkach w wykonaniu Chelsea wyglądają naprawdę solidnie. Zwłaszcza jeśli zestawimy to z zaledwie jednym zwycięstwem Ajaksu w analogicznym okresie czasu. Niemniej jednak Enzo Maresca może mieć kilka zastrzeżeń do swoich piłkarzy. Przede wszystkim w ostatnich tygodniach największą bolączką The Blues są czerwone kartki.

We wspomnianych sześciu meczach, Chelsea czterokrotnie kończyła mecz w osłabieniu. Z Manchesterem United boisko już na samym początku opuścić musiał Robert Sánchez, z Brighton – Trevoh Chalobah (oba te mecze zakończyły się porażką londyńczyków), z Benficą - João Pedro (nie będzie mógł zagrać z Ajaksem), a w ostatnim spotkaniu z Nottingham Forest – Malo Gusto. Warto także wspomnieć, że czerwony kartonik w meczu z Liverpoolem obejrzał sam Enzo Maresca. Tak więc od końcówki września, Chelsea skończyła tylko jeden mecz bez czerwonej kartki – miało to miejsce w starciu z Lincoln City w Carabao Cup.

Oczywiście problemu kartek nie należy lekceważyć, ponieważ piłkarze Chelsea byli upominani w tym sezonie w praktycznie każdym spotkaniu. Jedynie mecz z Liverpoolem graczom ze Stamford Bridge udało się skończyć bez żadnej żółtej kartki, choć trzeba pamiętać o Maresce i jego czerwonym kartoniku. The Blues zajmują także ostatnie miejsce w tabeli Premier League Fair Play z 29 punktami (jeden za żółtą kartkę, pięć za czerwoną).

Sytuacja staje się jeszcze bardziej niepokojąca, gdy spojrzymy na ostatnie sezony. Wszystko zaczęło się po przejęciu drużyny przez nowych właścicieli. W sezonie 2022/2023 gracze Chelsea zdobyli 86 punktów w tabeli Fair-play, co dawało im szóste miejsce w lidze. W kolejnym roku wynik wzrósł do 117 punktów, a to przekładało się na rekordowe 105 żółtych kartek. Za Mareski było to już 106 punktów, ale ta liczba stanowiła drugi najgorszy wynik w lidze. Łączna liczba 301 żółtych kartek w ciągu trzech lat to najwyższy wynik w Premier League, a 12 czerwonych kartek to drugi najgorszy wynik.

Co więcej, aż 113 żółtych kartek zostało ukaranych w ostatnich 15 minutach meczu. Średnia liczba 2,8 żółtych kartek na mecz za Pochettino i 2,6 za Mareski sugeruje, że jest to stała tendencja, a nie przypadkowa zbieżność.

Mimo tych problemów z otrzymywaniem dużej liczby kartek, piłkarze Chelsea, jak i fani londyńskiego zespołu mogą z optymizmem patrzeć na środowe starcie z Ajaksem w Champions League, ponieważ wielokrotni mistrzowie Holandii zmagają się z poważnym kryzysem. The Blues natomiast mogą pochwalić się świetną passą w meczach domowych w fazie grupowej/ligowej Ligi Mistrzów, gdzie nie przegrali żadnego z 15 ostatnich meczów na Stamford Bridge, przegrywając przy tym zaledwie dwa z 60 spotkań na tym stadionie na tym etapie rozgrywek.

Aktualna dyspozycja Ajaksu

Ajax Amsterdam boryka się z poważnymi problemami, zarówno na krajowym, jak i międzynarodowym podwórku. W Lidze Mistrzów doznali porażki na własnym stadionie, przegrywając 0:2 z Interem Mediolan w meczu otwarcia. Niedawno do tej porażki dołączyła klęska 0:4 z Olympique Marsylia na Stade Vélodrome. Po dwóch meczach w fazie ligowej Ajax nie zdobył jeszcze żadnego punktu, nie strzelili żadnego gola, a stracili sześć bramek. Obecnie znajdują się na przedostatniej pozycji w tabeli 36-zespołowej klasyfikacji, a jedynie debiutujący w turnieju Kairat Almaty ma gorszy bilans. Dla porównania Chelsea zajmuje 18. miejsce.

Where is your team after MD2? 👀#UCL pic.twitter.com/3ftreHxwpQ

— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) October 1, 2025

To pierwszy raz od edycji 2012/13, kiedy Ajax nie zdobył punktu w dwóch pierwszych meczach Ligi Mistrzów, co stawia pod dużym znakiem zapytania przyszłość trenera Johnego Heitingi, który także nie może pochwalić się dobrymi wynikami w Eredivisie. W ostatnią sobotę jego drużyna przegrała 0:2 z AZ Alkmaar, co oznacza, że Ajax ma już dziewięć punktów straty do lidera tabeli Eredivisie. Zespół z Amsterdamu odniósł tylko jedno zwycięstwo w ostatnich sześciu spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. Pozostałe wyniki to dwie remisy (z PSV Eindhoven i Spartą Rotterdam) oraz porażki z Interem, Marsylią i Alkmaar. Aktualnie znajdują się na 4. miejscu w lidze.

Ajax zmaga się z poważnymi problemami w defensywnie, w każdym z ostatnich sześciu meczów we wszystkich rozgrywkach tracił co najmniej dwie bramki. Zespół przyjeżdża więc do Londynu w nie najlepszych nastrojach. Tym bardziej, że mogą „pochwalić się” serią 11 meczów bez zwycięstwa z angielską drużyną – dwa remisy i aż dziewięć porażek. Co gorsza, zespół nie strzelił gola w ostatnich pięciu starciach z angielskimi klubami, to ich najdłuższa taka seria w historii europejskich rozgrywek. Z drugiej strony Chelsea ma świetny bilans w meczach z klubami z Holandii, ponieważ na cztery mecze, które rozegrali z drużynami z tego kraju, trzy wygrali i jeden zremisowali.

Full time. pic.twitter.com/5mAcmCtJ79

— AFC Ajax (@AFCAjax) October 18, 2025

Historia bezpośrednich meczów pomiędzy Chelsea a Ajaksem

Dotychczasowe starcia Chelsea z Ajaksem w europejskich pucharach były wyjątkowo emocjonujące, a rywalizacja między tymi drużynami na długo zapadnie w pamięci kibiców obu zespołów. Obie drużyny spotkały się dwukrotnie w fazie grupowej Ligi Mistrzów w sezonie 2019/20. Pierwszy mecz odbył się w Amsterdamie, gdzie Chelsea wygrała 1:0 po golu Michy'ego Batshuayi. Rewanż na Stamford Bridge okazał się absolutnym szaleństwem – mecz zakończył się remisem 4:4, a w spotkaniu nie zabrakło pięknych bramek, ale i kontrowersyjnych decyzji sędziego.

Pierwsza połowa spotkania była niemal katastrofą w wykonaniu Chelsea. W pierwszych minutach spotkania Ajax objął prowadzenie, gdy po rykoszecie od Tammy’ego Abrahama piłka wpadła do siatki. Gospodarze szybko wyrównali za sprawą Jorginho, jednak to Ajax kontrolował grę przez większą część pierwszej połowy. W 20. minucie Promes wykorzystał świetne dośrodkowanie Ziyecha, by dać gościom ponownie prowadzenie. W 35. minucie mieliśmy kolejną bramkę samobójczą, tym razem Kepy.

Po przerwie spotkanie nabrało tempa. Chelsea, choć początkowo podłamana, zaczęła grać coraz lepiej. Mimo tego w 55. minucie Ajax po szybkim kontrataku zdobył czwartą bramkę. W 63. minucie Azpilicueta strzelił kontaktowego gola, a pięć minut później nadszedł moment, który zmienił losy meczu. Callum Hudson-Odoi oddał strzał, który Veltman zablokował ręką, sędzia podyktował rzut karny i wyrzucił z boiska Veltmana oraz Blinda, którzy otrzymali drugie żółte kartki. Jorginho pewnie wykorzystał rzut karny.

W 68. minucie, po kolejnej akcji Chelsea, Reece James wyrównał stan meczu na 4:4. Choć kilka minut później Chelsea zdobyła gola na 5:4, po konsultacji z VAR sędzia anulował bramkę. W ostatnich minutach meczu Batshuayi miał dwie doskonałe okazje, ale niestety ich nie wykorzystał.

Eight goals, two red cards, two goals disallowed and two penalties 😱

Throwback to one of the craziest games in Champions League history as Chelsea drew 4-4 with Ajax at Stamford Bridge 🏟️✨ pic.twitter.com/RGRe3kDPmq

— Football on TNT Sports (@footballontnt) October 21, 2025

Sytuacja kadrowa Chelsea i Ajaksu przed meczem

Chelsea przystępuje do kolejnego meczu Ligi Mistrzów w nieco osłabionym składzie. Zabraknie na pewno João Pedro, który nie może zagrać z powodu czerwonej karki, którą obejrzał w spotkaniu z Benficą. Na pewno nie wystąpią także Cole Palmer, Levi Colwill, Dário Essugo, Benoît Badiashile oraz Liam Delap. Dodatkowo, Enzo Fernández zmaga się z problemami z kolanem, więc jego występ jest wciąż niepewny.

Z kolei Ajax również zmaga się z kilkoma problemami kadrowymi. Po kontuzji mięśnia, ich lewy obrońca Owen Wijndal, który doznał urazu w meczu z Marsylią, nadal nie będzie do dyspozycji. W najbliższym meczu zabraknie także doświadczonych graczy: napastnika Kaspera Dolberga oraz pomocnika Stevena Berghuisa. Dodatkowo, Ajax nie będzie mógł skorzystać z usług Branco van den Boomena, który zmaga się z bólem pleców i również nie zagra w Londynie.

Sędziowie meczu Chelsea – Ajax

Sędzia główny: Felix Zwayer (Niemcy)

Asystenci: Robert Kempter (Niemcy), Christian Dietz (Niemcy)

Czwarty sędzia: Martin Petersen (Niemcy)

VAR: Sören Storks (Niemcy)

Asystent VAR: Christian Dingert (Niemcy)

Felix Zwayer to niemiecki sędzia, który prowadził cztery mecze Chelsea w europejskich pucharach, z których drużyna Londynu wygrała trzy, a raz zremisowała. Warto jednak podkreślić, że Niemiec nie sędziował meczu The Blues od prawie pięciu lat.

Jego pierwsze spotkanie z Chelsea miało miejsce w sezonie 2015/2016, kiedy to prowadził mecz Ligi Mistrzów UEFA z Maccabi Tel Aviv. Londyńczycy pewnie wygrali 4:0. Kolejne zwycięstwo miało miejsce w ćwierćfinale Ligi Europy 2018/2019, gdy Chelsea wygrała 1:0 na wyjeździe ze Slavią Praga. Następnie Zwayer prowadził spotkanie The Blues z Valencią – w fazie grupowej Ligi Mistrzów 2019/2020 (w tym sezonie Chelsea była w grupie z Ajaksem), mecz z hiszpańską drużyną zakończył się remisem 2:2. Ostatni raz Felix Zwayer prowadził spotkanie Chelsea w listopadzie 2020 roku, w Lidze Mistrzów, kiedy to wygrali 3:0 ze Stade Rennais.

Przewidywany skład Chelsea

Sánchez; James, Acheampong, Tosin, Cucurella; Gusto, Caicedo; Estêvão, Buonanotte, Neto; Guiu

Kacper Strojwąs

Student Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej z pasją do sportu, a przede wszystkim piłki nożnej, którą interesuje się od najmłodszych lat. Od 2012 roku kibic Chelsea, co z czasem przerodziło się w fascynację całą angielską Premier League. Regularnie śledzi również zmagania w innych dyscyplinach, takich jak siatkówka, sporty zimowe, czy sporty motorowe. Wolne chwile ponadto chętnie spędza na oglądaniu filmów i seriali.

 

Źródło: własne