Chelsea po zwycięstwie 4:1 na wyjeździe jest już jedną nogą w finale Ligi Konferencji UEFA. Rewanżowe spotkanie wydaje się więc formalnością, a dodatkowo szansą na ogranie kilku młodych piłkarzy. Mecz na Stamford Bridge odbędzie się w czwartek 8 maja, a początek zaplanowano na godzinę 21:00 czasu polskiego.

Sezon 2024/2025 powoli zmierza ku końcowi. Przed Enzo Marescą i jego piłkarzami jeszcze trzy bardzo ważne spotkania w Premier League, najprawdopodobniej dwa w Lidze Konferencji oraz co najmniej trzy w Klubowych Mistrzostwach Świata. Końcówka sezonu zapowiada się więc ciekawie i miejmy nadzieję, że ułoży się po myśli kibiców Chelsea.

Już w czwartkowy wieczór The Blues staną przed szansą na awans do finału Ligi Konferencji. Biorąc pod uwagę dużą przewagą wypracowaną w Sztokholmie, można jednak już teraz szykować się na decydujący mecz, który odbędzie się 28 maja we Wrocławiu. W tym potencjalnym spotkaniu rywalem klubu z zachodniego Londynu rywalem będzie Real Betis lub Fiorentina. W pierwszym meczu z udziałem tych drużyn lepsi Hiszpanie, którzy triumfowali 2:1.

Chelsea od początku rozgrywek była typowana do awansu do finałowego spotkania. Oczywiście klasa rywali do tej pory pozostawiała wiele do życzenia, jednak mimo wszystko trzeba pochwalić londyńczyków za dobrą postawę i to nawet biorąc pod uwagę jedną drobną wpadkę (porażka 1:2 z Legią Warszawa na Stamford Bridge). Chelsea zagrała bowiem 11 spotkań w głównej fazie Ligi Konferencji, z czego aż 10 zakończyło się zwycięstwem podopiecznych Enzo Mareski. Imponująco wygląda także bilans bramkowy zespołu ze stolicy Anglii – 37 goli strzelonych i tylko dziewięć straconych. Wynik strzelecki został solidnie poprawiony w pierwszym spotkaniu z Djurgårdens, gdy The Blues zdobyli aż cztery bramki.

Podsumowanie pierwszego meczu Chelsea z Djurgårdens IF

W pierwszym meczu półfinału Ligi Konferencji Chelsea odniosła przekonujące zwycięstwo nad Djurgårdens, wygrywając w Sztokholmie 4:1. Kluczowymi postaciami spotkania byli Jadon Sancho i Noni Madueke, którzy zdobyli gole w pierwszej połowie, oraz Nicolas Jackson, który po przerwie dwukrotnie pokonał bramkarza rywali. Dzięki temu triumfowi londyńska drużyna zapewniła sobie znaczącą przewagę przed rewanżem na Stamford Bridge.

Spotkanie w pierwszych minutach przebiegało w nieco inny sposób, niż można było się spodziewać. Gospodarze, grając agresywnie i wysoko pressując, próbowali zaskoczyć Chelsea, jednak podopieczni Enzo Mareski szybko przejęli kontrolę nad przebiegiem gry. Pierwszy gol padł już w 12. minucie, kiedy Sancho precyzyjnym strzałem wykończył długie podanie od Enzo Fernándeza. Kolejne trafienie zanotował Madueke tuż przed przerwą, wykorzystując kolejne świetne zagranie Argentyńczyka.

Enzo Fernández joins the party 🎯#UECL pic.twitter.com/NPEGyzkPFT

— UEFA Conference League (@Conf_League) May 6, 2025

Po zmianie stron na krótko inicjatywę przejęli piłkarze Djurgårdens. Stworzyli kilka groźnych sytuacji, ale świetnie interweniował bramkarz Chelsea, Filip Jörgensen. W odpowiedzi londyńczycy strzelili trzeciego gola po błędzie obrony rywali, co skrzętnie wykorzystał Jackson. Ten sam zawodnik wkrótce ponownie wpisał się na listę strzelców, posyłając piłkę w okienko bramki po akcji zapoczątkowanej przez Moisésa Caicedo.

Fine finish from Nico! 🫡#CFC | #UECL pic.twitter.com/5BJrUnbGIJ

— Chelsea FC (@ChelseaFC) May 2, 2025

Gospodarze zdołali odpowiedzieć jednym trafieniem – Isak Mulugeta strzelił głową po dośrodkowaniu Tobiasa Gulliksena. Jednak Chelsea spokojnie kontrolowała przebieg meczu do końca, uniemożliwiając Djurgårdens stworzenie kolejnych poważnych zagrożeń, dzięki czemu starcie w Sztokholmie zakończyło się wynikiem 4:1 dla The Blues. Co ważne, obyło się wówczas bez kontuzji, a podstawowi gracze odpoczęli przez ważnym spotkaniem z Liverpoolem, które odbyło się w miniony weekend.

Podsumowanie meczu Chelsea z Liverpoolem

Chelsea pokonała Liverpool 3:1 w meczu 35. kolejki Premier League, notując ważne zwycięstwo w walce o Ligę Mistrzów. Spotkanie rozpoczęło się idealnie dla gospodarzy, gdyż już w 3. minucie Enzo Fernández precyzyjnym strzałem wykończył akcję rozpoczętą przez Cole’a Palmera i Pedro Neto. The Blues grali spokojnie, skupiając się na obronie i wyprowadzaniu kontrataków, podczas gdy Liverpool, dominując w posiadaniu piłki, nie potrafił stworzyć groźnych sytuacji pod bramką Roberta Sáncheza.

Druga połowa przebiegała podobnie. Chelsea utrzymywała koncentrację w defensywie, a w 56. minucie powiększyła prowadzenie po samobójczym trafieniu Jarella Quansaha, sprowokowanym przez zamieszanie w polu karnym po dośrodkowaniu Cole’a Palmera. Liverpool próbował odpowiedzieć, ale ich ataki były skutecznie neutralizowane przez dobrze zorganizowaną defensywę gospodarzy.

The Reds zdołali jednak zdobyć bramkę kontaktową w 85. minucie, gdy Virgil van Dijk precyzyjnym strzałem głową wykończył dośrodkowanie z rzutu rożnego. Liverpool rzucił się do ataku, szukając wyrównania, ale Chelsea zachowała spokój i skutecznie odpierała kolejne próby rywali.

W doliczonym czasie gry Moisés Caicedo wywalczył rzut karny, który pewnie wykorzystał Cole Palmer, ustalając wynik spotkania na 3:1. Tym samym Anglik przełamał długą serię meczów bez gola. Poprzednią bramkę wychowanek Manchesteru City zdobył bowiem 14 stycznia, trafiając w spotkaniu z Bournemouth. Zwycięstwo Chelsea nad mistrzem Anglii było istotne z perspektywy walki o czołową piątkę Premier League. Ostatnie trzy mecze ligowe będą jednak równie ważne i ciężkie. W najbliższą niedzielę The Blues zagrają na wyjeździe z Newcastle United, tak więc można spodziewać się, że w rewanżowym meczu z Djurgårdens, Enzo Maresca da szansę większej liczbie rezerwowych. Tym bardziej biorąc pod uwagę nienajlepszą formę rywala.

Highlights 🆚 Liverpool! 🍿#CFC | #CHELIV pic.twitter.com/PWeJ0OBUIF

— Chelsea FC (@ChelseaFC) May 6, 2025

Aktualna dyspozycja Djurgårdens

W szwedzkiej Allsvenskan, gdzie rywalizuje 16 drużyn, sezon trwa od końca marca do początku listopada. Djurgårdens, które obecnie zajmuje 11. miejsce w tabeli, ma za sobą sześć rozegranych spotkań. Drużyna zgromadziła osiem punktów, notując dwa zwycięstwa, dwa remisy i dwie porażki. Ich bilans bramkowy wynosi 3:4.

Sezon rozpoczął się od wyjazdowej porażki 0:1 z Malmö FF, mimo przewagi najbliższego rywala Chelsea. Następnie Djurgårdens wygrało 1:0 z IK Sirius po golu Adama Ståhla, ale później uległo 0:2 Hammarby IF w derbach Sztokholmu i zremisowało 0:0 z GAIS. Wygrana 1:0 z Östers IF 24 kwietnia pozwoliła drużynie nieco poprawić swoją sytuację. W ostatnim spotkaniu, rozegranym 4 maja 2025 roku, Djurgårdens zremisowało 1:1 z liderującym AIK. Marcus Danielson dał drużynie prowadzenie w pierwszej połowie, pewnie wykorzystując rzut karny, co było jego pierwszym trafieniem w sezonie. Mimo tego, w drugiej części gry, rywal doprowadził do wyrównania.

Sytuacja kadrowa Chelsea i Djurgårdens

Maresca znajduje się w podobnej sytuacji jak przed rewanżowym meczem z Legią. Mimo że wtedy wystawił mocną jedenastkę, a The Blues przegrali, tym razem włoski trener może skusić się na większą rotację składu, zwłaszcza że wkrótce Chelsea czeka ważny wyjazdowy mecz z Newcastle. 45-letni menadżer w rewanżowym meczu nie będzie mógł skorzystać z Christophera Nkunku, który dołączył do kontuzjowanych Wesleya Fofany i Marca Guiu. Choć w przypadku Hiszpana niewykluczony jest jego powrót do kadry w czwartkowym meczu. Z kolei Roméo Lavia, który wrócił ostatnio po kontuzji, nie został zgłoszony do rozgrywek Ligi Konferencji i będzie oszczędzany na starcie na St James’ Park.

Djurgårdens z kolei nie może skorzystać ze swojego podstawowego bramkarza Filipa Manojlovicia, który nie został zgłoszony do gry w europejskich rozgrywkach, a także z Malkolma Nilssona, który pauzuje z powodu urazu łokcia. Z listy zgłoszonych wykluczeni są także Zakaria Sawo, nastolatek Matias Siltanen oraz doświadczony Albin Ekdal. Trener Honkavaara boryka się z wieloma kontuzjami w zespole, co tydzień temu zmusiło go do wpisania na ławkę rezerwowych jedynie siedmiu zawodników zamiast dwunastu. Lista nieobecnych na mecz w Londynie obejmuje również Patrica Aslunda, Oskara Falleniusa, Nino Zugelja, Rasmusa Schüllera i Piotra Johanssona, co sprawia, że liczba absencji w drużynie przekroczy dziesięć zawodników.

One final time in London this season ⏳#UECL pic.twitter.com/KtOCkeRcYn

— UEFA Conference League (@Conf_League) May 7, 2025

Główny arbiter spotkania: João Pinheiro (Portugalia)

Przewidywany skład Chelsea:

Jörgensen; Acheampong, Adarabioyo, Badiashile, Gusto; James, Amougou; George, Dewsbury-Hall, Sancho; Mheuka

Author: kacper01

Kacper Strojwąs

Student Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej z pasją do sportu, a przede wszystkim piłki nożnej, którą interesuje się od najmłodszych lat. Od 2012 roku kibic Chelsea, co z czasem przerodziło się w fascynację całą angielską Premier League. Regularnie śledzi również zmagania w innych dyscyplinach, takich jak siatkówka, sporty zimowe, czy sporty motorowe. Wolne chwile ponadto chętnie spędza na oglądaniu filmów i seriali.

 

Źródło: własne