Mistrzowie Włoch pokonani po raz drugi! Jedna akcja ustawiła mecz. AC Milan 0:2 Chelsea
Dodano: 11.10.2022 22:57 / Ostatnia aktualizacja: 11.10.2022 22:57W odstępie niecałego tygodnia Chelsea dwukrotnie pokonała AC Milan. Po zwycięstwie na Stamford Bridge 3:0, we wtorkowy wieczór The Blues zwyciężyli na San Siro 2:0 po bramkach Jorginho oraz Pierre'a-Emericka Aubameyanga. Dzięki tej wygranej zawodnicy Grahama Pottera zrobili znaczący krok w kierunku awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.
Początek spotkania stał na dobrym poziomie. Milan wyszedł bardzo zmotywowany, chciał zdominować grę i szybko objąć prowadzenie. Mediolańczycy mieli przewagę w środkowej strefie boiska, ale do sytuacji bramkowych nie dochodzili zbyt często.
Chelsea grała bardzo spokojnie, nieco cofnęła się na własną połowę, ale kontrolowała poczynania rywali. Niebiescy nie dopuszczali do zagrożenia pod własną bramką i często wyprowadzali groźne kontrataki.
Kluczowy moment pierwszej połowy, jak i całego spotkania, miał miejsce w 18. minucie. Reece James kapitalnie zagrał do wybiegającego za linię obrony Masona Mounta. Wychodzącego na czystą pozycję Anglika nieprzepisowo zatrzymał Fikayo Tomori. Sędzia przyznał Chelsea rzut karny, a obrońcę Milanu ukarał czerwoną kartką, co było dość kontrowersyjną decyzją. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Jorginho, który nie pomylił się i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie.
Ta sytuacja niejako ustawiła spotkanie i sprawiła, że Chelsea była w zdecydowanie lepszej sytuacji. The Blues mogli spokojnie kontrolować grę. Na boisku było jednak bardzo nerwowo, przez co sędzia musiał często sięgać po żółty kartonik.
Zawodnicy Grahama Pottera coraz swobodniej czuli się na murawie San Siro, dzięki czemu w 34. minucie podwyższyli prowadzenie. Mason Mount kapitalnie zagrał do Pierre'a-Emericka Aubameyanga, a ten pewnym uderzeniem pokonał bramkarza rywali.
Pozostała część pierwszej połowy to wyraźna przewaga Chelsea. Piłkarze z Londynu długo utrzymywali się przy piłce, rozgrywali kolejne ataki pozycyjne i nie dawali rywalom dojść do głosu. Mediolańczycy z kolei byli zmuszeni cofnąć się do głębokiej defensywy i tylko sporadycznie decydowali się na wyprowadzenie szybkiej akcji z własnej połowy. Nie sprawiły one jednak większych trudności świetnie dysponowanej defensywie Chelsea. Do przerwy wynik już się nie zmienił.
Na początku drugiej części spotkania szybkie tempo narzucili zawodnicy Milanu. Groźne podanie w pole karne posłał Sandro Tonali, ale Kepa stanął na wysokości zadania i zażegnał niebezpieczeństwo. Chwilę później bardzo ciekawie zrobiło się pod drogą bramką. Trevoh Chalobah idealnie zagrał do wprowadzonego w przerwie Conora Gallaghera, ale ten nie zdołał skierować piłki do bramki, bowiem uderzał z dość ostrego kąta.
Chelsea szybko odzyskała inicjatywę i zaczęła poszukiwania drugiej bramki. W odstępie kilkudziesięciu sekund dwie stuprocentowe okazje zmarnował Pierre-Emerick Aubameyang.
W kolejnych minutach Niebiescy wymieniali mnóstwo podań i bardzo długo utrzymywali się przy piłce. Zawodnikom Milanu nie pozostawało nic innego, jak bronić dostępu do swojej bramki oraz liczyć na kontrataki. Chelsea jednak miała pełną kontrolę nad przebiegiem spotkania, była bardzo skoncentrowana i utrzymywała bezpieczne prowadzenie.
Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie. Chelsea po dobrej grze pokonała mistrzów Włoch 2:0, dzięki czemu zrobiła znaczący krok w kierunku awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.
AC Milan 0:2 Chelsea (0:2). Bramki: Jorginho 21' (kar.), Aubameyang 34'
AC Milan: Tătărușanu; Kalulu, Gabbia, Tomori, Hernández (c) (Ballo-Touré 80'); Krunić, Tonali, Bennacer (Pobega 62'), Díaz (Dest 37'), Giroud (Rebić 62'), Rafael Leão (Origi 80')
Chelsea: Arrizabalaga; Chalobah, Thiago Silva, Koulibaly; James (Azpilicueta 62'), Kovačić, Jorginho (c), Chilwell (Cucurella 89'); Mount (Gallagher 46'), Aubameyang (Havertz 80'), Sterling (Loftus-Cheek 63')
- Źródło: własne
Najnowsze atykuły
The Telegraph: Hilário odchodzi z Chelsea
20.11.2024 18:40
Raport z wtorkowych meczów reprezentacji
20.11.2024 17:59
The Telegraph: FA ponownie stara się zatrudnić trenera bramkarzy Chelsea
19.11.2024 20:57
Raport z poniedziałkowych meczów reprezentacji
19.11.2024 11:42
Raport z niedzielnych meczów reprezentacji
18.11.2024 16:59
Tauriainen: Chcę jak najszybciej wrócić do gry
17.11.2024 13:31
Raport z sobotnich meczów reprezentacji
17.11.2024 08:11
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Mount też wypada na mecz A.V.
James kontuzja podobno jest poważna jak do tej pory było podawane do publicznych wiadomości,jego kolano może wymagać operacji,na MŚ nie pojedzie w zaistniałej sytuacji i wypada nam może nawet do końca sezonu.
Przed chwilą w mediach na insta podają takie informacje.
Ojej..:(po Kante i Fafanie wypada nam drugi zawodnik,i zastąpić w drużynie Jemsa będzie baaardzooo ciężko..
Kontuzja Reec'a nie jest poważna i prawdopodobnie opuści on tylko niedzielny mecz z Aston Villa.
Dokładnie tak ale Kante na treningu ponownie nabawił się tego samego urazu,ma pauzować do 4,5 meczy i MŚ może mieć pod znakiem zapytania?
Więcej dowiemy się na dzisiejszej konferencji prasowej,szkoda że Tuchel nie myślał jednoznacznie nad DP przed sezonem,mamy innych zawodników ale jest i Zakaria tylko nie dostaje żadnej szansy gry od Pottera,może z AV zagra?
Zobaczymy niemniej jednak zdrowy Kante to tak jakby na boisku grało 12 zawodników na 11 Kante daje z siebie 110% zawsze.
Hah a się śmiali z nas kibice Barcy jak kupowali nam zawodników czy jak nam zabierali a oni zaraz z grupy nie wyjdą :) i oby nie wyszli
Haha zgadzam się! Pomimo wielkiej sympatii do Roberta mam nadzieję że z tej grupy nie wyjdą
Ależ panowie, przecież oni już odpadli. Chyba nikt z nas nie uwierzy, że Barca zdoła wygrać z Bayernem oraz to że Inter nie wygra z Czechami.
Raphinha na razie to nie taki kozak jakiego z niego robili. Poza tym obrona Barcy to parodyści. Na czele z naszym odpadem Alonso.
Akurat oddanie im tego pokracznego Alonso to był strzał w 10. Barcelona w Lidze Europy he he he. I tej pewnie też nie wygrają bo wpadają tam solidniejsze ekipy jak choćby Ajax czy Juve, a przecież jest w niej jeszcze Arsenal, który w obecnej formie to idzie tam po trofeum.
Trzeba napisać, że Tomori się nieźle popisał w dwumeczu z nami... :)
Czerwona kartka ustawiła mecz ale od początku graliśmy twardo i widać, że jako drużyna idziemy w dobrym kierunku. Może nie są to piękne mecze ale jest postęp i widać, że idziemy w dobrą stronę.
Milan okazał się dość słaby i tak naprawdę GP nie miał jeszcze poważnego testu. Ale to dobrze że terminarz daje mu czas.
Są 3 pkt?Są i to jest najważniejsze..:)
Czerwona karta słuszna w 100%,kto ma wątpliwości proszę sprawdzić przepisy.
Po czerwonej kartce i przy wyniku 2:0 było praktycznie po meczu,chociaż Milan miał kilka okazji wejść w pole karne nasze i nam zagrozić ale finalnie nic z tego im nie wyszło.
Cieszy postawa drużyny,chciałem więcej goli widzieć strzelonych przez naszą drużynę ale nie zapominajmy że w weekend jest Premier League,gramy z AV w niedziele i odpoczynek czy regeneracja jest tu bardzo istotna.
Czekam bardzo na informacje i urazie Jamesa oby to nie była żadna kontuzja,ten zawodnik to przyszły kapitan naszego klubu,Mount zacznie grać lepiej to też widzę go jako kapitana.
Niektorzy chyba nie znaja przepisow. Czerwona byla za to ze faul popelnil ostatni zawodnik. A karny dodatkowo.
No właśnie. Ci komentatorzy od siedmiu boleści w PolsatSport nawet podstawowych przepisów nie znają.
A ja trochę inaczej podejdę do drugiej połowy. Moim zdaniem mecz zabity w pierwszych 45 min, potem Chelsea raczej wyszła z założenia, żeby nie angażować sił w atak, tylko klepać piłkę i jak coś wyjdzie to wyjdzie. Mam nadzieję, że wreszcie wezmą trochę przykładu z innych lig i nie będą marnować sił na atakowanie przy wyniku 2:0. Klepa i utrzymywanie się przy piłce, żeby dociągnąć wynik najmniejszym nakładem sił i zdrowia. Wiadomo, mało to efektowne i każdy by wolał wyniki 5:0
Cieszy zwycięstwo, ale ta druga połowa, eh... Powinniśmy zabić ten mecz z 4 na koncie, bo tyle swobody na boisku to ja dawno nie widziałem.
Dopóki Auba trafia to nie jest wcale taki drewniany, a porusza się żwawiej i mniej ociężale od swojego poprzednika na tej pozycji. Kto wie może jeszcze odbuduję formę. Co do przebiegu meczu to cóż, tak jak w tytule jedna akcja, jedna decyzja sędziego i było po sprawie. W drugiej odsłonie biliśmy trochę głową w mur. Za mało postarał się Milan, ale trzeba pomalutku chwalić Pana Pottera bo czaruje nam tutaj z ławki nie po raz pierwszy.
Trzy razy z rzędu czyste konto no no no i wszystko poukładane idealnie. Realizacja założeń taktycznych 100%, ale trochę mi zabrakło tej wyrównanej rywalizacji przez dłuższy okres czasu na którą liczyłem oraz trochę mało meczu w meczu. Duża dominacja i dużo tego naszego klepania z lewej na prawą i z prawej na lewą. Przyjemnie się Nas ogląda w ostatnim czasie. Czekamy na informacje co z Reecem.
A nasz, nowy "drewniaku" strzela kolejną bramkę.
No - brawo Panie Auba :)
Jeszcze w tamtym sezonie sędziowie nie dawali czerwonych kiedy był karny żeby nie było podwójnego karania. Przepisy się zmieniły czy co? Tak czy siak Tomori zachował się jak cwaniak i zapłacił za to. Jak James ma kontuzję to jesteśmy w dupie.
DOKSO czyli czerwona czyli nic się nie zmieniło proste
Jako kibic CHELSEA dałbym żółty kartonik i karnego ale sędzia wybroni się Tomori faulował jako ostatni obrońca przed bramkarzem popełnił błąd Angielski obrońca a co do wygranej Milanu to był bym bardziej ostrożny nasza drużyna gra coraz fajniejsza piłkę jest efekt nowejmiotly
Gdyby nie sędzia, to Milan miałby spore szanse na zwycięstwo
To niech nauczą zawodników jak zatrzymać rywala bez faulu.
Kepa kolejny mecz na czysto, bardzo fajnie
Kabaret w wykonaniu sędziego. Śmiem twierdzić gdyby nie ta czerwona totalnie z dupy to mogliśmy ten mecz równie dobrze przegrać.
Milian nie pokazuje poziomu do którego aspiruje. Mimo kibiców. My nic Wielkiego nie zagraliśmy typowa asekuracja. Pomijając grę Jorginho dlaczego Broja nie wszedł zamiast Harvertza?
2 połowa również pod nasze dyktando,robiliśmy co chcieliśmy.Jeden tylko zawód że wciąż jesteśmy mało skuteczni w zdobywaniu goli.Mieliśmy przewagę jednego zawodnika,kilka setek pod bramką rywali,a mimo to nawet tego nie potrafiliśmy wykorzystać i zdobyć choćby jeszcze 1 gola.Tu powinien zakończyć się minimum z 0:4 wynik
Racja. Rozumiem grę na utrzymanie wyniku, posiadanie i szanowanie piłki, ale widać było zbytnie rozprężenie w naszej grze i za dużo luzu. Mam nadzieję, że Potter zwróci na to uwagę, bo kiedyś to się może zemścić, a jeszcze jedna bramka powinna dla nas paść po tych stworzonych sytuacjach.
Oglądałem niestety tylko pierwszą połowę i podobała mi się gra naszych chłopaków, karny zasłużony, ale ta kartka czerwona kompletnie z dupy moim zdaniem. Ktoś może powiedzieć coś na temat Reec'a? jak wyglądało jego zejście z boiska? Bo widzę że ludzie piszą o kontuzji
Jutro pewnie będzie oficjalny komunikat co z Jamesem, ale wyglądało to na zejście z kontuzją. Karny na pewno był bo Tomori za bardzo się szarpał, ale kartka raczej powinna być koloru żółtego
Brawo The Blues za świetny wynik na San Siro. Jesteśmy na pierwszym miejscu w grupie i trzeba ato utrzymać. Mam nadzieję James nie ma poważnego urazu bo jego strata będzie straszna . Brawo niebiescy!!
Wygrac z Salzburgiem i mamy pierwsze miejsce w grupie. Kto by pomyślał jeszcze niedawno.
Moim zdaniem nie powinno być czerwonej i tym błędem sędzia trochę zabił mecz, dacie potem fragment konferencji z Piolim gdzie dostaje o to pytanie i odpowiada, bo takie na pewno padnie. Dzięki. Dobry mecz Chelsea
Co się stało z jamesem?
Przyznam że dał bym dzisiaj sędziemu jakiś prezent a tak ogólnie to dzięki tomori kolejny dobry mecz coraz bardziej mi się ta Chelsea podoba
Szkoda Jamesa
1 pkt łącznie z Dinamo Zagrzeb i Salzburgiem, 6 z Milanem, kocham Chelsea :D
Aż tak dziwnie 3 mecz z czystym kontem