https://www.meczyki.pl/newsy/manchester-city-tak-erling-haaland-wybieral-nowy-klub-norweg-mial-system-punktowy-real-na-trzecim-miejscu/195394-n To tyle odnośnie Haalanda w Chelsea. Praktycznie wszystko co napisałem tutaj https://chelseapoland.com/aktualnosci/n/8609-as-nowy-dom-halanda-w-dortmundzie-napastnik-gotowy-na-pozostanie-w-bvb w odpowiedzi do @FanTheBlues się sprawdziło RM dopiero na trzecim miejscu, bo wszyscy łącznie z perezem, zakładali że trafi tam Mbappe, a on zrobił ich w ch w pięknym stylu. :)

Masz rację,niestety masz rację,powiem tak,nic nigdy samo się nie zrobi,czy to w drużynie piłkarskiej wartej miliony czy w życiu codziennym.
MU potrzebowali dwóch porażek,przegrali dwa mecze tuż przed meczem z Liverpoolem.
Reakcja była pozytywna i są w miejscu jakim są.
Wygrali dziś z Arsenalem,który ma wąską kadrę,w mojej opini ma kadrę słabszą od (NASZEJ)kadry.

Teraz powiem ostro i mocno....
Na co kurw....komuś tu w tej sytuacji steki podań które NIC nie dają,NIIIIIIIIIIIC nie dają.
Wystarczy grać z kontry,przy wyniku 1:1 MU się cofnęli i czekali na kontrę,i co?
A no to,wygrali z MU właśnie kontrą,po co podania,po co komu to,po coooo?

Koledze fanem MU w przerwie było (1:0) napisałem że MU mają mecz pod kontrolą,i niech grają tylko z kontry skutecznie w obronie.
Napisał mi że ..1:0 TO NIE WYNIK..ale to co pisałem to sprawdziło się.
Czy z Arsenalem i MU obecnie przegranym bardzo srogo.

Powiem tak i jeszcze bardziej dosadnie,jak Tuchel nic nie zrobi z naszą drużyna,jak wejdzie do drużyny Zakaria i Auba gra dalej będzie tak wyglądała to UWAGA ale Pochettino i Zidan są wolni jak coś.
I to ja mówię który jest zapatrzony w Tuchela i chce aby był u nas a 10/15 lat..
Warunek jest jeden:-musimy zacząć grać a nie stać i się przyglądać jak gra przeciwnik.

No i Arsenal sie wywrocil.. PIerwszy ich mecz z powazniejszym przeciwnikiem i pierwsza porazka.. Jak sie gralo dotychczas z ogorkami jakimis to mozna bylo miec mylny troche obraz.. Chociaz trzeba przyznac ze i ManU zlapalo wiatr w zagle po mizernym poczatku...
Jedno sie rzuca w oczy ogladajac ten mecz.. Tam funkcjonuje pomoc. W obydwu druzynach. Szybko, do przodu, jest zawsze jakis zawodnik ktory sam odwaznie potrafi sciagnac na siebie uwage, zrobic przewage. Nawet Eriksen, Przeglad pola, podanie, no i nie gra do tylu, to nie hamulcowy.. My niestety nie mamy nikogo takiego. Zostalismy w erze "tiki-taki a'la Zorzinjio". Jeszcze jedna rzecz to jest jak my wykonujemy rzuty rozne. Wczoraj Cucurella chyba ze 3 rozne wykonal beznadziejnie. Wszystko leci na wysokosci kolan obroncow. Czy naprawde nie ma w tej druzynie gosci za tysiace tysiacow funtow tygodniowo kogos kto potrafi normalnie ten staly fragment wykonac? Jak nie to zapraszam do ligi mojej niedzielnej, podworkowej, chlopaki z piwnymi brzuchami biegajacy dla frajdy lepiej wykonuja ten fragment gry..

Bardzo mi się podobają te akcje United w drugiej połowie. Stare dobre czasy w PESie i podania za linię obrony do szybkich napastników.

Te Lisy są tak słabe, że wygranie z nimi w 10-tkę wcale nie wydaje się już takim wielkim wyczynem

Widzieliście nieznanego gola dla Brighton? Angole przesadzają w tym sezonie z sędziowaniem.

Zna z was jakies strony ze statystykami. Ile dana druzyna przebiegla podczs meczu?

Po takim meczu widać jak na dłoni że nasz zespół bez Chilwella i James nie ma mocy. Nawet jak wygrywaliśmy LM to oni byli w ważnych momentach kluczowi dla losów awansu czy zwycięstwa.

Ja myślę że jeżeli Ben będzie gotowy na 100 % to Cucu będzie grał na poł lewym K2 na środku a Fofana na pół prawym. Z całym szacunkiem do T. Silvy to on nie da rady całego sezonu grać po 90 min.

Co do następnego meczu to Broja będzie wprowadzany powoli w tym sezonie. Nie mówię że będzie grał tylko ogony bo gramy na wielu frontach ale ważne mecze będzie zaczynał na ławce jeśli oczywiście wszyscy będą zdrowi.

Jestem bardzo zadowolony z 3pkt bo zwycięstwa budują i mam nadzieję że będziemy grali coraz lepiej.

W tyg LM więc zaczynamy maraton meczowy gdzie co chwilę będziemy mogli oglądać naszych pupilów :) Brawo My

Panowie mecze LM są też na viaplay?

jestem ciekawy jak ustawi atak Tuchel we wtorek no bo tak Havertz gol Broja dał dobre wejście no i dochodzi jeszcze Auba

Chilwell jak ty mnie zaimponowałeś. Cucurella szykuj ciepłe dresy bo se posiedzisz na ławce z taką grę.
Ten mecz obnażył po raz kolejny nasze braki, ale też nie można powiedzieć, że zagraliśmy beznadziejnie. West Ham zabetonowało bramkę już w pierwszej sekundzie meczu, myślę, że Man City też bym miał problemy sforsować te zasieki. Bramki akurat straciliśmy po złym wyprowadzaniu piłki, po raz kolejny Jorginho, czemu mnie to nie dziwi. Reece James wczoraj się nie popisał, ale jemu wybaczyłbym nawet samobója.
Sędziowanie po raz kolejny słabe, Mendy przyaktorzył bo wiedział, że z tej interwencji padnie bramka, cóż, zabrali nam z Tottenhamem, dali nam z West Hamem. Antonio za sprowadzenie do parteru Silvy powinien dostać drugą żółtą kartkę i w konsekwencji nie strzeliłby na 1:0, ale to takie gdybanie już.
Z Fulham będą ciężary, oj będą. Mam nadzieje, że w pierwszym wyjdzie Chillwel i Auba/Broja.

Mecz z tych do zapomnienia , najważniejsze są 3 pkt

Co ciekawe...
Lampard w ostatnich 15 meczach przed zwolnieniem zdobył 22 pkt z 45 możliwych.
Zgadnijcie ile punktów w ostatnich 15 zdobył Tuchel? Tak! 22, wczoraj gdyby sędzia nie pomógł byłoby 20,za Romana zegnalibysmy się z Tomkiem.

Za słowo na końcu NADIA miało być NAGLE:)..
Sorki za błędy!

Musimy uważam odejść od gry trójka w obronie,3-4-1-2 czy 3-4-2-1 to nie ma żadnego znaczenia,chyba ze wrócą do drużyny Auba i Zakaria,coś może zmienić się w naszej grze,może....?

Wczoraj oglądając mecz a przed meczem mówiłem że WHU będą grali z kontry,Saouthampton też tak grali to my w ataku pozycyjnym jesteśmy bez radni,wszystkiego nam brakuje?
Szybkości,podania,podania na 2,3 kontakty przed polem karnym przeciwnika,nie ma piłkę prostopadłych,nie ma tego co by umożliwiło nam przedostanie się w pole karne przeciwnika.
Jeszcze powiem o tym ataku pozycyjnym,oglądając mecz widać to jak na dłoni,WHU taktykę ma prostą,oddać nam piłkę,każdy trenera z drużyny przeciwnej spodziewa się że nie mam umiejętność grać piłką w ataku pozycyjnym,do tego dodać proste straty piłkę z obrony do pomocników i kontra gotowa drużyny przeciwnej.
Widziałem wczoraj gdy jesteśmy wysoko ustawieni,Silva próbuje rozegrać piłkę i widać duże ryzyko wtedy w ustawieniu,Fofana,Silva,Koulibaly i 3 zawodników z przodu WHU,już w rozegraniu jest trzech na trzech,Loftus cheek to nie spo,coś próbuje rozegrać coś tam poda,to samo tyczy się Gallaghera,wczoraj był,grał i nic więcej,szybko zmieniony w drugiej połowie.

Czy faktycznie Tuchel i jego gra 3 w obronie baaardzooo mocno chamuje umiejętności piłkarskie zawodników,czy jednak zawodnicy nie pasują do takiego ustawienia?

Jak my wczoraj bramki straciliśmy?
Jeju to aż jest nie wiarygodne że WHU ma różny,strzela gola w sposób..komiczny..80% zawodników naszych jest odpowiedzialna za stratę bramki.
Co to ma być?
A i tam też wcześniej chyba był różny dla WHU co za pola karnego Bowen strzela z pierwszej piłki,Sterling próbował to zablokować ale i tak uderzył naaaa szczęście Mendy obronił strzał.
Co to wam przypomina?
Mecz z Southampton,też za pola karnego nam bramkę strzelili!:)..
Nie umiem tego zrozumieć,mamy 10 różnych,czemu my po różnym nie uderzymy za pola karnego,czemu tak nieodpowiednie ustawienie mamy w tych różnych?

I tu zatrzymam się na minutę,wczoraj WHU miało plan z tymi różnymi naszymi też dobry?
My mamy różne,niby okazję na bramkę ALE WHU broniąc dobrze liczyli że po tym mogą wyjść na nas z kontry.
To tak staje się widoczne i jasne co chcemy grać w danym meczu.
Jesteśmy tak nie pewni w naszej grze że kto by nie zagrał w drużynie,nie ważne w jakim ustawieniu to my wręcz pomagamy przeciwnikom grać tak aby nam bramki strzelali.
Akcja WHU gdzie mieliśmy duuuuzooo szczęścia bo zawodnik WHU strzelił głową w słupek,ale o czym chce powiedzieć,włączyć proszę sobie skrót meczu i zobaczcie tą akcję WHU a postawę Mendego.
Wrzucona piłka w nasze pole karne nie była jakaś nie do przechwycenia przez Mendego.
Bramkarz w takim klubie jak Chelsea musi grać na 100%..
A tu Mendy zostaje w bramce,dlaczego?
Przy stracie gola Mendy piłkę piastkowal za lekko,widać to w powtorce,mógł piłkę za bramkę skierować np..a tu jego piaskowanie akurat spadło pod nogi zawodnika WHU..

Na koniec proszę tu osoby na opinię,na krytykę pod moim wpisem co sądzicie o tej naszej grze 3 w obronie?
Czy to czas dla Tuchela przed meczem LM odejść całkowicie od tego ustawienia i grać inaczej,może 4-3-3?
Może 4-2-3-1?
Chyba wiemy jedno,tak jak gramy tak dalej nie może tak być.

Żądam wam jeszcze jedno pytanie?
Od początku meczu z Evertonem wyglądamy słabo,po meczu ze Spurs niestety remisowym meczu 2:2 było nie co lepiej,ale nie sądzicie że już po meczy6z Leeds przegranym meczu nasza drużyna jest psychicznie rozbita?
Nie ma w zawodnikach tej złości,tej piłkarskiej chęci grać lepiej,mam wrażenie że wychodzimy na boisku tuż przed meczem i Nadia zawodnicy już przegrywają meczu w głowach?

Dzięki za uwagę.

Kryzys trwa. Powinno być 2-2. Wygraliśmy na farcie. Pozytyw to świetne wejście Chilla. On w pełni sił będzie stanowił o naszej sile wraz z Jamesem i Kante. Cucurella jak na razie przepłacony "jeździec bez głowy".

Dalej sie okropnie meczymy i kopiemy po glowach. Jestemy przewidywalni i wolni, zero kreatywnosci, klepiemy non stop te pilke na boki i do bramkarza i co... i przeciwnik z niczego laduje nam bramke. Kiedy na 0 z tylu? Ofensywa to jest zart. Nie mamy kim i jak straszyc. Mamy dzisiaj dodatkowo duuuuzo szczescia bo powinno byc 2:2. Dlaczego my tak frajersko nie potrafimy wybic pilki z wlasnego pola karnego (Chilwell przy tym niby 2:2) ?

Nie będę pastwil się nad zawodnikiem czy ten czy tamten gra dobrze,dziś ponownie jako ..zespół..wyglądamy bardzo słabo,chcemy rozgrywać piłkę,chcemy mieć piłkę e posiadaniu większym niż rywal,tak jest wręcz co mecz a jednak to nic nam nie daje.

Gramy szeroko,gramy za bardzo wykorzystujac obronę,to obrona dziś rozgrywala piłkę,nie mamy w środku pola zawodnika o walorach przywódczych,który jedynym podaniem poda piłkę prostopadla.

Dziś ponownie tracimy piłkę w sposób..szkolny..wręcz tam w tej akcji czy w akcji 2;2 (gol nie uznany przez var) nie umiemy nadążyć za przeciwnikiem.
Rozegranie u nas leży,rzuty różne mamy,mam ale to nic nam nie pomaga..

Tuchel musi zrobić rachunek sumienia,były dziś zmiany i to na plus,zmiany w składzie,trzeba wierzyć i mieć nadzieję że jednak obudzimy się z tego snu.

Szczerze to nie wiem jak my chcemy strzelać gole w tym sezonie. Miejsce w top6 Uznam za spory sukces...

Nie wiem co widział w cucurreli tuchel. Wcale mnie nie przekonuje. Czysto sportowo chilwell jest od niego po prostu lepszy. Jorginho nie zagrał w pierwszym składzie ,to i tak mógł zawalić mecz w kilka minut

Jestem przekonany, że gdyby Jorginho nie pojawił się na murawie, to nie tylko nie byłoby tej sytuacji, a gdyby nawet była podobna, to Mendy zareagowałby inaczej. Po raz kolejny gość prokuruje nerwówkę i Mendy bardzo źle sobie radzi z presją, co wpływa mocno na jego decyzje. Sędzia nam uratował dupy, bo żadnego faulu tam według mnie nie było, a tym bardziej na cofnięcie bramki. Najgorsze w tej sytuacji było to, że po raz kolejny pokazuje to jak daleko nam psychicznie do dorośnięcia, do bycia mocnym zespołem. Gdyby Mendy od razu poderwał się na nogi i normalnie starał się wybronić strzał, spokojnie by mu się to udało, bo byłby w bliskiej odległości naprzeciw strzelca. Zamiast tego gość wolał leżeć na boisku i udawać kontuzję, próbując nabrać sędziego na faul, żeby ukryć swoje złe zagranie, co wygląda co najmniej żenująco na tym poziomie. To co miała dawna Chelsea, w postaciach takich jak Terry, Lampard, Hazard, Drogba czy chociażby Cahill, to że grali do gwizdka i nawet jak ich bolało, to przedkładali dobro drużyny ponad swoje zdrowie. Póki się tego zawodnicy nie nauczą, zawsze będzie czegoś brakowało, szczególnie w kluczowych momentach.

Dzisiaj jesteśmy w czepku urodzeni. Chilwell mimo dość przypadkowej akcji potrafił ją wykończyć, wielkie brawa dla niego, bo przed tym golem męczyliśmy się niemiłosiernie. Niesamowite jaka nieporadność bije od nas w środku pola. Przecież nasi pomocnicy nic, dosłownie nic nie są w stanie wykreować! Żadnych prostopadłych piłek, zero przyspieszenia, nieporadność i jednostajność. Nie wiem po co Tuchel wprowadził Jorginho, może żeby grać na remis? :D Facet powinien być skończony w naszym klubie, i to nie od dzisiaj. Solidny występ Broi, bardzo bym chciał żeby wreszcie zaczął w podstawie. Havertz w sumie poza golem constans. Mam nadzieję, że Tuchel to widzi i ze ten gol Niemca nie podkusi go do ponownego wstawienia Havertza do pierwszego składu. Na ten moment są od niego lepsze opcje. Pulisic niestety chyba już się nie obudzi. Zatracił się kompletnie, będzie do odstrzału. Bardzo cieszy to zwycięstwo, mimo że mega szczęśliwe i wymęczone. Niepokoi niestety dalej forma całego zespołu. Niewiele się zmieniło, dalej gramy bardzo topornie i bez polotu. Mam nadzieję że Chilwell i Broja dodadzą tej drużynie świeżości i kreatywności z przodu. O ile nasz trener im pozwoli i zdejmie klapki z oczu w końcu.

Ta bramka Młotów to jakiś kabaret był, po dziwnej interwencji- leży Mendy, na nim Fofana, w prawy róg bramki wpada jeszcze z 2 naszych, a drewniak Antonio dostawia nogę i daje im prowadzenie. Byłem bardziej zaskoczony niż wkurwiony tą sytuacją...

Gra w formacji defensywnej w naszym wykonaniu to ligowe dno (w tej klasyfikacji ustepujemy tylko Bournemouth) , ale spokojnie gorzej już raczej grać nie możemy no chyba, że Dżordż będzie tańczył we własnym polu karnym... Dobry mecz Broji. Chillwell MVP. Przed obejrzeniem VARu też mi się wydawało, że Mendy się spóźnił, ale w przybliżeniu było widać jako pierwsze jako dotknięcie piłki przed napastnikiem Młotów. Wydaje się, że gdy sędzia to zobaczył to był zmuszony cofnąć tą bramkę. Co więcej kolejny kiepski występ Conora i Cucu. Ta dwójka to raczej źle trafione transfery. Było nerwowo, ale czy w przypadku gier Chelsea może być inaczej? Wymęczyliśmy i zasłużyliśmy na pełną pulę w tych derbach.

Mecz przepchnięty kolanem, i mam dziwne przeczucie że gdyby nie gol z niczego Chilliego (przy którym sam sobie asystował) to nic byśmy znowu nie ugrali. Środek dużo wymienia podań, nabija posiadanie i... No właśnie i nic. Gol wyrównujący po podaniu Thiago z pominięciem drugiej linii, drugi po skrzydle. Czyli kreacja środka nadal nie istnieje. Do 60 minuty często robimy akcje bokami gdy tym czasem w polu karnym mamy najwyższy duet świata Sterling-Puli. Potem wchodzi byk Broja i nagle bokami nie gramy (do akcji na 2:1, która tadam! kończy się golem). Ogólnie fartownie ale wiadomo, 3 punkty takie same jak za 10:0. Też zaczynam się skłaniać do dania szansy Kepie, może przy rywalizacji o miejsce obaj budziarze podniosą poziom? "Szkoda" że strzelił Kai (w sensie że on a nie np. Broja), bo pewnie dostanie szpicę od 1' w nastepnym.

W sumie można powiedzieć, że dziś tym varem oddali nam sędziowie to co zabrali w meczu z Totkami.

Chilwell pokazał że bardziej zasługuje na 1 skład niż ten cały kukuryku który każde dośrodkowanie z różnego daje prawie po ziemi prosto w zawodnika west hamu

Fajnie, że Chilwell dzisiaj odpalił, może złapie formę i będziemy mogli oprzeć grę na wahadłach jak rok temu, bo na zawodników ofensywnych ciężko liczyć.
Mendy kolejny raz się nie popisał.. Kepa powinien dostać swoją szansę.
Pulisic dzisiejszym meczem tylko potwierdził, że nie zasługuje na grę w tym klubie - nie ten poziom.
No i Jorginho - potrzebował tylko pare minut by udowodnić, że jego czas w tym klubie już minał

Wkoorwia mnie niesamowicie lizanie dupy przez komentatorów murarzom z West Hamu, oni grali antyfutbol.

Jorginho zdążył wejść i przez jego drybling na skraju pola karnego prawie padła bramka. Ten turbo debil znów by zaliczył asystę drugiego stopnia gdyby nie słupek. Proszę, niech on za rok wypieprza z klubu za darmo.
Chilwell > Cucu.

W takiej formie jesteśmy wyżej od Liverpool w tabeli haha

Ale trzeba oddać że co mecz coraz częściej się gra nam przeciwko Młotom

Dalej jesteśmy tykającą bombą, ale przynajmniej z 3 punktami. Chilwell bohaterem. Martwi postawa Jorginho, znowu kluczowa strata pod naszą bramką i gdyby nie słupek to wiadomo co by było...

Patrząc obiektywnie to nie wiem czy na pewno był faul na Mendym pod koniec meczu...
Najważniejsze, że mamy ważne 3pkt.

Ale z tym faulem Mendy i zmarnowaną setką to farta mieliśmy jak cholera. Widać, że Matka Boska Premierligowska czuwa nad nami XDD

Brawo dla naszych rezerwowych,Benek i Kai zrobili swoją robotę.Z Mendą pod koniec mieliśmy duże szczęście że był faul na nim,bo byśmy byli udupieni golem i remisem.

Broja powinien grać od początku, a nie ten mierny Pulisic...

Chilwell TOP , niesamowity jest ten zawodnik . Mendy na ławę bez dwóch zdań. Broja dał spoko zmianę. Havertz świetnie przymierzył . Niesamowity comback i mamy 3 pkt z trudnym rywalem. Dzisiejsze dwie stracone bramki to absurd których można było uniknąć. No nic mamy ważne punkty ale niestety gra nie zachwyca a nie zawsze szczęście będzie dopisało . Brawo niebiescy !!!

Nie mogę oglądać takich meczy.
Chyba szybciej wykituje.
Brawo Chilli

Ja pierdole ale fart, ALE FART! Moim zdaniem ten gol dla młotków nie powinien być anulowany. Brawo Tuchel za zmiany, poza jedna.... Dzordz, ja pierdole prawie zaliczył asystę, dla młotków, dobrze że Cornet na pustaka zjebał. Pulisic w pierwszym to pomyłka, może Tuchel chciał mu dać, szanse/udowodnić ze się nie nadaje? Przy golu moim zdaniem podwój ie zjebał Mendy. Po pierwsze, strzał Bowena po którym był róg, leciał w środek bramki, a ten pajac parady robi i wybija na róg. Po drugie, gość ma dwa metry i wypiastkowac piłki nie może? Żenada. Brawo Chili, zdrowy na pewno lepszy od Cucu, no i brawo Kai... W końcu!!

Broja MUSI zacząć następny mecz w pierwszym składzie, to jak walczy po wejściu z ławki jest niesamowite

u was po polsku cyz po ang komentarz leciał?

Więcej szczęścia niż rozumu... Chilwell zabójcza zmiana. Cornet pechowiec meczu. Ogólnie zagraliśmy dno...

wie może ktoś, jak przywrócić język na polski bo po angilesku mi komentarz leciał xd

Jednak weekend udany ale nie wierzyłem że wygramy

Chilwell uwielbiam cię do 1 go dać mecz jak zwykle zagraliśmy tragicznie ale z trudnym rywalem który zabrał punkty totkom więc się cieszę

Chilli MOTM

Menda na ławkę, Jorginho tak samo.

Chillwel uratował nam mecz