Fot. GettyImages

Konferencja prasowa Thomasa Tuchela po meczu z Tottenhamem

Autor: Mateusz Kluba Dodano: 06.01.2022 00:57 / Ostatnia aktualizacja: 06.01.2022 00:57

Po zwycięskim meczu derbowym z Tottenhamem w Carabao Cup, Thomas Tuchel pojawił się na konferencji i odpowiadał na pytania dziennikarzy.


Czy macie odczucie, że mogliście strzelić jeszcze kilka bramek i rozstrzygnąć dwumecz?


– Mogliśmy przygotować sobie lepsze warunki przed rewanżem. Stworzyliśmy wiele szans, a przeciwko Spurs nie jest to łatwe, co było widać w ich poprzednich meczach. W drugiej połowie ponownie kreowaliśmy okazje bramkowe, by strzelić trzeciego, a nawet czwartego gola. Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że dwumecz nie jest jeszcze rozstrzygnięty. Musimy skupić się na rewanżu i ponownie pokazać swoją jakość. Jeśli chcemy zagrać w finale na Wembley, powinniśmy zagrać drugi raz tak dobre 90 minut.


Jak oceniasz dzisiejszy występ Romelu Lukaku?


– Jestem zadowolony z jego gry. Był bardzo silny, zaangażowany w akcje i wykazywał się dużym poświęceniem dla drużyny nie tylko w ataku, ale również w obronie. To było bardzo ważne w dzisiejszym meczu. Odpowiednio wykorzystywał swoje warunki fizyczne, dzięki czemu nieustannie stwarzał zagrożenie dla przeciwników.


– Oczywiście oczekiwałem tego wszystkiego od niego, ponieważ potrafi poradzić sobie z presją i przezwyciężyć trudności. Po naszych rozmowach wydawał się zrelaksowany na tyle, żeby spodziewać się po nim dobrego występu.


Jak poważne są urazy Kaia Havertza i Cesara Azpilicuety?


– Bardzo się zmartwiliśmy, ale Azpi nas uspokoił, twierdząc, że to tylko skurcz, nie kontuzja. To dobra wiadomość i ufamy, że faktycznie jest tak, jak mówi.


– Kai ma problem z palcem. Myślę, że go złamał, bo wyglądało to strasznie. Kontynuował grę pomimo bólu, ale palec ciągle puchł z każdym kolejnym kontaktem z przeciwnikiem. Dotrwał do końca pierwszej połowy i wtedy już zadecydowaliśmy o zmianie.


Jakieś przemyślenia odnośnie waszego występu?


– Podobała mi się nasza gra. Nie był to łatwy mecz, ponieważ Tottenham jest pewnym siebie i zgranym zespołem. W ostatniej chwili otrzymaliśmy złe wiadomości na temat Thiago i N’Golo, a obaj mieli zagrać w tym meczu od pierwszej minuty. Wczoraj podjęliśmy decyzję o przejściu na czwórkę z tyłu. Zawodnicy byli bardzo zaangażowani i otwarci na nasz styl gry.


– Był to dobry występ, a nie jest sprawiedliwe z mojej strony oczekiwanie najwyższej formy od piłkarzy takich jak Hakim, Saul czy Malang w momencie, gdy nie mieli meczowego rytmu i odpowiedniego przygotowania. Cała trójka była dzisiaj znakomita. Cieszymy się bardzo, ponieważ osiągnęliśmy zasłużone zwycięstwo przeciwko silnemu zespołowi.


Saul był dzisiaj oklaskiwany przez kibiców, ty również poklepałeś go po plecach. Czy powoli wpasowuje się w specyfikę angielskiej piłki?


– Dokładnie tak. Jest bardziej zadowolony, widać, że cieszy się każdym treningiem. Dał dobrą zmianę w meczu przeciwko Wolverhampton, miał duży wpływ na grę. Coraz lepiej dostosowuje się do panujących warunków i naszej taktyki. Widok jego radości i zaangażowania przy bramce na 2-2 z Liverpoolem ucieszył mnie i pokazał, jak bardzo zależy mu na dobrych wynikach drużyny.


– To ważny moment dla niego. Wydaje mi się, że poradził sobie z nie najlepszymi doświadczeniami z początku sezonu, których być może sam się nie spodziewał. Nie jest pierwszym, ani ostatnim zawodnikiem, który przeżywał trudne chwile po zmianie środowiska. Radzi sobie bardzo dobrze, jest otwarty, ale również bardzo skupiony na zadaniach i gotowy na poświęcenie dla drużyny. Ogólnie jestem z jego występu bardzo zadowolony, bo wykonał ważny krok.

 

Źródło: football.london

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close