W obecnym sezonie, podobnie jak i w poprzednim, Kepa Arrizabalga nie może liczyć na regularną grę w barwach Chelsea. Hiszpan pełni rolę zmiennika Édouarda Mendy'ego, ale gdy pojawia się na boisku, prezentuje wysoki poziom. 27-latek przyznał, że zachowuje spokój i stara się w jak największym stopniu wykorzystać dawane mu szanse.

Niewykluczone, że dzisiaj Kepa pojawi się na boisku w pucharowym meczu Carabao Cup. Hiszpan regularnie występuje w rozgrywkach pucharowych, a w sierpniu popisał się znakomitą postawą w serii rzutów karnych w meczu o Superpuchar Europy.

– Nie jest łatwo ot tak wejść na boisko i czuć się tak, jakby się grało co tydzień. Ważne jest to, by zachować spokój i cieszyć się grą. To są dla mnie najważniejsze rzeczy. Wiedząc, że nie grasz zbyt wiele, chcesz wykorzystać okazje, które ci się trafiają – przyznał Kepa Arrizbalaga w wywiadzie udzielonym przed meczem z Brentford.

– Od dziecka lubię rzuty karne. Obroniłem wiele jedenastek, gdy byłem w akademii, a obecnie, gdy gram na profesjonalnym poziomie, jest podobnie. Trenuję dla karnych, ale trzeba mieć przy nich trochę szczęścia, trochę treningu i trochę siły psychicznej. Dobrze czuję się podczas rzutów karnych i cieszę się, gdy do nich docieramy. Miejmy nadzieję, że nadal tak będzie i dalej będziemy wygrywać serie rzutów karnych.

– Carabao Cup to puchar, którego jeszcze nigdy nie wygrałem więc chciałbym to zmienić. To proste. Nasz klub ma mentalność wielkiego trofeum. Przegrana w finale w 2019 roku daje mi dodatkową motywację. Przeszedłem do Chelsea po to, by zdobywać trofea. W poprzednich sezonach zdobyliśmy ważne trofea, ale tego konkretnego akurat nie. Carabao Cup to szansa na zdobycie pucharu na wczesnym etapie sezonu. Obecnie trudno jest wygrać jakiekolwiek trofeum więc nie możemy stracić koncentracji, będziemy się wzajemnie naciskać i postaramy się dotrzeć do finału, no i go wygrać – dodał rezerwowy bramkarz The Blues.

Źródło: Chelsea FC