Jak informuje dziennikarz włoskiego Sky Luca Bendoni, Chelsea jest bliska finalizacji rozmów ws. nowych umów dla Thiago Silvy oraz Andreasa Christensena, którzy na ten moment, wraz z końcem czerwca 2022 roku, przyjmą status wolnych zawodników.

Negocjacje kontraktowe kluczowych zawodników Chelsea na tapecie znajdują się już od dłuższego czasu. W końcu termin ważności umów czterech obrońców, którzy bacznie przyczynili się do tegorocznych sukcesów klubu, upływa wraz końcem czerwca przyszłego roku.

Im bliżej stycznia, czyli okresu kiedy mający sześciomiesięczną ważność umowy piłkarze mogą rozpocząć rozmowy z potencjalnymi nowymi pracodawcami, tym sprawy konsekwentnie muszą nabierać rozpędu. Takie przyspieszenie według włoskich mediów miało miejsce ostatnio, a konsekwencją go ma być wkrótce potwierdzenie zawarcia porozumienia z Andreasem Christensenem oraz Thiago Silvą, którzy mają być tymi pierwszymi, którzy odetchną z ulgą mogąc obawiać się wcześniej o przyszłość w zachodnim Londynie.

W przypadku sytuacji kontraktowej Brazylijczyka nie ma pośpiechu. Obie strony są zdecydowane na kontynuację współpracy i w nadchodzących tygodniach mają spotkać się, by dopiąć porozumienie w sprawie kolejnego jej rocznego przedłużenia.

Inaczej sprawa do niedawna miała się z Christensenem, który już kilka miesięcy temu miał na stole umowę, którą wcześniej sam zaakceptował, ale ostatecznie wraz z agentem postanowił nie godzić się na jej warunki. Pomimo problemów, włoskie media informują, że Duńczyk ma być drugim, obok Thiago Silvy, obrońcą, który niebawem zwiąże się z The Blues nowym kontraktem. Zgodnie z doniesieniami Bendoniego, do dopięcia przedłużenia pozostały już ostatnie szczegóły, z którymi Chelsea ma nadzieję uporać się jak najszybciej to możliwe, tak by 25-latek mógł wkrótce złożyć swój podpis na czteroletniej umowie, z opcją przedłużenia jej o kolejny rok.

Źródło: Sky Italia