Dzisiaj piłkarze Chelsea powrócą do rywalizacji po ostatniej w tym roku kalendarzowym przerwie reprezentacyjnej. Zawodnicy, którzy nie brali udziału w zgrupowaniach, dostali kilka dni wolnego od Thomasa Tuchela. Callum Hudson-Odoi wyznał, że ten odpoczynek był bardzo potrzebny.

W ostatnich ośmiu meczach Chelsea we wszystkich rozgrywkach, Callum Hudson-Odoi aż pięć razy wybiegał na boisko w podstawowym składzie. Anglik prezentuje całkiem dobrą formę i pełni coraz ważniejszą rolę w kadrze Thomasa Tuchela.

– Ta przerwa była nam potrzebna. Trochę odpoczęliśmy, ponieważ musieliśmy się zregenerować – przyznał Callum Hudson-Odoi w kontekście minionej przerwy reprezentacyjnej.

Obecnie Chelsea plasuje się na szczycie tabeli Premier League i wielu ekspertów uważa ją za jednego z faworytów do mistrzowskiej korony.

– To niezwykle ekscytujące. Gdy jesteś piłkarzem, chcesz grać w każdym meczu, chcesz walczyć o trofea. Ten sezon zaczęliśmy naprawdę dobrze, a teraz jesteśmy na pierwszym miejscu w tabeli, ale chcemy zostać tam tak długo, jak to będzie możliwe. Miejmy nadzieję, że będzie tak do końca sezonu. Czasami spoglądamy na zespoły, które są za nami, ale jednocześnie skupiamy się na sobie. Nasze myśli są związane z tym, jak wygrać następny mecz i to jest najważniejsze.

– Jeśli skupimy się na tym, co robimy podczas każdego meczu, podczas każdej sesji treningowej, to możemy mieć nadzieję, że wyniki będą tego odzwierciedleniem. Będą odzwierciedleniem pracy, jaką wykonaliśmy. Chcemy powiększać przewagę, jaką mamy nad rywalami i z takim nastawieniem podejdziemy do następnego meczu, choć wiemy, że będzie on trudny.

– Leicester to bardzo dobra drużyna składająca się z dobrych piłkarzy. W ubiegłym sezonie graliśmy z nimi kilka razy, przegraliśmy w finale FA Cup, co oczywiście było dla nas trudnym do zaakceptowania wynikiem. Będzie ciężko, ale znamy swoją jakość i wiemy, że możemy ich pokonać. Chcemy wygrać każdy mecz i mamy nadzieję, że w sobotę osiągniemy nasz cel – dodał wychowanek The Blues.

Źródło: Chelsea FC