W poprzednich dwóch dniach znów sporo się działo, jeżeli chodzi o występy zawodników Chelsea w reprezentacjach. Na początek zaczniemy od mniej przyjemnych doniesień z areny międzynarodowej.

W finale Ligi Narodów rozgrywanym w Rzymie, Francuzi pokonali Hiszpanię 2:1. Taki rezultat oznacza, że César Azpilicueta i Marcos Alonso zabrali ze sobą srebrny medal z niedawno utworzonych rozgrywek. Obaj panowie rozegrali po 90 minut. Podopieczni Luisa Enrique wyszli na prowadzenie w meczu dzięki bramce Mikela Oyarzabala, lecz później mistrzowie świata odpowiedzieli podwójnie za sprawą Karima Benzemy i Kyliana Mbappé.

Wczesnym popołudniem odbyło się spotkanie o trzecie miejsce w Turynie, gdzie spotkały się ekipy Włoch i Belgii. Gospodarze okazali się być lepsi, wygrywając 2:1. Po stronie zespołu Roberto Manciniego, Emerson Palmieri rozpoczął zmagania od pierwszej minuty, zgarniając przy okazji żółtą kartkę za przewinienie, podczas gdy Jorginho zameldował się na placu gry z ławki. W drużynie Roberto Martineza zabrakło z kolei Romelu Lukaku, który przedwcześnie został odesłany do Londynu z powodu przemęczenia mięśni. W jego miejsce do pierwszej jedenastki wskoczył za to Michy Batshuayi, który parokrotnie stanowił zagrożenie dla bramki strzeżonej przez Gianluigiego Donnarummę.

Thiago Silva po ostatnim gwizdku z Kolumbią - fot. Getty Images

Wielkie gratulacje za zdobycie ważnego kamienia milowego w swojej karierze odebrał Thiago Silva, który z soboty na niedzielę polskiego czasu zaliczył swój setny występ dla reprezentacji Brazylii. 37-latek wszedł do gry z ławki rezerwowych w 71. minucie w trakcie eliminacyjnego starcia z Kolumbią. Ostatecznie pojedynek zakończył się bezbramkowym remisem. To pierwsza strata punktów Canarinhos w rundzie kwalifikacyjnej.

Kai Havertz i Timo Werner sprawili, że Niemcy stały się pierwszą w Europie reprezentacją, która zapewniła sobie udział w przyszłorocznym mundialu. W poniedziałkowy wieczór piłkarze Hansa Flicka rozprawili się z Macedonią Północną wygrywając 4:0. Antonio Rüdiger nie był w stanie zaliczyć kolejnego występu w drużynie narodowej z powodu urazu pleców. To był bardzo udany mecz dla duetu grającego na co dzień w zachodnim Londynie. "Havi" otworzył wynik w drugiej części gry, a Timo dołożył kolejne dwa trafienia. Kai zszedł z boiska w Skopje po godzinie, a Werner na kwadrans przed końcowym gwizdkiem.

W Tallinie Walijczycy zapracowali na skromne zwycięstwo nad Estończykami 1:0. Ethan Ampadu rozegrał całe spotkanie, będąc ustawionym po lewej stronie bloku defensywnego złożonego z trzech obrońców. Mateo Kovačić nie mógł zagrać w spotkaniu ze Słowacją z powodu zawieszenia za kartki, a Chorwaci tylko zremisowali z niżej notowanym przeciwnikiem 2:2. Taki rezultat spowodował, że gracze Zlatko Dalicia muszą pokonać Rosję w przyszłym miesiącu, jeśli chcą zapewnić sobie bezpośredni awans na mistrzostwa świata w Katarze.

Timo Werner celebrujący jedno z trafień w meczu przeciwko Macedonii Północnej - fot. Getty Images

Poniedziałek był udanym dniem dla wszystkich ekip młodzieżowych reprezentacji Anglii. W Andorze Anglicy U-21 pokonali swoich rówieśników tylko 1:0, aczkolwiek goście musieli grać o jednego zawodnika po czerwonej kartce dla Rhiana Brewstera. Conor Gallagher spędził na boisku całe spotkanie. Z kolei Synowie Albionu do lat 20 rozgromili Czechów na wyjeździe aż 5:0. Tino Anjorin najpierw zmarnował rzut karny, później złapał żółtą kartkę, aż w końcu zdobył bramkę dla swojej drużyny w 70. minucie. Henry Lawrence także wziął udział w grze na boku obrony.

Anglicy U-18 pokonali Rosjan w hiszpańskiej Marbelli 3:0. Opaskę kapitańską przywidział Charlie Webster, a poza nim w podstawowym składzie znaleźli się Jude Soonsup-Bell i Lewis Hall. Brodi Hughes wszedł na boisko jako zmiennik, a cały mecz na ławce przesiedział Silko Thomas. Hall wpisał się na liście strzelców w 54. minucie.

Źródło: Chelsea FC