Dyskryminacja w piłce nożnej czy też w innego rodzaju dyscyplinach sportu nie została jeszcze w zupełności zwalczona. Romelu Lukaku jest bardzo zaangażowany w walkę z rasizmem w futbolu i wzywa firmy mediów społecznościowych do współpracy w walce z nadużyciami w intrenecie.  

Napastnik reprezentacji Belgii od dawna daje znaki swojej niechęci do nadużyć w związku z kolorem skóry, religią czy seksualnością. Sam jest bardzo zadowolony z projektu Chelsea pod nazwą “No To Hate”, ponieważ twierdzi, że takie posunięcia mogą pomóc zwalczyć nienawiść w intrenecie.  

– To ważna rzecz, ponieważ wiem, że jestem wzorem do naśladowania dla wielu młodych ludzi. Poprzez swoją etykę pracy staram się robić wszystko, aby zwalczyć nienawiść panującą w intrenecie. Sam tego doświadczyłem poprzez całą moją karierę - mówi Lukaku. 

– Kiedy grałem we Włoszech otrzymywałem wiele pomocy z ligi, ponieważ głośno o tym mówiłem. Dla nas piłka nożna jest pracą oraz zabawą i nie wydaje mi się, żeby przez błędne decyzje na boisku czy słabsze występy można było się nad nami znęcać. Kiedy opublikuję jakiś post w mediach społecznościowych nie czytam komentarzy. Po prostu coś wrzucę i wychodzę.  

– Może to poważnie zaszkodzić. Widzimy czy słyszymy o ludziach, którzy krzywdzą się z powodu nadużyć w mediach społecznościowych. Jako piłkarze możemy je bojkotować, ale firmy takie jak Instagram czy Facebook wspólnie z piłkarzami oraz innymi organizacjami muszą podjąć kroki w celu powstrzymania tej nienawiści. 

– Kapitanowie drużyn, które dużo znaczą w piłce nożnej powinni spotkać się z dyrektorem generalnym Instagrama, FA oraz PFA i porozmawiać, jak możemy atakować takie zachowania nie tylko w męskiej piłce, ale także w kobiecej. Musimy mówić o rzeczach, które chcemy wyeliminować dla ochrony fanów czy też młodych graczy. 

– Cieszę się, że Chelsea również angażuje się w walkę z nadużyciami. To bardzo ważne, abyśmy mogli złożyć oświadczenie i zająć stanowisko w tej sprawie. Mamy nadzieję, że nasza akcja zainspiruje również inne zespoły do tego samego. Od właściciela po piłkarzy wszyscy jesteśmy zdania, że nie powinno być to tolerowane. Reprezentujemy różne kluby, różne narodowości, kolory skóry, religie - to nie powinien być powód do nienawiści wobec nas.  

– Muszę z tym walczyć, bo walczę nie tylko o siebie samego, ale także o mojego syna, o moje przyszłe dzieci, mojego brata i o wszystkich innych graczy oraz ich rodziny. Piłka nożna powinna być przyjemną grą. Nie możesz tego zabić poprzez dyskryminację. Na boisku czujemy się szczęśliwi i nie powinno być to miejsce, na którym czujesz się niebezpiecznie z powodu opinii niektórych niewykształconych ludzi.  

Źródło: CNN Sport za ChelseaFC