Konferencja prasowa Thomasa Tuchela przed meczem z Aston Villą
Dodano: 21.09.2021 15:59 / Ostatnia aktualizacja: 23.09.2021 00:30Na konferencji prasowej przed pucharowym meczem z Aston Villą Thomas Tuchel mówił m.in. o dyspozycji kilku zawodników, szansach rezerwowych na grę w jutrzejszym spotkaniu, a także o zachowaniu Marcosa Alonso.
O Edouardzie Mendym
– Mendy nie zagra, nawet nie trenował do tej pory. Postaramy się zrobić co w naszej mocy, by był gotowy na sobotę. Jutro rozpocznie treningi indywidualne, a w czwartek mamy nadzieję, że dołączy do drużyny.
O rotacji przed starciem z Manchesterem City
– To kwestia natłoku spotkań, obciążeń z jakimi muszą zmagać się piłkarze. Oczywiście, dokonamy pewnych zmian. To jest okazja do gry dla zawodników, którzy do tej pory nie otrzymywali zbyt wielu minut na boisku.
O składzie i celach na ten sezon
– Nie wiem, czy jesteśmy poważniejszymi kandydatami do wygrywania trofeów, ale wiem na pewno, że bierzemy nasze cele na poważnie i jeśli gramy w jakichś rozgrywkach to po to, by w nich zwyciężyć. Tacy już jesteśmy, tego wymaga od nas klub. To się nie zmienia, przeżywamy aktualnie dobry okres, ponieważ sobie na to zapracowaliśmy.
– Dowodzę bardzo silną grupą zawodników, jednak codziennie musimy dbać o utrzymanie takiego stanu rzeczy. To nie jest coś, co zostało ci dane i będzie trwało wiecznie. Musimy wciąż się rozwijać, tak jak wszyscy inni się rozwijają, nie możemy stać w miejscu.
O Timo Wernerze
– On może występować obok Romelu, dobrze spisał się w meczu z Tottenhamem. Zobaczyliśmy, jak groźna może być ta dwójka występując razem.
– Musiał poradzić sobie z rozczarowaniem po nieudanym Euro i kilku słabszych meczach na początku sezonu. Myślę, że sam nie był zadowolony ze swoich występów. Wiemy, że on może być znacznie bardziej niebezpieczny i tworzyć więcej zamieszania pod bramką rywali.
– Podczas ostatnich sesji treningowych był bardziej zrelaksowany, jego ruchy były płynniejsze i pokazywał większą pewność siebie. Dlatego wprowadziliśmy go na boisko wcześniej niż to miało miejsce w poprzednich spotkaniach. Mamy nadzieję, że jutro udowodni powrót na dobre tory.
O zachowaniu Marcosa Alonso
– Kiedy zawodnik podejmuje taką decyzję oczywistym jest, że będzie się o tym mówiło. Dla mnie najważniejsze jest jednak to, że znam Marcosa osobiście i ufam mu na 1000% – on jest całkowicie przeciwny rasizmowi i każdej jego formie. Nie mam co do tego wątpliwości. Wszyscy z tym walczymy.
– Razem podjęliśmy decyzję, by klękać przed spotkaniami, jednak może czasami potrzeba właśnie zachowania łamiącego rutynę, żeby ponownie ożywić dyskusję. Wszyscy mamy ten sam cel, a jest nim walka przeciwko rasizmowi.
– Marcos podjął decyzję by nie klękać. On jest dorosłym, odpowiedzialnym człowiekiem. Takie jest jego stanowisko i my je akceptujemy. Podał swoje powody i teraz dyskusja na ten temat albo się zakończy, albo rozwinie w coś pożytecznego.
O Rubenie Lotusie-Cheeku
– Daliśmy mu kilka minut przeciwko Zenitowi. To był ciężki mecz na styku i na pewno nie był to dla niego po prostu prezent. Ufam mu ponieważ widzę, jak pracuje na treningach i dostosowuje się do swojej sytuacji. Naprawdę pokazuje się ze świetnej strony. Jest duża szansa, że jutro pokaże to na murawie.
To samo tyczy się Saula?
– Widzę, że niebezpiecznie zbliżamy się do pytań o wyjściową jedenastkę! (śmiech) Oczywiście, chcemy dać Saulowi jakieś minuty. Po pierwszy, on sam chce się pokazać i nam zaimponować. Musimy pozwolić kilku zawodnikom się pokazać, żeby utrzymać zdrową rywalizację w drużynie. Musimy dać im szansę wywarcia presji na kilku chłopakach.
O wczesnych zmianach w trzech poprzednich meczach
– Mam nadzieję, że to przyczynia się do naszych sukcesów, bo jeśli byłoby inaczej to świadczyłoby źle o mnie. Czasami dużo o tym myślę – czy przeprowadzić zmianę w przerwie czy jednak poczekać chwilkę dłużej, bo może gra zespołu się poprawi. Jednak to również pokazuje, że masz na ławce zawodników, którzy są w stanie momentalnie zmienić przebieg spotkania.
O Thiago Silvie
– Jestem szczęśliwy, że mam go u siebie w składzie, bo to fantastyczny profesjonalista i niesamowity kapitan. On żyje piłką nożną. Zwraca uwagę na to co je, kiedy je, jak się regeneruje i jak trenuje. Kiedy jest na boisku treningowym, daje z siebie wszystko. Jest jednym z najciężej pracujących fizycznie piłkarzy na treningach.
– Nie zwracam uwagi na wiek, skupiam się na tym, jak dany piłkarz prezentuje się na boisku. I nie ma znaczenia, czy jesteś bardzo młody, czy trochę starszy jak Thiago. On od dłuższego czasu jest w dobrej formie i mam nadzieję, że utrzyma to momentum. Całkowicie zasłużył na tytuł zawodnika meczu.
- Źródło: football.london
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Jestem ciekawy naszej jutrzejszej roszady w składzie.