Loftus-Cheek: Chciałbym grać więcej

Autor: Dodano: 03.11.2018 01:37 / Ostatnia aktualizacja: 03.11.2018 10:23

Ruben Loftus-Cheek rozumie dlaczego ludzie zachęcają go do opuszczenia Chelsea, ale jak sam mówi, chce pozostać w klubie ze Stamford Bridge.

 

Anglik będzie mieć okazję do rozegrania meczu pierwszy raz w wyjściowej jedenastce w ligowym sezonie przeciwko swojemu byłemu klubowi, Crystal Palace.

 

Pozycje N'Golo Kante i Jorginho są nie do ruszenia w tym sezonie. Dwójka pomocników rozpoczęła każdy mecz ligowy w pierwszym składzie Chelsea, tak więc w walce o ostatnią, trzecią pozycję mierzą się Mateo Kovacic, Loftus-Cheek i Barkley.

 

Ostatnio na stronie Sky Sports mogliśmy przeczytać opinię Jamiego Redknappa na temat Loftus-Cheeka, który według byłego reprezentanta Anglii - powinien poszukać sobie minut gdzie indziej. Pomocnik postanowił odpowiedzieć na słowa eksperta:

 

– Słyszałem ostatnio dużo opinii nam mój temat. Ludzie tak mówią dlatego, że mam 22 lata a póki co nie mam aż tak dużo minut w Premier League. To nic nie zmienia, kocham ten klub i chce dla niego grać.

 

– W ostatnim sezonie podjąłem decyzję o wypożyczeniu, ponieważ miałem już 21 lat, a nie grałem w Premier League prawie wcale. To był dobry ruch. Minuty w lidze dały mi możliwość pojechania z reprezentacją na Mistrzostwa Świata.

 

– Granie w piłkę jest czymś niezwykłym. Cieszy mnie, że kibice chcą, żebym grał. Też chciałbym grać więcej.

 

Loftus-Cheek sezon temu trenował pod okiem Roya Hodgsona, który miał na celu utrzymanie klubu w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii. 22-latek porównuje style pracy aktualnego trenera Chelsea z Hodgsonem i dostrzega pewne podobieństwa:

 

– Hodgson nie pracuje z nami dużo na treningach. Bardziej skupia się na taktyce. Kiedy pierwszy raz przyszedł do szatni, cały swój czas poświęcił na taktykach w defensywie. 

 

– Trochę to zajęło czasu, ale w końcu złapaliśmy rytm i mieliśmy dobry start sezonu. 

 

– Styl pracy Sarriego jest podobny. Dużo czasu poświęcamy na taktyce, robimy to wielokrotnie, dzień po dniu. Różnica jest taka, że Sarri lubi grać wysokim pressingiem, co jest dobre dla tak wielkiego klubu jak Chelsea.

Źródło: Sky Sports

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close