Lukaku: Dziś spełniłem swoje dziecięce marzenie
Dodano: 11.09.2021 22:50 / Ostatnia aktualizacja: 11.09.2021 22:55Musiał czekać na to około 17 lat jako marzyciel, a 16 występów jako piłkarz. Romelu Lukaku, czyli jeden z bohaterów dzisiejszego spotkania z Aston Villą, nie ukrywa radości z powodu bardzo udanego na Stamford Bridge "drugiego debiutu", okraszonego strzeleniem dwóch goli.
Popularny "Big Rom" był dzisiaj bezlitosny dla defensorów i bramkarza z Villa Park, skutecznie wykorzystując podania od Mateo Kovačicia i Césara Azpilicuety. To właśnie te dwie jedyne okazje, jakie miał do wykorzystania napastnik The Blues w przeciągu 90 minut, wystarczyły do zapewnienia zasłużonego zwycięstwa i dostarczenia kolejnych trzech punktów w tegorocznej kampanii Premier League.
Podczas pierwszej przygody z londyńczykami, reprezentantowi Belgii nie udało się ani razu zapisać na liście strzelców przy Fulham Road. Siedmiokrotnie, kiedy przybywał na ten obiekt w barwach innej drużyny również nie znalazł drogi do siatki, aż w końcu nadszedł wrześniowy wieczór 2021 roku.
– Marzyłem o tej chwili od 11. roku życia. Ciężko na to pracowałem. Jestem szczęśliwy, że wygraliśmy. To był dla nas ważny mecz. Pokazaliśmy, że od pierwszych minut mocno zależało nam na zwycięstwie i jestem zadowolony z końcowego rezultatu – oznajmił Romelu.
– We Włoszech byłem przyzwyczajony do tego, że średnio miałem jedną, może dwie okazje na mecz, więc musiałem być skuteczny. Jestem zadowolony z sytuacji w jakiej się znajduję, ale nadal trzeba kontynuować ciężką pracę. Myślę, że dzięki doświadczeniu oraz dobrej komunikacji z kolegami z zespołu mogę czuć się szczęśliwy z obecnego stanu rzeczy.
– Przeciwnik zaprezentował się dobrze, naciskał na nas od pierwszej linii i utrudnił nam życie, ale pozostaliśmy w pełni skoncentrowani. "Édou" dobrze wykonywał swoją robotę, podobnie jak trzech naszych defensorów i wahadłowi. Dziś byliśmy kliniczni w wykańczaniu akcji, wykorzystując większość okazji.
Dla przybyłego minionego lata piłkarza z Interu Mediolan, te trafienia miały ogromną wartość. Co więcej, solidne wywiązanie się ze swoich obowiązków poprzedzało solidne przygotowanie taktyczne i znalezienie słabych punktów w obszarze indywidualności rywala.
– [Tuchel] powiedział przed meczem, że w momencie odzyskania piłki musimy bardzo szybko grać do przodu. Nie zwątpiłem w umiejętności "Kovy". To było świetne podanie. Kiedyś grałem z [Aleksem] Tuanzebe. Wie, że jestem lewonożny, więc zamarkowałem strzał na prawą nogę – dodał Lukaku.
- Źródło: Sky Sports / football.london
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Bardzo dobry początek sezonu, oby to utrzymał ;p
Romelu kocham Cię