Fot. Getty Images

O tym, dlaczego Saúl okaże się dużym wzmocnieniem dla Chelsea

Autor: Sebastian Romanowski Dodano: 02.09.2021 10:30 / Ostatnia aktualizacja: 02.09.2021 10:33

Kiedy menadżerowie Chelsea przedstawiają zarządowi swoje polecenia dotyczące nowych transferów lub pozycji, które ich zdaniem wymagają wzmocnienia, zwraca się uwagę nie tylko na teraźniejszość, ale także na przyszłość i przeszłość.

 

Możliwość wypożyczenia Saúla nie tylko zaspokoiła potrzeby Thomasa Tuchela, ale także spełniła wszystkie wymagania w zakresie przeszłości, teraźniejszości i przyszłości The Blues. Szef międzynarodowego skautingu, Scott McLachlan już od dwóch lat obserwował Saúla.

 

McLachlan już od jakiegoś czasu bronił talentu Hiszpana i jego przydatności do gry w Premier League. Weryfikacja 26-latka została więc przeprowadzona na długo wcześniej, zanim był on dostępny do wypożyczenia pod koniec minionego okna transferowego.

 

Po zakupie napastnika, Chelsea nie zamierzała tego lata przeznaczać wielkich pieniędzy na pomocnika. Umowa wypożyczenia bez obowiązku wykupienia z 340-krotnym reprezentantem Atletico i 19-krotnym reprezentantem Hiszpanii, wydawała się zbyt piękna, aby mogła być prawdziwa. Warto dodać do tego fakt, że Manchester United również był zainteresowany 26-latkiem. Czerwone Diabły prawie na pewno będą podczas przyszłorocznego okna transferowego poszukiwały środkowego pomocnika i prawdopodobne jest, że ponownie stoczą bój z Chelsea – tym razem o Declana Rice'a. The Blues są jednak w lepszej sytuacji, bo jeśli Saúl okaże się dobrym wzmocnieniem, będą mogli wykupić go za rok z Atletico w cenie oscylującej w granicach 30 milionów funtów.

 

Saúl może rozwiązać problem Tuchela, który uwidocznił się podczas sobotniego meczu na Anfield. Minęły nieco ponad dwa lata, odkąd N'Golo Kante grał z kontuzją w finale Ligi Europy. Od tego meczu, pomocnik Chelsea opuścił już 32 spotkania z powodu urazów. Przed tym finałem, w ciągu czterech sezonów gry w Leicester a później Chelsea, Francuz opuścił zaledwie 11 meczów. Tak więc, kiedy Kante musiał opuścić boisko podczas meczu z Liverpoolem, Tuchel wiedział, że nie jest to dla niego dobra informacja.

 

30-letni Kante, o którym Pogba powiedział kiedyś, że ma 15 płuc, w końcu pokazuje swoje ludzkie oblicze i trzeba umiejętnie zarządzać jego siłami. Tuchel musi zdawać sobie sprawę, że Kante będzie potrzebował więcej odpoczynku, dlatego sprowadzenie czwartego pomocnika stało się nie tyle luksusem, co koniecznością. Trzeba brać pod uwagę również to, że Jorginho będzie obchodził w grudniu 30. urodziny i jeśli nie otrzyma odpowiedniego odpoczynku, może czuć zmęczenie.

Źródło: Telegraph

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close