Na konferencji prasowej przed niedzielnymi derbami Thomas Tuchel odpowiadał na pytania dziennikarzy dotyczące m.in. Romelu Lukaku, kontuzjowanych zawodników, a także samego spotkania z Arsenalem.

O Lukaku

– Czeka go jeszcze jedna sesja treningowa. Muszę jednak powiedzieć, że ten tydzień był dla niego ciężki, ponieważ ćwiczył z osobami, które później dołączyły do zespołu. Mamy jednak nadzieję, że pojawi się na boisku w niedzielę – wszystko na to wskazuje.

– Czy to nasz brakujący element? Taką mam nadzieję. Staramy się znajdować rozwiązania problemów, które pojawiają się podczas meczów. Chcemy mieć silną kadrę, a profil i osobowość Romelu to coś, czego brakowało nam w ataku. 

– Oczekuję, że zdobędzie 50 albo 60 goli jeszcze zanim nadejdzie zima! A będąc poważnym, oczekujemy, że będzie miał wpływ na grę drużyny, że będzie zdobywał gole. On też chce trafiać do siatki jak najczęściej – robił to w każdym klubie, w którym grał. Jestem przekonany, że będzie miał duży wpływ na takich zawodników jak Timo Werner, Kai Havertz oraz Christian Pulisic, którzy będą na boisku występować obok niego. Będzie otwierał przestrzenie i ściągał na siebie uwagę obrońców. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. 

O Chalobahu

– Zaliczył fantastyczny presezon. Jest świetnym zawodnikiem, a jego mentalność również stoi na najwyższym poziomie. W sparingach prezentował się świetnie, tak samo jak podczas spotkań z Villarealem i Crystal Palace. Dlatego wydaje mi się logicznym, że zostanie w klubie. Kilku zawodników nas opuściło, jednak Trevoh jest gościem, którego zdecydowanie chcemy zatrzymać.

– Wiemy, że on może grać również w środku pola. Na razie występował u nas jedynie w ustawieniu z trójką obrońców i moim zdaniem tam może rozwinąć się najbardziej. Jednak może za kilka tygodni przekona mnie, że może być również dodatkową opcją do środka pola. Możliwe, że wypróbujemy takie rozwiązanie. Musi jednak poprawić jeszcze kilka aspektów swojej gry, gdyż gra w Premier League na tej pozycji różni się od tego, czego doświadczył podczas pobytu w, z całym szacunkiem, trochę słabszej drużynie z Francji.  

O derbach

– Podczas przygotowań do sezonu zagraliśmy z nimi przy niepełnych trybunach, jednak i tak mogliśmy poczuć atmosferę towarzyszącą tego typu starciom. Te mecze zawsze są na styku. Zaliczyli falstart, jednak teraz może pomóc im fakt, że przyjeżdża do nich silny, derbowy rywal. 

– Musimy być przygotowani na najlepszą wersję Arsenalu. Mają w zespole odpowiednią jakość i prowadzi ich dobry trener. Sprowadzili również kilku dobrej jakości piłkarzy. Musimy dać z siebie wszystko i pokazać najlepszą wersję siebie. Chcemy grać na dużej intensywności, znaleźć odpowiedni rytm i zaprezentować dużą pewność siebie. Tego będziemy szukać. Spodziewam się ciężkiego meczu, będę zaskoczony jeśli będzie inaczej. 

O Pulisicu, Ziyechu i Kante

– Nieobecność Christiana bardzo łatwo wytłumaczyć – otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Z tego powodu nie może trenować ani wystąpić w meczu. 

– Zarówno Hakim jak i N'Golo trenowali dzisiaj z drużyną. Nie zgłaszali nam absolutnie żadnych problemów, dlatego jutro musimy odbyć intensywniejszą sesję treningową. Decyzję podejmę jutro, jednak wydaje się, że obaj znajdą się w składzie na niedzielne spotkanie. 

O Arsenalu

– Nie wiem, jak będzie wyglądała ich wyjściowa jedenastka, ciężko to przewidzieć. Biorąc pod uwagę sytuację, w jakiej się znajdują – czyli problemy w pierwszym spotkaniu, a także pozytywne wyniki testów – mogą przystąpić do tego spotkania w roli "underdoga". To może im pomóc. My musimy być skoncentrowani i świadomi tego, że w ich składzie jest bardzo dużo jakości. 

O nominacjach UEFA

– Oddałbym dwa głosy na moich zawodników [Kante i Jorginho – red.]. Jednak to nie jest najważniejsze, zwłaszcza teraz, kiedy czeka nas ważne spotkanie. Ogólnie rzecz biorąc indywidualne nagrody nie są najważniejsze. Piłka nożna to sport drużynowy i za to ją kochamy. 

O Ziyechu

– Każda boiskowa współpraca [z Lukaku – red.] może być bardzo obiecująca, kiedy Hakim prezentuje swój najwyższy poziom. Podczas presezonu dał nam bardzo pozytywne sygnały. Rozegrał bardzo dobre mecze i wyglądał imponująco. Odkąd przyszedł do klubu widzę u niego właściwe podejście, pozwalające mu się rozwijać. Niestety, odniósł kontuzję, jednak cieszymy się, że już wrócił na boisko. Zobaczymy, czy kontuzjowany bark będzie mu doskwierał. 

Źródło: football.london