+/- Burnley 0:4 Chelsea
Dodano: 28.10.2018 18:34 / Ostatnia aktualizacja: 01.11.2018 22:34Zazwyczaj spotkania na Turf Moor dla Chelsea były ciężkie lub bardzo ciężkie. Na początku i ten mecz do łatwych nie należał, ale w drugiej połowie The Blues udowodnili swoją wyższość i ostatecznie wygrali 0:4. Rozparcelujmy zatem to spotkanie na dobre i złe strony. Plusy i minusy czas zacząć!
No Hazard, no problem!
One-man team to my nie jesteśmy, co zostało zaprezentowane w dzisiejszym meczu. Co prawda na początku meczu zwłaszcza, dało się odczuć jego brak, a co za tym idzie brak spokoju w rozegraniu, ale z minuty na minutę drużyna się uspokajała i przejmowała inicjatywę w meczu, popełniając coraz to mniej błędów. To ważne, gdy weźmiemy pod uwagę, że graliśmy z niewygodnym rywalem na terenie, który nie należy do najszczęśliwszych dla Chelsea. Plus.
No hazard, no problem ????#BURCHE #ChelseaTV pic.twitter.com/zF1OkMVc0K
— Harry Frost (@h_frost10) 28 października 2018
Szybka zmiana
Ból brzucha spowodował, że Pedro musiał zostać zmieniony po pół godzinie gry. Szkoda, bo było widać, że miał swoje zrywy. Minus
Pedro taken off with a stomach complaint and Hazard is hopefully back for next Sunday, according to Sarri after the match in Burnley. #CFC #BURCHE
— Nizaar Kinsella (@NizaarKinsella) 28 października 2018
Nie ma tego złego...
Przez kontuzję Pedro, Maurizio Sarri został niemal zmuszony wpuścić na boisko Rubena Loftus-Cheeka. Młody Anglik już w meczu Ligi Europy pokazał, że stać go na wiele, a dzisiaj tylko to potwierdził. Z początku nerwowy, ale szybko wrócił na dobre tory grania w piłkę, co zaowocowało bramką na 0:4. Plus.
Ruben Loftus-Cheek na przestrzeni 2 spotkań zdobył tyle samo bramek, co w poprzednich 60 występach w seniorskim futbolu. #kanałangielski #BURCHE
— Maciej Sarosiek (@Saroskin) 28 października 2018
Ujawnił się nasz "piąty transfer" w ostatnim okienku
Ross Barkley sugerował, by tak go nazywać i nie można się oprzeć wrażeniu, że tak właśnie jest. Były piłkarz Evertonu na nowo zachwyca swoimi podaniami, przeglądem pola, strzałami z dystansu. Liczby też go bronią: gol i dwie asysty. Ktoś tu chyba wygryzł Kovacicia z pierwszego składu. Plus.
Ross Barkley is the first Englishman to score in three consecutive @PremierLeague games for the Blues since Frank Lampard, back in 2013! ???? #BURCHE pic.twitter.com/5dcJarfh3S
— Chelsea FC (@ChelseaFC) 28 października 2018
"Sarriball" wchodzi coraz bardziej
Menedżer Chelsea nie ukrywa, że preferuje grę krótkimi, płaskimi podaniami ponad dalekie wykopy. Jasne, czasem jest potrzebny przerzut na drugą stronę boiska lub zagranie górą do niepilnowanego kolegi z drużyny, ale to są zagrania wynikające nie z braku opcji, wręcz przeciwnie. Jest to używane jako element zaskoczenia, najczęściej przez Jorginho. Plus.
Nothing like Emeryball
— ChelSarri (@SarriChel) 28 października 2018
There is only one ball;
That is #Sarriball#BURCHE#CRYARS pic.twitter.com/sSz68uXDrK
Will-i-an, he saw the light!
To on zajmował pozycję Hazarda i to on niemal tak samo napędzał akcje piłkarzy Sarriego. Strzał w słupek, bramka, najwięcej udanych dryblingów... Brazylijczyk wziął sobie do serca, by godnie zastąpić kontuzjowanego Belga. Plus.
Willian, 0-3. #BURCHE #CFC pic.twitter.com/KPA8WkdTUx
— ⒹⓎⓁ (@ChelseaDyl) 28 października 2018
Plus na zachętę dla Alvaro
Zmarnowane okazje, niepotrzebne spięcie z rywalem skutkujące żółtą kartką, parę głupich strat. Alvaro Morata jeszcze nie wyszedł z marazmu, ale na pewno w nim się nie pogrąża. Można powiedzieć, że budzi się, ale jak na razie otworzył tylko jedno oko. Jeżeli wstanie pewnie do pionu na dwóch nogach, to w dzisiejszym meczu mógłby się popisać hattrickiem, a nie jedną bramką. Mimo to, było widać, że to nie on szuka piłki, a odwrotnie. To dobry prognostyk. Plus.
Morata’s wife on IG ???? #CFC #BURCHE pic.twitter.com/KG6wtYPX0F
— The Blues (@TheBlues___) 28 października 2018
Byliśmy do ugryzienia
Zwłaszcza w początkowej fazie meczu Burnley nie miało problemu z dojściem do groźnych sytuacji. Swoje błędy w defensywie mieli i David Luiz, i Marcos Alonso, bardziej pewnymi elementami obrony byli dziś Rudiger i Azpillicueta. Trochę więcej wykończenia w akcjach Burnley i mogliśmy nie kończyć tego meczu z czystym kontem. Minus.
Sarri says we were in trouble at the start of today's game but we then did very well and defended better than in the past three games. #BURCHE
— Chelsea FC (@ChelseaFC) 28 października 2018
Symulkom mówimy "WON!"
Panowie Alvaro Morata, a już na pewno Willian wiecie o czym mówię. Dał wam przykład Eden Hazard, jak się dać faulować. Minus.
Willian booked for simulation. ????
— Kevin (@KevinKT29) 28 października 2018
If you ask me, it’s simple - stamp out diving by making it a 7 game ban.#CFC #BURCHE
Minimum status quo w tabeli zachowany
Już uciekliśmy Arsenalowi na 2 pkt. przewagi, gdyż Kanonierzy zremisowali z Crystal Palace. Jutro mecz Tottenhamu z Manchesterem City i jakikolwiek wynik by tam nie padł, któraś drużyna ( a być może i dwie) również potracą w stosunku do nas. Plus.
.@ChelseaFC moved to second spot in the #PremierLeague table, just two points behind leaders Liverpool#BURCHE https://t.co/SJrQTLi9g4
— Firstpost Sports (@FirstpostSports) 28 października 2018
Podsumowując, może ta wymuszona zmiana doda odwagi Sarriemu, by wprowadzał ciut więcej rotacji w zespole. Jak widać, bez Edena Hazarda i Pedro też można wygrywać, jednocześnie grając przyjemną dla oka piłkę.
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.