+/- Burnley 0:4 Chelsea

Autor: Dodano: 28.10.2018 18:34 / Ostatnia aktualizacja: 01.11.2018 22:34

Zazwyczaj spotkania na Turf Moor dla Chelsea były ciężkie lub bardzo ciężkie. Na początku i ten mecz do łatwych nie należał, ale w drugiej połowie The Blues udowodnili swoją wyższość i ostatecznie wygrali 0:4. Rozparcelujmy zatem to spotkanie na dobre i złe strony. Plusy i minusy czas zacząć!

 

No Hazard, no problem!

One-man team to my nie jesteśmy, co zostało zaprezentowane w dzisiejszym meczu. Co prawda na początku meczu zwłaszcza, dało się odczuć jego brak, a co za tym idzie brak spokoju w rozegraniu, ale z minuty na minutę drużyna się uspokajała i przejmowała inicjatywę w meczu, popełniając coraz to mniej błędów. To ważne, gdy weźmiemy pod uwagę, że graliśmy z niewygodnym rywalem na terenie, który nie należy do najszczęśliwszych dla Chelsea. Plus.

 

Szybka zmiana

Ból brzucha spowodował, że Pedro musiał zostać zmieniony po pół godzinie gry. Szkoda, bo było widać, że miał swoje zrywy. Minus 

 

 

Nie ma tego złego...

Przez kontuzję Pedro, Maurizio Sarri został niemal zmuszony wpuścić na boisko Rubena Loftus-Cheeka. Młody Anglik już w meczu Ligi Europy pokazał, że stać go na wiele, a dzisiaj tylko to potwierdził. Z początku nerwowy, ale szybko wrócił na dobre tory grania w piłkę, co zaowocowało bramką na 0:4. Plus.

 

 

Ujawnił się nasz "piąty transfer" w ostatnim okienku

Ross Barkley sugerował, by tak go nazywać i nie można się oprzeć wrażeniu, że tak właśnie jest. Były piłkarz Evertonu na nowo zachwyca swoimi podaniami, przeglądem pola, strzałami z dystansu. Liczby też go bronią: gol i dwie asysty. Ktoś tu chyba wygryzł Kovacicia z pierwszego składu. Plus.

 

 

"Sarriball" wchodzi coraz bardziej

Menedżer Chelsea nie ukrywa, że preferuje grę krótkimi, płaskimi podaniami ponad dalekie wykopy. Jasne, czasem jest potrzebny przerzut na drugą stronę boiska lub zagranie górą do niepilnowanego kolegi z drużyny, ale to są zagrania wynikające nie z braku opcji, wręcz przeciwnie. Jest to używane jako element zaskoczenia, najczęściej przez Jorginho. Plus.

 

 

Will-i-an, he saw the light!

To on zajmował pozycję Hazarda i to on niemal tak samo napędzał akcje piłkarzy Sarriego. Strzał w słupek, bramka, najwięcej udanych dryblingów... Brazylijczyk wziął sobie do serca, by godnie zastąpić kontuzjowanego Belga. Plus.

 

 

Plus na zachętę dla Alvaro

Zmarnowane okazje, niepotrzebne spięcie z rywalem skutkujące żółtą kartką, parę głupich strat. Alvaro Morata jeszcze nie wyszedł z marazmu, ale na pewno w nim się nie pogrąża. Można powiedzieć, że budzi się, ale jak na razie otworzył tylko jedno oko. Jeżeli wstanie pewnie do pionu na dwóch nogach, to w dzisiejszym meczu mógłby się popisać hattrickiem, a nie jedną bramką. Mimo to, było widać, że to nie on szuka piłki, a odwrotnie. To dobry prognostyk. Plus.

 

 

Byliśmy do ugryzienia

Zwłaszcza w początkowej fazie meczu Burnley nie miało problemu z dojściem do groźnych sytuacji. Swoje błędy w defensywie mieli i David Luiz, i Marcos Alonso, bardziej pewnymi elementami obrony byli dziś Rudiger i Azpillicueta. Trochę więcej wykończenia w akcjach Burnley i mogliśmy nie kończyć tego meczu z czystym kontem. Minus.

 

Symulkom mówimy "WON!"

Panowie Alvaro Morata, a już na pewno Willian wiecie o czym mówię. Dał wam przykład Eden Hazard, jak się dać faulować. Minus.

 

 

 

Minimum status quo w tabeli zachowany

Już uciekliśmy Arsenalowi na 2 pkt. przewagi, gdyż Kanonierzy zremisowali z Crystal Palace. Jutro mecz Tottenhamu z Manchesterem City i jakikolwiek wynik by tam nie padł, któraś drużyna ( a być może i dwie) również potracą w stosunku do nas. Plus.

 

 

Podsumowując, może ta wymuszona zmiana doda odwagi Sarriemu, by wprowadzał ciut więcej rotacji w zespole. Jak widać, bez Edena Hazarda i Pedro też można wygrywać, jednocześnie grając przyjemną dla oka piłkę. 

Źródło: własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close