Którzy gracze Chelsea będą grali na Euro 2020?
Dodano: 07.06.2021 21:03 / Ostatnia aktualizacja: 07.06.2021 21:10Mistrzostwa Europy w tym roku będą inne niż w poprzednich latach. Euro 2020 z powodu pandemii zostało przesunięte o 12 miesięcy. Trzeba jednak przyznać, że zarówno kibice, jak i piłkarze Chelsea przystąpią do turnieju w dużo lepszych nastrojach, niż mogło to być ubiegłym roku. Dziś przyjrzymy się sytuacji niektórych zawodników „The Blues” przed najpopularniejszym piłkarskim wydarzeniem tego roku.
Sezon 2019/20 Chelsea zakończyła na czwartym miejscu w tabeli, a w Lidze Mistrzów odpadła w 1/8 finału z Bayernem Monachium. W kampanii 2020/21 londyńczycy zaliczyli kapitalny występ w Champions League, triumfując niespodziewanie w tych rozgrywkach, a w lidze angielskiej ostatecznie ponownie zajęli czwarte miejsce.
Dobre rezultaty osiągane w klubie pozytywnie wpływają na graczy, którzy występują w swoich reprezentacjach. Którzy zawodnicy Chelsea będą grali na Euro 2020? Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja piłkarzy „The Blues” na kilka dni przed mistrzostwami kontynentu.
W czasie samego turnieju poczynania graczy Chelsea można wygodnie śledzić w aplikacji statscore.live. Wystarczy ustawić tam powiadomienia na naszych ulubionych graczy, aby na bieżąco otrzymywać powiadomienia na temat ich występów. Można tam także wyszukać byłych już zawodników londyńskiego klubu i także ich dodać do obserwowanych. Statscore Live umożliwia również śledzenie ulubionych klubów i reprezentacji.
REPREZENTACJA NIEMIEC
W powołaniach do „Die Mannschaft” znalazło się trzech piłkarzy Chelsea, a są nimi Antonio Rüdiger, Kai Havertz i Timo Werner. Kto przyda się najbardziej? Cała trójka będzie potrzebna, ale pozycja Timo Wernera wydaje się być dla Niemców szczególnie ważna.
25-latek w tym minionym sezonie często był wytykany przez kibiców, głównie za nieskuteczność, jednak finalnie w reprezentacji możemy spodziewać się zupełnie innego zawodnika.
Nie można też zapominać o strzelcu bramki w finale Ligi Mistrzów, czyli Havertzie, który ma ogromną jakość w ofensywie. Antonio Rüdiger w finale Champions League również pokazał, że jest w stanie zniwelować atuty przeciwników.
REPREZENTACJA FRANCJI
W reprezentacji Francji najgłośniejszym wydarzeniem bez cienia wątpliwości był powrót do kadry Karima Benzemy. Piłkarz Realu Madryt może zagrażać pozycji Oliviera Giroud.
Niemniej napastnik Chelsea ma dużą wartość w oczach Didiera Deschampsa. 34-latek to drugi najskuteczniejszy strzelec w historii „Trójkolorowych”. Często daje drużynie coś więcej niż tylko gole. Benzema tak samo jest typem napastnika, który oprócz strzelania bramek pracuje dla całego zespołu. Jednoczesny występ dwóch tak podobnych napastników w jednym składzie wydaje się raczej niemożliwy.
Według francuskich mediów to Olivier Giroud ma być pierwszym wyborem Didiera Deschampsa, a piłkarz Realu Madryt ma być na drugim miejscu. 34-latek nie mógł liczyć na zbyt wiele minut w minionym sezonie, jednak na pewno jest zmotywowany do tego, aby na Euro 2020 pokazać się z dobrej strony. Kontrakt z Chelsea wygasa 30 czerwca, a dobra gra zwiększy zainteresowanie napastnikiem wśród innych klubów. Podobno sam zawodnik jest już dogadany z AC Milanem.
Nie można zapomnieć o N’Golo Kanté. Ogromnej roli tego sympatycznego Francuza nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć. Przez wielu uznawany za jednego z najlepszych defensywnych pomocników na świecie, o ile nie najlepszego.
W minionej edycji Ligi Mistrzów, czterokrotnie był wybierany zawodnikiem meczu w spotkaniach fazy pucharowej, w tym w samym finale rozgrywek. Dla Francji 30-latek jest niezwykle ważny. Zawsze prezentuje dobrą formę, a kapitalny finisz sezonu po raz kolejny udowadnia jego wartość.
N’Golo Kanté jest odpowiedzialny za zabezpieczanie środka pola, co będzie szczególnie ważne już w grupowych spotkaniach, gdzie „Trójkolorowych” czekają mecze z takimi potęgami jak Portugalia czy Niemcy. Francuski pomocnik w minionym sezonie Premier League zaliczał średnio dwa przechwyty na mecz, co jest czwartym najlepszym wynikiem w całej lidze, a drugim najlepszym, jeśli weźmiemy pod uwagę tylko kluby z TOP 6.
Kurt Zouma w minionym sezonie Premier League zdobył pięć goli. Dla potwierdzenia sprawdziliśmy te dane na statscore.live.
Trzeba przyznać, że jest to niezły wynik jak na środkowego obrońcę. Varane ma w ostatnim czasie problemy z kontuzjami/urazami, przez co selekcjoner reprezentacji Francji może przychylnie spoglądać w kierunku gracza Chelsea. Obrońca, który jest w stanie zapewnić bezpieczeństwo z tyłu, a do tego być dużym zagrożeniem pod bramką przeciwnika, to ogromna wartość dla każdego zespołu.
REPREZENTACJA ANGLII
„Synowie Albionu” Euro 2020 rozpoczynają od grupowego meczu z Chorwacją. Ben Chilwell to istotny zawodnik w zespole, za który odpowiada Gareth Southgate. W meczu pierwszej kolejki grupy D obrońca Anglii zagra przeciwko innemu piłkarzowi Chelsea, którym jest Mateo Kovačić. Zwycięstwo w inauguracyjnym spotkaniu na turnieju jest bardzo ważne.
Gospodarzem meczu będzie Anglia, a spotkanie zostanie rozegrane na Wembley.
Nie wszyscy na Euro będą mogli korzystać z dopingu własnych kibiców. Z tego względu, to „Synowie Albionu” wydają się faworytem w rywalizacji z Chorwacją. Mimo to drużyna Mateo Kovačicia powinna wyjść z grupy.
Jeśli popatrzymy na statystyki defensywne z minionego sezonu Premier League, to Ben Chilwell wypada bardzo dobrze w porównaniu do piłkarzy ze swojej pozycji. 24-latek miał najwięcej przechwytów ze wszystkich angielskich lewych obrońców/wahadłowych. Chilwell znajduje się również w czołówce zablokowanych wrzutek w pole karne. Boczni obrońcy w dzisiejszym futbolu są bardzo ważni dla swoich drużyn. Gareth Southgate niewątpliwie będzie liczył na dobrą dyspozycję zawodnika Chelsea podczas zbliżających się mistrzostw Europy.
Do reprezentacji Anglii zostali powołani także Reece James oraz Mason Mount. Obaj gracze mają za sobą dobry sezon. Drugi z tej dwójki w finale Ligi Mistrzów zaliczył asystę przy trafieniu Havertza. Trzeba przyznać, że piłka, którą podał do Niemca była wyborna, co świadczy o niezwykle dobrym przeglądzie pola tego 22-latka.
Reece James w tym samym spotkaniu był w stanie rozegrać pełne 90. minut na intensywnym poziomie. Jego występ w meczu z Manchesterem City był jednym z ważniejszych w całym finale.
REPREZENTACJA BELGII
Reprezentacja Belgii to jeden z topowych zespołów w Europie. „De Rode Duivels” są liderem w rankingu FIFA, co oznacza, że są w dobrej formie. Michy Batshuayi został powołany do kadry „Czerwonych Diabłów”. 27-latek ostatnie miesiące spędził w Crystal Palace. Na Euro trudno spodziewać się jego regularnych występów. W minionym sezonie dla klubu rozegrał zaledwie 897 minut. Konkurencja jest duża, a pierwszym wyborem Roberto Martineza bez wątpienia będzie Romelu Lukaku.
REPREZENTACJA DANII
Duńczycy w eliminacje mistrzostw świata weszli z przytupem. Wygrali trzy pierwsze mecze, strzelili w nich czternaście bramek, a nie stracili ani jednej. Na Euro 2020 zagrają w grupie B, w tej samej, w której jest Belgia, Rosja i Finlandia. Andreas Christensen ma być ostoją linii defensywy reprezentacji Danii. 25-latek za ostatnie spotkania w kadrze narodowej zbierał dobre noty. „Danish Dynamite” na mundialu w Rosji wyszli z grupy, podobnie na mistrzostwach Europy nie przewidują innego scenariusza, jak awans do fazy pucharowej.
REPREZENTACJA HISZPANII
César Azpilicueta ma za sobą intensywny sezon. Obrońca w kampanii 2020/21 zagrał dla klubu w 43 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. Konkurencja na bokach obrony w reprezentacji Hiszpanii jest duża. Piłkarz Chelsea reprezentowanym poziomem jest w stanie wywalczyć miejsce w pierwszym składzie.
To, kto będzie grał Euro 2020 i ile zależy od planu Luisa Enrique. Powinniśmy się spodziewać, że obrońcę „The Blues” zobaczymy na murawie podczas mistrzostw Europy. Hiszpania w grupie zagra z Polską, Słowacją i Szwecją. W pierwszym spotkaniu ich rywalem będzie drużyna ze Skandynawii.
REPREZENTACJA WŁOCH
Jorginho i Emerson to zawodnicy Chelsea, którzy zostali powołani do reprezentacji Włoch. Pierwszy z tej dwójki w minionym sezonie zdobył dla klubu siedem goli i zanotował jedną asystę. Trzeba przyznać, że statystyka bramek jest całkiem niezła, mówimy tu przecież o defensywnym pomocniku, który jednak jest w stanie stworzyć zagrożenie pod bramką przeciwnika. „Azzurri” mają wielu pomocników, dlatego regularnej gry zawodnika „The Blues” nie możemy być pewni.
Jeśli 29-latek pojawi się na murawie, to może być dużym atutem dla swojego zespołu. W jednym z ważniejszych meczów w tym sezonie, a konkretnie w rewanżowym starciu z Realem Madryt w półfinale Ligi Mistrzów, to właśnie Jorginho został wybrany przez dużą część widzów jednym z najlepszych na placu gry. Miejmy nadzieję, że będzie w stanie pokazać się z dobrej strony w ważnych meczach także podczas Euro 2020.
Emerson dla Chelsea w sezonie 2020/21 rozegrał 789 minut, nie oznacza to jednak, że nie zobaczymy go podczas mistrzostw Europy. Roberto Mancini często stawiał na 26-latka podczas ostatnich meczów reprezentacji Włoch. Selekcjoner „Azzurri” dawał mu grać czy to na boku obrony, czy też nieco wyżej. Ta uniwersalność może być wielkim plusem dla samego piłkarza, bo dzięki niej jego szanse na grę są znacznie większe.
REPREZENTACJA WALII
Ethan Ampadu został powołany do reprezentacji Walii. 20-latek ubiegły sezon spędził na wypożyczeniu w Sheffield United. Zespół zaliczył spadek, ale sam zawodnik w wywiadzie mówił, że wypożyczenie uczyniło go lepszym graczem.
- Czuję, że w ciągu ostatniego roku bardzo się rozwinąłem jako zawodnik. Dowiedziałem się, jak bezwzględna jest Premier League. Dużo grałem i wiele się nauczyłem - mówił Ethan Ampadu.
20-latek zagrał dla Walii już w 22 spotkaniach. Na Euro 2020 powinniśmy oglądać go w środku pola. To właśnie na tej pozycji grał najczęściej podczas swoich ostatnich występów dla reprezentacji narodowej. Walia znajduje się w grupie A. „The Dragons” o awans do fazy pucharowej powalczą z Włochami, Szwajcarią oraz Turcją.
REPREZENTACJA SZKOCJI
Ostatnim piłkarzem Chelsea, który został powołany do reprezentacji narodowej jest Billy Gilmour. 19-latek dopiero wchodzi w dorosłą piłkę, ale w tym sezonie mogliśmy oglądać go już w Premier League, gdzie rozegrał łącznie pięć spotkań, czy też w Lidze Mistrzów, w której na placu gry spędził łącznie 95 minut. Dla Gilmoura Euro 2020 może być debiutem w seniorskiej reprezentacji Szkocji. Drużyna Stevena Clarke’a znajduje się w grupie D z Chorwacją, Anglią i Czechami.
- Źródło: Artykuł sponsorowany
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Oby grali jak najmniej. Szkoda zdrowia na kopanie się po czole w kadrze. Wyjątki to te wszystkie
Gilmoore i Ampadu itp co mało grają w klubach.