Sobotni wieczór 29 dnia maja 2021 roku może przejść do historii Chelsea. Piłkarze londyńskiego klubu staną przed szansą wygrania Ligi Mistrzów. Mason Mount zapewnił, że wszyscy zawodnicy jego drużyny czują wagę tego spotkania i mają świadomość, że mogą osiągnąć niebywały sukces.

W tym sezonie The Blues bardzo dobrze prezentują się w rozgrywkach Ligi Mistrzów, a Mason Mount cieszy się także dobrą skutecznością. Tylko Olivier Giroud i Timo Werner mają od niego więcej bramek w tych rozgrywkach.

– Liga Mistrzów to coś wielkiego. Chodzi o historię tych rozgrywek i o to, co Chelsea już tutaj dokonała. Chcemy iść w ślady drużyn, które odnosiły największe sukcesy. Jeśli wygramy Ligę Mistrzów po raz drugi w historii naszego klubu, to zbudujemy wielkość Chelsea – przyznał Mason Mount w wywiadzie przed finałem Ligi Mistrzów.

– Pamiętam rok 2008, kiedy przegraliśmy w finale z United, ale najbardziej pamiętna jest bramka Drogby, która dała nam zwycięstwo. Świętowałem to zwycięstwo w domu ze swoją rodziną, wtedy po prostu oszalałem! Sceny, które miały miejsce po zwycięskim finale w 2012 roku, pamięta się do dzisiaj. Drogba biegnący z trofeum, wszyscy tnący siatkę z bramki. Są to małe rzeczy, które zostają w pamięci.

– Hymn przed meczem robi swoje. Kiedy ustawiasz się w rządku, to wszystko zaczyna się dziać. Śpiewam sobie, choć wiem, że nie wypada. Te chwile są po prostu wyjątkowe. To jest Liga Mistrzów i wiesz, że zagrasz w wielkim meczu. To jest finał więc na pewno będzie wyjątkowy. Już nie możemy się go doczekać.

W ostatnich tygodniach Chelsea dwukrotnie pokonała Manchester City, najpierw w FA Cup, a następnie w lidze. Mason Mount przekonuje jednak, że te dwa spotkania nie będą miały żadnego wpływu na to, co stanie się w Porto.

– Znamy się bardzo dobrze. W tym sezonie zagraliśmy kilka meczów z City, ale nie sądzę, by te dwa zwycięstwa miały teraz jakiekolwiek znaczenie. Czeka nas finał, jeden mecz. Wszystko może się zdarzyć. Chcemy wygrać w trakcie 90 minut i zagrać dobry mecz, ale najważniejszą rzeczą jest ostateczny wynik – dodał Anglik.

Author: salonnier

Mateusz Ługowski

Źródło: Chelsea FC